Witam
Problem zaczął się od przybierania oleju. Gdy był podwójny stan oleju upuściłem go do maximum i chciałem jeździć dalej, ale po przejechaniu ok.50km zdechł. Najpierw reagował z opóźnieniem na pedał gazu następnie całkiem zgasł (to automat więc nie mogłem mu zwiększyć obrotów na biegu). Postanowiłem zmienić obsady pompowtrysków, wymiana oringów na nich, wymiana oringów i podkładek na pompowtryskach (oryginały z serwisu opla). Kupiłem całą używaną listwę z czujnikami (sprzedawca zarzekał się że auto przed rozbiórką chodziło), którą przełożyłem w całości, żeby wyeliminować uszkodzenie czujnika oleju na listwie. Teraz pali tylko na plaku. później chodzi na wolnych obrotach na paliwie, ale po przegazowaniu gdy spadają obroty gaśnie i znów trzeba palić na plaku. POMOCY