Strasznie mnie denerwuje pewien objaw. Gdy tylko zrobiło się chłodniej i gumy zaczęły twardnieć, szyba w trakcie opuszczania (gdy jest w połowie okna) zaczyna wyciągać uszczelkę z drzwi i ciągnie ją w dół.
![Do bani :)3](./images/smilies/icon3.gif)
Nie mogę korzystać z McDrive'a
![Pan Zielony :)21](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
, bo muszę później poprawiać uszczelkę, bo szyby nie da się zamknąć do końca. Podniesienie szyby nie powoduje odwrotnego skutku, tzn nie podnosi uszczelki do góry,, lecz podnosząca się szyba zwiją ją i deformuje.
Miał ktoś podobny problem. Rozkręciłem drzwi, oczyściłem krawędzie szyby i wnętrze uszczelki. Dałem coś na poślizg i dupa. To samo
![Szok :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Przykleić ją na stałe jakimś butaprenem czy "cóś".
![Pytanie :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
I jak nazywa się masa plastyczna (taka plastelina rozciągliwa) , na którą jest przyklejona folia i zasłaniająca dostęp do mechanizmów w drzwiach (ukazuje się po zdjęcie plastiku z drzwi). Czy jest to autokit?
3.0 2000r.