Witam wszystkich,
Jestem tutaj nowym użytkownikem więc chciałbym się przywitać - jestem Staszek - nowy szczęśliwy posiadacz troopera citation z 1999r z silnikiem 3.1 po swapie 3000km temu. Auto zakupiłem w UK w stanie igielka .
Pisze tutaj gdyż mam spory problem- jestem w Grecji na wakacjach i niestety po drodze zaczęło mi swiszczec turbo podczas "przyspieszania". Auto jeździ normalnie bez spadków mocy, czasem zakopci podczas jazdy pod górę lecz wszystko inne wydaje się być w normie. Niestety ten dźwięk jest bardzo irytujacy. W szczególności, że nie wiem jak bardzo to może być poważny problem. Wszędzie piszą żeby jechać do serwisu. Chętnie bym to zrobił ale mam obawy przed tym, że mało kto wie co to za samochód oraz mam obawy że naprawa turbo zajmie im parę tygodni i że się nie dogadam
Jak myślicie czy z takim świadczeniem (wiem że każde jest inne) można jeździć a jeśli tak to co może pójść nie tak jeśli turbo się rozleci?
Wyczytałem, że to może być problem z nieszczelnoscia dolotu a nie z sama turbina. Niemniej jednak jeden magik w garażu na wsi wymyślił, że dźwięk dochodzi z turbiny. Używał jakiś śmiesznych słuchawek więc poniekad mu wierzę.
Macie pomysł co to może być i czy mam szansę dojechać do Polski? :l
Starałem się znaleźć podobny wątek na forum lecz nie udało mi się - mam tu tylko komórkę i słaby dostęp do netu więc jeśli już taki wątek istnieje to proszę o link i z góry przepraszam za zasmiecanie forum
Dziękuję