Strona 2 z 3

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 21 mar 2013, 22:52
przez kalex
-dobry olej do reduktora i skrzyni bo w zimie zakatujesz (5W30 dobry syntetyk byle bez dwusiarczku molibdenu)


O co chodzi z tym. Bo ja sobie zrobiłem miksturę z LiqidMolly do skrzyni. :shock:

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 22 mar 2013, 00:34
przez danti
miras7 napisał(a):Albo lepiej sprzedam Monterey'a i kupie Troopera. Podoba mi się :)2 :)21


Zamienił stryjek siekierkę na siekierkę :P

pocieszny napisał(a):-na drodze Ci nikt nie pomacha

Mi machają...

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 22 mar 2013, 08:23
przez pocieszny
kalex napisał(a):
-dobry olej do reduktora i skrzyni bo w zimie zakatujesz (5W30 dobry syntetyk byle bez dwusiarczku molibdenu)


O co chodzi z tym. Bo ja sobie zrobiłem miksturę z LiqidMolly do skrzyni. :shock:

producent przewidział 5W30 do skrzyni i taki robi najlepiej, 10W40 albo 5W40 ujdzie w tłumie, ale czuć różnice w pracy,
dwusiarczek molibdenu może (nie musi) zareagować z niektórymi elementami w starszych autach (jak naszych), więc po co ryzykować? czy warto oszczędzać te 15 zeta na skrzyni i reduktorze?? w reduktorze zalanie 10W40 może powodować samoczynne zapinanie się 4x4 (w zimie przy mrozie i spracowanym oleum)
ogólnie nie jest dobre robienie "mikstur", zwykle pogarsza się parametry nie polepsza :)3
a to czy lejemy castrola texaco czy inny to znaczenia nie ma :)2 lepiej kupić 5W30 przykładowo BP niż za podobną cene jakiegoś castrola 10W40

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 22 mar 2013, 08:24
przez pocieszny
danti napisał(a):
pocieszny napisał(a):-na drodze Ci nikt nie pomacha

Mi machają...

nie widzą znaczka opel :)21
poza tym koledzy się nie liczą :)21

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 22 mar 2013, 10:20
przez kalex
Pisząc mikstura - miałem na myśli to co się powinno lać plus dodatek.

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 22 mar 2013, 11:19
przez pocieszny
a po co dodatek?
tak na chłopski rozum, jeśli producent po testach stwierdził że 5W30 jest najlepsze, to dodjąc dodatek zmieniasz parametry na inne, po co?
zresztą co Ci ten dodatek daje?

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 24 mar 2013, 12:12
przez kalex
Ja to co daje dodatek ? A co daje olej? - poza chłodzeniem? . Twierdzisz że inżynierowie byli tak sprytni podczas projektu,że jak zwiększych właściwości smarne oleju to uszkodzisz przekładnie? Plissss

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 24 mar 2013, 13:47
przez freefly
kalex napisał(a):Ja to co daje dodatek ? A co daje olej? - poza chłodzeniem? . Twierdzisz że inżynierowie byli tak sprytni podczas projektu,że jak zwiększych właściwości smarne oleju to uszkodzisz przekładnie? Plissss


O jaką smarność chodzi? Podstawa to współczynnik lepkości jaki olej wykazuje w odpowiedniej do użytku temperaturze. 5W30 to optymalna lepkość , a Ty chcesz ją poprawiać. Chcesz zrobić coś bardziej optymalnego. W jakim celu?

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 24 mar 2013, 15:10
przez kalex
W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś. Właściwości oleju m.in lepkość zmienia się w miarę "zużycia".Dodatki posiadają bardziej stabilne wiązania chemiczne powodujące iż właściwości oleju, jego "sprawność" ulegnie wydłużeniu. Ale co za różnica. Ja dolewam. Zmieniam olej co 15 tysi. Inni nie dolewają i nie wymieniają oleju wogóle - moj jeździ , ich też jeżdżą. Nie widzę przeciwwskazań , dla tego zapytałem czemu "nie dolewać MoS2" myślałem że są jakieś argumenty techniczne. Ale puki co nic nie usłyszałem. Zęby też można myć,raz ,dwa ,lub więcej jak kto lubi , a na starość itak wypadną,ale nie jest to argument za tym żeby nie myć wcale.

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 24 mar 2013, 19:06
przez freefly
kalex napisał(a):W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś. Właściwości oleju m.in lepkość zmienia się w miarę "zużycia".Dodatki posiadają bardziej stabilne wiązania chemiczne powodujące iż właściwości oleju, jego "sprawność" ulegnie wydłużeniu. Ale co za różnica. Ja dolewam. Zmieniam olej co 15 tysi. Inni nie dolewają i nie wymieniają oleju wogóle - moj jeździ , ich też jeżdżą. Nie widzę przeciwwskazań , dla tego zapytałem czemu "nie dolewać MoS2" myślałem że są jakieś argumenty techniczne. Ale puki co nic nie usłyszałem. Zęby też można myć,raz ,dwa ,lub więcej jak kto lubi , a na starość itak wypadną,ale nie jest to argument za tym żeby nie myć wcale.


Argumenty są takie, że zgodnie z zaleceniem producenta w manualnej skrzyni olej wymienia się co 40 tyś. km, w automacie w ogóle. W reduktorze w obu przypadkach co 40 tyś. Po co to sobie zawracać głowę jakimiś specyfikami, a zwłaszcza co 15 tyś.olej wymieniać. Jeśli nudzisz się i nie szkoda Ci pieniędzy to wymieniaj co tysiąc. :lol:
Wg producenta właściwości oleju wystarczają na 40 tyś km.

P.S. A do zębów wystarczy szczoteczka i zwykła pasta, bez dodatków i ulepszaczy. Podstawa, żeby stosować się do zaleceń producenta. ;)

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 25 mar 2013, 08:16
przez pocieszny
pytasz dlaczego bez dwusiarczku molibdenu? bo reaguje z elementami skrzyni :)21
dlatego producent zaleca dokładnie jaki olej należy lać, wymiana częstsza ma znaczenie jeśli używasz auta do ciągania przyczepy, albo po każdym większym topieniu, ja wymieniam raz w roku, ale przebiegi mam też trochę większe :)21

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 25 mar 2013, 10:31
przez kalex
Ja prawie tylko po terenie więc robię tyle że wychodzi wymiana co rok. Koszt oleju 5w30 14zł za litr plus ceratec dla poprawy samopoczucia skrzyni. Myślę że zanim cokolwiek "zareaguje z moją skrzynią" - to itak rdza będzie szybsza.

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 25 mar 2013, 21:18
przez Toni
No wlasnie ,, mialem sen ze swego sprzedaje
A tak na powaznie zaczynam rozwazac taka mozliwosc choc jest troche rozebrany
pozdrawiam

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 26 mar 2013, 21:40
przez wojtekkk
danti napisał(a):
miras7 napisał(a):Albo lepiej sprzedam Monterey'a i kupie Troopera. Podoba mi się :)2 :)21


Zamienił stryjek siekierkę na siekierkę :P

pocieszny napisał(a):-na drodze Ci nikt nie pomacha

Mi machają...

pukanie w czoło to nie to samo co machanie :)21

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 26 mar 2013, 22:41
przez danti
wojtekkk napisał(a):pukanie w czoło to nie to samo co machanie :)21


AAAA widzisz... to by wiele wyjaśniało :P

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 27 mar 2013, 13:37
przez kalex
Posiadacze 4xj1 sobie machają ,bo już się więcej mogą nie zobaczyć na drodze. :)21

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 27 mar 2013, 21:40
przez koluniu
kalex napisał(a):Posiadacze 4xj1 sobie machają ,bo już się więcej mogą nie zobaczyć na drodze. :)21

A miałeś kiedyś takie auto??

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 27 mar 2013, 21:41
przez danti
kalex napisał(a):Posiadacze 4xj1 sobie machają ,bo już się więcej mogą nie zobaczyć na drodze. :)21


Takie ma odejście !!

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 27 mar 2013, 22:12
przez koluniu
Powiem Ci Robercie że tak od 80km/h tsy zero lepiej się zbiera!

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 27 mar 2013, 22:28
przez danti
Ja bym teraz wolał tsy-5, starczy mi tsy-1 :)

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 29 mar 2013, 01:20
przez Legend
każdy niezajeżdzony będzie gites.

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 29 mar 2013, 08:39
przez pocieszny
koluniu napisał(a):Powiem Ci Robercie że tak od 80km/h tsy zero lepiej się zbiera!

różnica 40 kucy i dość pokaźna w momencie obrotowym to i nie dziwi ten fakt :)21

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 29 mar 2013, 09:57
przez koluniu
17 kucy w tsy dwa więcej, ale moment w tsy zero jest naprawdę fajny. w tsy dwa żeby tak samo zbierał się jak tsy zero z piątki trzeba by na trzy zrzucić...

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 29 mar 2013, 11:15
przez pocieszny
koluniu napisał(a):17 kucy w tsy dwa więcej, ale moment w tsy zero jest naprawdę fajny. w tsy dwa żeby tak samo zbierał się jak tsy zero z piątki trzeba by na trzy zrzucić...

27 raczej :)21 a momenty podobne tylko inaczej ułożona krzywa :evil:

Re: Na razie mam Subaru -proszę mnie zniechęcić do Montereya

PostNapisane: 29 mar 2013, 11:31
przez danti
Jak to dizel: kończy ciągnąć tam, kiedy benzyna zaczyna szaleć...