Jake napisał(a):freefly napisał(a):Fabian napisał(a):tak te 50 to na reduktorze. Tyklo przerzuca tak jakby dwa dwa biegi j dziwnie nie grzeje gdy jeździ się na reduktorze. Po nowym roku chyba pojadę go Wrocka do delty, wtryski i głowicę juz wysłałem i po regeneracji złożyłem.
A po czym Ty jeździsz z reduktorem, że osiągi jedynie 50 na godzinę nie są wystarczające? A co do trybu 4WD na H, jeśli masz TOD, to nie wolno nim jeździć po suchym czarnym i tam gdzie nie występuje uślizg tylnych kół.
Chyba nie do końca jest jak mówisz.
Na 4L niezaleznie od tego ktora to skrzynia, czy manualnie dopiany przód, czy Shift on The Fly czy TOD mamy podział mocy 50/50 i sztywne spięcie mostów, a wiec jest to tryb wylacznie do jazdy po nieutwardzonych, sypkich/grzaskich/sliskich nawierzchniach gdzie mozliwy jest uslizg kół. 50km/h w takich warunkach to az nadto wystarczajaco predkosc. Natomiast o ile mi wiadomo auta z TOD to jedyne w ktorych zamiast 4H jest 4WD AUTO i jest to tryb jazdy dozwolony na dowolnej nawierzchni, w tym nawet twardej o wzglednie dobrej przyczepnosci, a nad rodzialem momentu i czesciowym dopinaniem przedniej osi czuwa wspominany TOD.
Masz rację, o jednym myślałem, co innego napisałem.
Chodziło o to, że przypadku TOD, nie wolno wciskać przycisku 4WD, gdy tylne koła obracają się po śliskiej nawierzchni (z instrukcji użytkowania TOD). Powstają duże naprężenia w skrzyni rozdzielczej, które mogą spowodować uszkodzenia.
przecież skoro tylna ośka się ślizga to wciskamy 4wd żeby dopiąć przód i wyratować się z opresji. 
?? to nie mogli sprzęgnąć systemu z czujnikiem prędkości w dyfrze który by eliminował możliwość wciśnięcia przycisku podczas wskazywania prędkości? (kilka dodatkowych bajtów w programie sterownika)
a w ToDzie gdzie elementem załączającym jest pole elektromagnetyczne to zrobienie takiego hamulca jest banalne 