Strona 1 z 1

MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 10 sty 2011, 12:25
przez kuba4x4
Drodzy forumowicze posiadam Montereya 3,0 DOHC dziś rano zgasł i juz nie odpalił .
Został w warsztacie ale programu do diagnozy żadnego a i wiedźa znikoma jego pracowników. Proszę was o szybką pomoc w tym problemie.

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 10 sty 2011, 22:03
przez Nahen/thor_
Szybką pomoc?? Na początek właśńe cierpliwości się naucz ;) W tym przypadku nic nie będzie "szybko" i "łatwo".

Zasiądź z piwem przed kompem i zacznij studiować wszystkie tematy w tym dziale majace związek z hasłami: Nie odpalił/nie odpala, gaśnie, zdechł, nie ma ciśńenia oleju itp.

Pozdrawiam ;)

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 10 sty 2011, 23:55
przez BUNNY_PL
http://www.itocuk.co.uk/forums/ jak znasz język to zapostuj tutaj.

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 10:00
przez mixer
Spokojnie, bez paniki, napisz coś więcej
Zacznij od filtra paliwa i koniecznie świece jeżeli te usterki wykluczysz, to komputer tylko tech 2 i kogoś kto potrafi to dobrze obsługiwać
a jak i to nie pomoże to się długo nie zastanawiaj tylko wal do Wrocławia

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 10:18
przez kuba4x4
Cierpliwości drogi kolego to została za dziwami warsztatu. Natomiast, co do Wrocławia to trochę daleko pół naszego pięknego kraju musiałbym przejechać. Wracając do tej awarii to Monterey porostu zgasł bez żadnych wcześniejszych ostrzeżeń tak porostu. Teraz mam pytanie czy do takich samochodów, to tylko szukać TECH 2 to już taka ostateczność żeby nie szukać innych i nie pąkować się w koszta, czy można go czymś innym zastąpić? Pytanie kolejne jakiś czas temu poruszałem temat wymiany turbiny i tego ze jakoś jej nie czuć, wiec pytam czy ktoś z was przy pomocy komputera ustawiał zawory spustowe turbiny, jeśli wogóle jest taka możliwość. I moje ostatnie pytanie czy zna ktoś ten serwis w Bydgoszczy? Pozdrawiam

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 10:47
przez Nahen/thor_
Żaden TECH2 powszechnie używany w europie a w tym i w Polsce nie da rady. ile razy mozna pisać że standardowe programy w tych ustrojstwach nie radza sobie z Trooperem/Montereyem? Szkoda czasu i kasy. Ktos na forum pisał że ma dostęp do sprzętu do diagnostyki:- znaleźć i się dogadać albo zasuwac do Wrocławia bo w Bydgoszczy to się obawiam, że też cudują z czymś co jest w serwisach Opla.

Obawiam się, że ani filtr paliwa ani świece nie będą przyczyną takiego stanu rzeczy. Strawiam na któryś z czujników ciśnienia oleju/paliwa, wiązkę przy pompie paliwa,.

To auto bez jednej świecy potrafi chodzic prawie bez problemów, filtr musiałby się totalnie zasyfić i nic nie puszczać żeby auto nie chciało nawet pierdnąć a to raczej mało prawdopodbne, chyba, ze ktos jeździł na dziwnym paliwie.

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 10:50
przez Nahen/thor_
Aaa i jeszcze jedno, czasem (informacja od gościa robiacego w nieistniejącym już serwisie Isuzu w Mostach koło Gdyni) komp potrafi odciąć zapłon jeżeli stan oleju jest nie odpowiedni coby nie uszkodzić układu zasilania w paliwo i sterowania wtryskiem. Może to to? Sprawdzić stan oleju i filtrów.

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 11:47
przez jedrula
kuba4x4 napisał(a): I moje ostatnie pytanie czy zna ktoś ten serwis w Bydgoszczy?

Tylko nie bydgoszcz.Piękne miasto ale tylko do zwiedzania a nie do serwisowania isuzu .

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 12:39
przez mixer
dlaczego piszesz, że tech 2 nie da rady ?

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 13:23
przez kugel
Ja również miałem nie dawno problem z odpaleniem . Studiując materiały na australijskich , angielskich i indonezyjskich forach rozpisałem sobie "schemat " jak to ogarnąć. Problemem może być : 1. Błąd immobilizera . ale wtedy nie kręcił by rozrusznik ( nie sprawdzałem - podaje za obcym źródłem ) , 2. Ciśnienie paliwa - najprościej zdjąć wężyk na wylocie z filtra i pompować ręcznie . Jeżeli jest paliwo i nie ma powietrza to napompować ręcznie , aż " stwardnieje pompka" ( :)21 ) i próbować zapalić . 3. Świece - jeżeli nie ma nawet dymka z rury , to nie świeczki . Mozna to sprawdzić . 4. :evil: :evil: :evil: - czujnk ciśnienia oleju na szynie , ale o tym obszernie pisali już SUPERTROPER i tomaszsuplicki , więc nie ma co powielać . Najpierw sprawdź poziom oleju ,a nawet dla pewności przelej go trochę . Jeśli to nic nie daje wymień olej i filtry , a jeżeli dalej dupa to sprawdź iwyczyść z oleju wtyczkę na wiązce do wtrysków i czujników - to ta koło bagnetu , z różowymi przewodami. Wymyj ją z oleju . Jest jeszcze sposób z wyjęciem białego kabelka z tego złącza ( ale z części od strony instalacji , a nie silnika) Kabel ten podaje sygnał z czujnika ciśnienia oleju w szynie , wypnij go i spróbuj zapalić . Jeżeli padł czujnik , to powinien za gadać a przynajmniej odezwać się ... :( , wyczyść i złóż z powrotem. Jak to też nie poskutkuje to zdejmij wąż łączący kolektor ssący z intercoolerem , kup Plaka - ale nie samostart tylko do czyszczenia deski rozdzielczej- poproś kogoś żeby kręcił i cały czas pryskaj w przepustnicę , tak żeby na nim chwilkę po chodził. Jeżeli zapali , to wykluczysz na pewno świeczki , a jeżeli to pompa oleju to na obrotach powinna łatwiej pociągnąć olej i dać większe ciśnienie. Podobnie z czujnikiem ciśnienia oleju na szynie- powinien podać sygnał do kompa że jest olej i komp za steruje wtryski. A ... , Plak do tapicerek dla tego że na nim silnik spokojnie pracuje miękko i nie ma obawy że coś "strzeli"- samostart dobry jest tylko do startu i w dieslu za wcześnie eksploduje. I to chyba wszystko co można zrobić bez diagnostyki , a do niej to tylko TECH 2 GM , tylko on to obsługuje . Oplowskim to można sobie poduszki i ABS sprawdzić :)21 .No i zapomniał bym o najważniejszym , MUSISZ MIEĆ SZCZĘŚCIE . A jak je masz i odpalisz drania ,to znaczy że to Twój dzień i gnaj LOTTO puścić :)2 . PS .JA w swoim przeszedłem tą całą procedurę + wyczyściłem z nagaru przepustnicę , bo stawała w dziwnej pozycji i Trup ożył. Powodzenia.

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 15:12
przez mixer
Kugel baaaardzo ładnie to opisałeś !
Mam do Ciebie pytanie jak działa ta przepustnica kiedy się otwiera kiedy zamyka ? Bo w moim to chyba coś z nią nie tak, cały czas jest maksymalnie otwarta.
Mógł byś to podejrzeć u Siebie. Będę bardzo wdzięczny.

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 15:25
przez kugel
Nie ma problemu , ale to potrwa. Jestem w pracy , a Trup został w kraju... Dopiero po powrocie , ale może któryś z kolegów mnie wyręczy wcześniej ? ;)

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 15:35
przez mixer
Już prosiłem ale na razie bez odzewu. Mój też jak zrobiło się chłodniej zaczął kuleć przy odpalaniu. Wczoraj wymieniłem wszystkie świeczki no i dzisiaj rano jakby trochę lepiej ale myślę, że jeszcze za wcześnie żeby się urżnąć z radości :lol:

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 11 sty 2011, 17:07
przez kuba4x4
Zabrałem Montreya z warsztatu nic nie zrobili tylko wymienili filtr paliwa bo podobno była w nim woda. Zapalac nie zapalal tylko chwileczke ale to tylko przy pomocy Plaka i chyba tylko na plaku a nie na ropie. Programu do diagnostyki jako takiego niema nikt no może ta Bydgoszcz jedna w Kujawsko-Pomorskim , teraz zabieram się do procedury wyżej opisanej przez kolege, a jak sie uda to zagram w te lotto.

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 12 sty 2011, 14:02
przez kuba4x4
Drodzy, forumowicze, co do moje usterki to już pokłonie się w stronę Bydgoszczy porostu jestem bezradny.
Dziś byłem na diagnostyce, co do komputera to sprawdzano przy pomocy CARMAN SKAN II komputer, który obsługuje silnik, poduszki, ABS. A gość, który to diagnozował powiedział ze to awaria mechaniczna wiec elektronika odpada. Mam tez pewną myśl awarii skoro pompo wtryski podaj palio, które jest popychane przez popychacze pod ciśnieniem pompy olejowej a ja ten temat już poruszałem.
Chodzi o to, że coś w silniku mi rzężało i chrobotało a kontrolka gasła po kilku sekundach wiec czy czasem nie była to pompa olejowa i ją szlak trafił a teraz nie podaje ciśnienia na pompo wtryski i monterzy nie chce zapalić?

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 13 sty 2011, 00:01
przez Nahen/thor_
Mi jak zarzęziło dwa lata temu to zdechł i nie był w stanie go rozrusznik ruszyć;) Panewka się obróciła i zablokowała wał korbowy ;)
Ale w twoim przypadku to raczej nie to skoro kręci a nie zapala ;)

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 20 sty 2011, 19:05
przez kuba4x4
Czy ktoś z was zna lub miał doczynienia z serwisem Boroch w Bydgoszczy?

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 20 sty 2011, 21:27
przez kugel
Na forum jest kolega o niku "chevidan" . Wejdź w " Użytkownicy " i zadaj jemu to pytanie . On jest o ile się nie mylę z Bydgoszczy I swego czasu siedział w temacie Montereya . Może ma jakieś doświadczenia z tym " serwisem " - czy raczej " warsztatem " . Ja też się kiedyś zastanawiałem nad odwiedzeniem Boroch - Servisu , ale jak na razie ( odpukać ) nie było takiej potrzeby . Ale ze Szczecina to chyba najbliższy warsztat od 4jx1 . Z tego co wiem opinie są podzielone :roll: .

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 20 sty 2011, 21:39
przez kugel
mixer napisał(a):Kugel baaaardzo ładnie to opisałeś !
Mam do Ciebie pytanie jak działa ta przepustnica kiedy się otwiera kiedy zamyka ? Bo w moim to chyba coś z nią nie tak, cały czas jest maksymalnie otwarta.
Mógł byś to podejrzeć u Siebie. Będę bardzo wdzięczny.

Już jestem i wygląda to tak . Z tego co za obserwowałem to przepustnica podczas odpalania jest zawsze w pozycji max otwartej , nie reaguje na dodawanie gazu i zamyka się na moment w chwili gaszenia silnika - dławi go jak w każdym dieslu .

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 30 sty 2011, 17:23
przez mixer
Dzieki, Kugel. Już mu się troche polepszyło, byle nie zapeszyć, wymieniłem świeczki filtr paliwa i zmieniłem stacje paliw

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 28 cze 2011, 13:33
przez rybos
cześć !
Mam motereya i mam z nim kłopot. Nie wiecie co to może być jak tata pompuje pompką ręczną a ja go w tym czasie kręcę i tak parę razy go pokręcę i odpali ale zaraz gaśnie i tak za każdym razem a jak mu się doda gazu to za raguje i zgaśnie. Proszę pomóżcie

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 28 cze 2011, 21:41
przez Nahen/thor_
Czy to silnik 3.0 DTi?

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 28 cze 2011, 22:23
przez boqdan
rybos napisał(a):cześć !
Mam motereya i mam z nim kłopot. Nie wiecie co to może być jak tata pompuje pompką ręczną a ja go w tym czasie kręcę i tak parę razy go pokręcę i odpali ale zaraz gaśnie i tak za każdym razem a jak mu się doda gazu to za raguje i zgaśnie. Proszę pomóżcie


Bez urazy,ale kiedy czyta się taki post to ręce opadają :( Więcej danych :!: :idea:

Re: MONTEREY ZGASŁ I NIE CHCE ZAPALIC

PostNapisane: 28 cze 2011, 23:23
przez danti
rybos napisał(a):cześć !
Mam motereya i mam z nim kłopot. Nie wiecie co to może być jak tata pompuje pompką ręczną a ja go w tym czasie kręcę i tak parę razy go pokręcę i odpali ale zaraz gaśnie i tak za każdym razem a jak mu się doda gazu to za raguje i zgaśnie. Proszę pomóżcie


3.0 dizel tak mają, trzeba się przyzwyczaić...