www.trooper4x4.pl

Witam. Mam problem z moim Trooperem. Gdy silnik jest zimny to strasznie ciężko odpala a jak już złapie to przez dłuższy okres czasu nie łapie odpowiednich obrotów które wahają się od 200-500 obr/min. Dodam tylko że wszystkie świeczki i filtry są nowe. Czy ktoś z was miał podobny problem lub ma pomysł co może mu dolegać?

Silniczek to 3.0l turbo diesel

Dolega mu to, że to jest 4XJ1 3.0 TDi czyli przyzwyczajaj się powoli i duuużo czytaj o problemach może któryś z przypadków tu "rozwiązywanych" będzie tym Twoim Z prostych spraw na początek nie zaszkodzi sprawdzić katalizatora, jeżeli kupiłeś autko sprowadzone z zachodu to jest spora szansa, że katalizartor się posypał i pozatykał wydech. A to utrudnia wejscie na obroty. Ale to czysto kosmetyczna sprawa, po sprawdzeniu tegoż czeka Cię kolejne tysiąc opcji które juz niestety nie będa tak "proste", od czujników ciśńenia oleju, paliwa, po czujnik położenia wału, pompowtryski i ich okolice (uszczelniacze, obsady itp)...

Powodzenia.

No to ja się podłącze pod temat
temp otoczenia +10 stopni, odpalam rano pali bardzo dobrze (nawet z odłączonymi świecami) wchodzi na obroty nie dymi dopuki stoi w miejscu. Ruszam i po chwili zaczyna się biały dymek i brak mocy nie wchodzi na obroty i to trwa ok minuty potem jejst ok. Po południu te objawy nie występują. Dobre co? Co Wy na to? A cha filtr paliwa wymieniony, wypłukany zbiornik, olej i filtry wymienione.

Mam ten sam problem.Zimny zapala normalnie ale jak rusze szarpie i chce gasnąć obroty szaleją.Po minucie jak zgasze i zapale ponownie to śmiga aż miło i o co kaman?
Potem mogie stać i do wieczora wsiadam zapalam i jade a rano znowu wałek to samo.

Kontynuując temat chciałem dodać, że zimny odpala bardzo dobrze jedynka i do przodu wszystko dobrze i przy zmianie biegu zaczyna się szarpanie i biały dym. Ostatnio zatrzymałem się, wyrzuciłem na luz dodałem lekko gazu obroty tak ok 1500, wciskam sprzęgło, biały dym puszczam jest ok. Co Wy na to ?

Zajrzyj do zbiorniczka płyny chłodzącego, czy nie pływają w nim oczek oleju napędowego (lub powąchaj, czy nie czuć paliwa). A najlepiej wylej płyn ze zbiorniczka do słoika i popatrz.

Ale co ma do tego sprzęgło ?

A biały dym to skąd?

Czytaj uważnie, napisałem że objawy te występują po wciśnięciu sprzęgła (na postoju) Po minucie, dwóch tzn po lekkim rozgrzaniu wszysko jest ok

odrobina białego dymku zaraz po rozruchu to nic innego jak odparowanie skroplonej wody z układu wydechowego. Wydaje mi sie ze to nic nadzwyczajnego przy jesiennych róznicach temperatur . Uważam równiez że sprzegło ni jak ma sie do tego

Przecież sobie jaj nie robie, starałem się opisać to jak najdokładniej. Oprócz białej chmury występuje również spadek mocy i nierówna praca. Objawy te występują jak temp spada poniżej 5 stopni

No i muszę jakoś zakończyć temat. Przeszło mu samoo, nic nie robiłem. Ten motor 3.0 jest niesamowity.

mixer napisał(a):No i muszę jakoś zakończyć temat. Przeszło mu samoo, nic nie robiłem. Ten motor 3.0 jest niesamowity.

Nie chwal dnia przed zachodem słońca i teściowej przed śmiercią...

Ja go nie chwalę, tylko stwierdzam fakty i czekam co bedzie następne, ale i tak jest fajny

LUCYFER napisał(a):

mixer napisał(a):No i muszę jakoś zakończyć temat. Przeszło mu samoo, nic nie robiłem. Ten motor 3.0 jest niesamowity.

Nie chwal dnia przed zachodem słońca i teściowej przed śmiercią...

daj chłopakowi nacieszyć się 3.0 dieslem , pózniej juz będzie przyzwyczajenie tzw. rutyna

mixer napisał(a):Ja go nie chwalę, tylko stwierdzam fakty i czekam co bedzie następne, ale i tak jest fajny

I tak trzymaj! Ja też uważam że jest zajebisty! A tym wszystkim malkontentom, nie daj sobie wmówić że jest inaczej!

Dla wszystkich którzy mówią ze 3.0 to badziewie którego trzeba sie bac jak ognia i omijać szerokim łukiem bardzo przydatny link
http://pl.memgenerator.pl/mem-image/tu- ... l-ae0808-1

bas napisał(a):Witam. Mam problem z moim Trooperem. Gdy silnik jest zimny to strasznie ciężko odpala a jak już złapie to przez dłuższy okres czasu nie łapie odpowiednich obrotów które wahają się od 200-500 obr/min. Dodam tylko że wszystkie świeczki i filtry są nowe. Czy ktoś z was miał podobny problem lub ma pomysł co może mu dolegać?

Mam identyczny problem z moim Monti, a mianowicie na zimnym ciężko odpala załapuje 1-2 cylindry i tak dłuższą chwilę dopiero po delikatnym zagrzaniu łapie reszta. Po tej czkawce resztę dnia odpala ładnie ( obróci 2-3 razy i gada). Dodam jeszcze że gdy jest odpalony i chodzi już normalnie świeci kontrolka Check a ciśnienie oleju jest w okolicach 4 (może mniej), lecz po dodaniu gazu kontrolka gaśnie a ciśnienie wzrasta do okolicy 6. Jeszcze nie sczytywane kody więc słucham wstępnych diagnoz .

to sprawdź co za błąd wyświetla

Obstawiam świece żarowe. Jedna spalona lub dwie . Jak przyjdzie -10 albo -15 padnie reszta.

Może to być również rozlatujące się koło dwumasowe

Mechanik stwierdził przestawiony zapłon, lecz nie ma narzędzi żeby go ustawić..., świece wszystkie sprawdzone, a czy przy dwumasie nie trzepałoby silnikiem ??