Turbina

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Turbina

Postprzez PiotrW » 09 wrz 2011, 20:07

Witam.
W moim aucie tak do około 3500 może 4000 obrotów kopci okropnie i w ogóle jakiś taki wołowaty jak na 159 KM.
Próbowałem obejść temat sposobem opisanym tu: viewtopic.php?f=5&t=621, ale niestety nie znalazłem właściwego przewodu.
Natomiast okazało się, że przy dodawaniu gazu absolutnie nie rusza się dźwigienka pod turbiną.
Myślałem, że jest całkiem nieruchoma. Ale używając znacznej siły, można ją ruszyć w kierunku kabiny ale sama wraca
do stanu poprzedniego na strasznie mocnej chyba sprężynie.
Podpowiedzcie czy to tak ma być, że wcale nie widać żadnego poruszania się tej dźwigienki ze wzrostem obrotów,
albo jak to powinno być normalnie i co teraz najlepiej zrobić.

Pozdrawiam.
PiotrW
 

Re: Turbina

Postprzez skiczu » 10 wrz 2011, 20:18

Ta dźwigienka to najprawdopodobniej gruszka regulująca dawkę paliwa w zależności od ciśnienia na turbinie. Powinna chodzić dość lekko (chyba, że masz doładowanie w okolicach 3 bar to wtedy dość ciężko ;) )...
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła


Powrót do 1998-2002

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości

cron