www.trooper4x4.pl

Witam, mam takie pytanie-czy zmieniając feligi z alu na stalowe trzeba zmieniać nakretki szpilek, tak jak w przypadku zwykłych śrub w kolach alu/stal? Pozdrawiam Krokodyl

trzeba, mają inny stożek

Jaki maja gwint?

M12 x 1,25 o ile dobrze pamietam

Dzięki.
Mam nadzieję,że dobrze pamiętasz

To ja trochę namącę i powiem, że M12x1,5
Mogę to jutro zmierzyć, ale jak dobrze pamiętam....

Jedli możesz to proszę o zmierzenie. Ja niestety trzymam samochód pod blokiem na ciasnym parkingu i ciężko będzie odkręcać tak wielkie koło. Dla tego pytam na forum kolegów bardziej doświadczonych

Potwierdzam M12x1.5

8P8C napisał(a):M12 x 1,25 o ile dobrze pamietam

to do patrola
1,5

Dzięki.
Zostały mi do kupienia tylko nakrętki i Montek dostanie nowe buty BFG 32x11,5R15

Kupuje nakrętki do 4R, bo te co sa sa syfiaste, gwint ten sam co Trooper, ale widze ze sa pod rozne srednice klucza 17/19/21. Zastanawiam sie czy to ma jakies znaczenie i ktore wziac. Podejrzewam ze de facto to wszystko jedno. Na logike wiekszy rozmiar bedzie mocniejszy i trudniej obrobić, wiec chyba 21? Sprawdze tylko czy nasadka klucza wchodzi w gniazdo alufelgi, bo to chyba jedyny potencjalnie mozliwy zonk.

Przerost formy nad treścią, bo przecież ciężko zabić nakrętki od kół. Ale dobrze kombinujesz, byle wszystkie były tego samego rozmiaru i odpowiedni klucz znajdował się na pokładzie.

No ze wszystkie jednakowe i klucz na pokladzie to rzecz oczywista. Zawsze woze dobre nasadki i dluga wajhe - odkrecanie bez stresu.
Co do zniszczonych/obrobionych srub/nakretek od kół - mi sie przez cale zycie nie zdazylo obrobic ani jednej, nigdy tez nie mialem problemu z odkreceniem koła, ale widzialem juz nie raz objechane na okrągło u innych (przypuszczam ze przyczyna lezy w dopierdzieleniu na żywioł pneumatem, a potem probie odkrecenia gownianym kluczem z marketu).

pod warunkiem że nakrętka kołnierz nakrętki jest kompatybilny z felgą i gwint się zgadzał, reszta nie ma znaczenia

Klucz 19 wchodzi idealnie, 21 juz sie klinuje w otworze felgi - mamy wiec zwyciezce. Co do profilu nakretki - stalowki to zwykly stozek, nie ma tu zadnej watpliwosci.Co do Borbetow... dobre pytanie, tak to wyglada:

Plebiscyt wygrały nakrętki M12x1.5 na klucz 19, profil stożkowy. Alusy tak jak probowalem sprawdzac gniazda przykladajac prosty przymiar tez maja stozki. Powinno pasowac...

Ja mam inny dylemat.
w 2017 kupiłem 4 nowe felgi stalowe et10 i do kompletu nowe chromowane nakretki.
niestety już po roku nakretki zaczęły się robić czarne jakby to nie był chrom tylko słaby ocynk.
Oryginalne nakrętki jakie miałem na aucie są niestety z trzech róznych parafii i też szpetne
w zwiazku z zakupem nowego ogumienia chciałbym też kupić jakieś porządne M12x1,5 ale żeby nie kosztowały fortunę, macie coś sprawdzonego do polecenia ?
A przy okazji zwracacie uwagę z tymi nakrętkami jeśli chodzi o fele alu i stalowe? bo szczerze to ja mam to w głębokim poważaniu...

jest z tym różnie.

nowe nakrętki sa chińskie, jakość raczej oczywsta, taki gównolit.

Często naketki do stałówek i do alu są takie same i myślę, że w Monterey ma zastosowanie ta zasada bo w oryginale była stałowka na zapasie. Mimo wszystko wybrałbym używki, jak masz dojścia do szkiełkowanie, kwas, i galwanizacja.

Profil nakrętki ma ogromne znaczenie (kulisty / stozkowy).To z jakiego materiału jest felga nie ma znaczenia. Chyba wszystkie stalowe i wiekszosc alusów na rynku ma gniazda na stożek. W Trooperze wszystkie fabryczne felgi maja stozek. Stalówki "w trójkąty" tez maja stozek. Mozna smiało zamieniac.

Co do samych nakretek, fabryczne miałem poomykane, skorodowane i kazda z innej parafii, kupiłem na allegro jakis komplet gotowców, do 4R chormowane, do Troopera czarne anodyzowane.
Na razie sie trzymaja. Ale jak postanowia skorodowac w ciagu roku to bedzie mi autentycznie przykro.

Jake napisał(a): kupiłem na allegro jakis komplet gotowców, do 4R chormowane, do Troopera czarne anodyzowane.
Na razie sie trzymaja. Ale jak postanowia skorodowac w ciagu roku to bedzie mi autentycznie przykro.

anodowanie jest dość słabą osłoną antykorozyjną,więc na pewno skorodują i to dość szybko szczególnie w błocie i soli

Legend napisał(a):Mimo wszystko wybrałbym używki, jak masz dojścia do szkiełkowanie, kwas, i galwanizacja.

myslę że ciężko znależć w rozsądnej cenie starsze nakretki które będą w dobrym stanie aby je zregenerować (obicia , ślady od klucza itd szkiełkowanie ani piaskowanie nie usunie takich wad) , zresztą podejrzewam że finalnie by to przekroczyło koszt nowych porządnych nakretek i jeszcze się przy tym trzeba narobić.
narazie szukam...

Ze dwa miesiace nie widzialem toyoty, dzis jak przyjechala to 3/4 niedawno tak pieknie srebrnych nakretek kol jest zardzewiala. Na kole zapasowym wylewaja sie z nich ozdobne rdzawe jezyki. Cudownie. Wiem, ze byly tanie, ale nie sadzilem ze AZ TAK gowniane. Wytrzymaly pol roku. -.-

Jake napisał(a):Ze dwa miesiace nie widzialem toyoty, dzis jak przyjechala to 3/4 niedawno tak pieknie srebrnych nakretek kol jest zardzewiala. Na kole zapasowym wylewaja sie z nich ozdobne rdzawe jezyki. Cudownie. Wiem, ze byly tanie, ale nie sadzilem ze AZ TAK gowniane. Wytrzymaly pol roku. -.-

tyle jest dziś warte gówno z allegro i innych sklepów w sieci,
Jak dasz do 3zł to masz 100stron tego samego gówna, jak dasz 3-5zl to jest następne 100stron innego gówna .
generalnie każdy proponuje to samo w tej samej cenie i nic innego nie można znależć niż ma kto inny do zaoferowania
mówię o M12x1,5 , nowe odpuściłem bo wiem jak to wyglada po kilku latach i próbowałem coś sensownego znależć z używek oryginalów mazda ,honda i już myślałem że coś mam ale jak mi gość wysłał zdjęcia to stan taki jak moich nowych po 4 latach.
zalewa nas gnój z każdej strony....
Generalnie mimo nowych gum i odnowionych felg nakrętki odpuściłem bo nie dam za nakrętki 100-150zł żeby za dwa lata wygladały jak 15letnie, daremny futer....