www.trooper4x4.pl

Witam serdecznie.W moim drugim poczciwym Montku,kiedyś opisywałem przypadek Rozbieganego diesla,gdzie turbo dostało olej z odmy,po zdjęciu węża i założenia butelki,skraplał sie tam olej a spaliny uchodziły w powietrze. Mająć dosyć wdychania spalin założyłem zbiornik-separator,gdzie odkłada sie olej,a spaliny z odmy idą dalej do Turbo. Wczoraj wyjeżdzam z nowym patentem na droge po 23.00 . Po przejechaniu 5 km zauważyłem tumny dymu za autem. Wysiadam,a tam leje sie olej z wydechów na ziemie,klapa zbryzgana. Sprawdzam poziom oleju....ZERO. A w separatorze ,ani grama oleju.Co jest grane? Czy miałem aż tak duże przedmuchy,że powstalo ciśnienie i wypchało olej do komór spalania? Nic, i tak czekał mnie remont,separator miał być dorażnym rozwiązaniem.Teraz szybko, jakie części powinienem nabyć do remontu tej jednostki? Prosze podać mi dobre jakościowo marki i gdzie mogę zamówić. Auto musze mieć zrobione do przyszłej środy.

Do przyszłej środy na pewno się nie wyrobi żaden szlifierz. Znalezienie części też trochę potrwa. Do tego znaleźć szlifiernię, która poskłada silnik do kupy to też że świeczką szukać... Minimum miesiąc grzebania.