Strona 1 z 1

Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 04 wrz 2012, 16:16
przez mario_gdynia
Witam serdecznie,zrobiwszy porządek w swoim parku maszynowym,nastąpiła potrzeba powrotu do 4x4 i kolegów na forum. Mając w kieszeni 20tys zł,mam do wyboru,albo kupić Terracana, lub Tropera z ostatnich lat produkcji.Tutaj mamy 3.5 i zazwyczaj w automacie.Z racji iż nigdy nie macałem tego motoru i skrzyni biegów...padną pytania. Warto pakować sie w ten silnik? Jaka żywotność? Co za model skrzyni biegów jest tam montowany,jako automat?Jaka jest wytrzymałość tych skrzynek? Dostępność części do całej budy,jak i samego silnika. Niepokoi mnie fakt,iż gdzie sie nie natkne na to auto,to coś jest "puka " w silniku...czy aż tak wyczulone ma panewki? Szlak mnie trafia,że gama silników diesla tak psuje to auto,dlatego benzyna. i gaz

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 04 wrz 2012, 23:24
przez prędki 12
z tego co wiem to 3.5 v 6 to to samo co 3.2 ale różni się mocą znajmy z lublina miał takie cudo to mówił moc jest z tobą a co do pukania to jak się oleju na czas nie wymienia to każdy padnie mam frotkę 3.2 i ona naprawdę jedzie

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 06 wrz 2012, 22:00
przez boqdan
mam 3,2 w automacie i realne 460 tyś. jedyna naprawa skrzyni to wymiana simeringu,Co do silnika to mierzone ciśnienie na wszystkich garach pokazuje 10,5 reszta to olej,płyn,częste wymiany klocków hamulcowych i codziennie w droge :)2
Czy polecać :?: Tak...jednak przy drobnych usterkach jak np.sonda lambda,jakiś czujnik temperatury,mapsensor czy przewody od świec dla niektórych mechaników urastają do rangi problemu z pogranicza promu kosmicznego :shock: Miałem tak w swoim przypadku gdzie w kilku warsztatach rozkładali ręce lub w ogóle bali się dotknąć (lubią tylko głolfy i reniówki) a problem tkwił w sondzie i... 1 (słownie jednej) świecy.Dodatkowo jeden magik spalił sterownik gazu (600zł)+mnóstwo nerwów przez prawie pól roku.
Co do wymiany oleju w skrzyni to niektórzy mechaniory odmawiali (nie wiem czemu) inni wołali 600 zł,a to 0,5 h roboty i sam wymieniłem :lol: i jest ok + 5 stów w kieszeni po odliczeniu olełum.

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 07 wrz 2012, 13:56
przez mario_gdynia
No to kupiłem 3,5 a automacie,lecz chyba zostane tutaj zlinczowany :roll: .Jechałem po Troopka,a wpadłem na Chryslera Pacifice z 2005 roku doinwestowaną,z lekko przetartymi drzwiami,za nie wiele większe pieniążki. Nie mogłem sie oprzeć urokowi i wróciłem vanem - suvem. Z racji iż i tak mojego starego Montka traktuje jako "bulwarówke" lub ostatnią deske ratunku,aby wyjecha z okolicy gdzie mieszkam,to Pacyfika doskonale sobie radzi.

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 07 wrz 2012, 23:16
przez PiotrR
Nie próbuj zjeżdżać tym z asfaltu. :cry: Miałem okazję jeździć takim autem, polna droga jest dla niego wyzwaniem. :o

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 08 wrz 2012, 08:34
przez uff
Eeee! Aż tak źle z tym nie jest, mam 3.5 na atekach Bridgestone 247/70R16 i na polych, leśnych radzi sobie ładnie :)2 tylko aż żal tym zjeżdżać z asfaltu...

Filmik z poligonu Borne Sulinowo na YT z krótkim Oplem Monterey 3.5:
http://www.youtube.com/watch?v=9nPAw-ZfuaA

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 08 wrz 2012, 09:09
przez paro
ja też kiedyś jechałem po auto na drugi koniec PL i kupiłem.....ławe do salonu :lol:

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 08 wrz 2012, 09:38
przez mario_gdynia
Wiadomo,że auto do offroadu sie nie nadaje,chociaż można spotkać w USA wersje hardcore :lol: ale chyba dla lansu. Ja Montka używam jako bulwarówki,jedynie zależy mi na paru ostrych wzniesieniach porą zimową. Pacyfica podoba mi sie ze względu,że stały jest napęd przedni. W momencie zaboksowania kół przednich,załącza sie automatycznie napęd tylni i pomaga popchać auto do przodu.Dla mnie wystarczy.Chociaż tęskno mi do pewnej wysokości ;)

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 08 wrz 2012, 09:44
przez PiotrR
[quote="uff"]Eeee! Aż tak źle z tym nie jest, mam 3.5 na atekach Bridgestone 247/70R16 i na polych, leśnych radzi sobie ładnie :)2 tylko aż żal tym zjeżdżać z asfaltu...

No chyba, że 245/70 (zmieściłeś bez liftu) :?: . Nie pamiętam, co było na kołach na pewno mniejsze. Szorował brzuchem w symbolicznych koleinach. Rowek głęboki na 20 cm szeroki no 50cm uwięził auto. Chrysler Pacifice chciałem kupić, jako auto rodzinne podoba mi się, ale po 20 minutach na polnej drodze miałem dość. Z opresji ratował mnie Opel Vectra który jeździ tą drogą parę razy dziennie.

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 08 wrz 2012, 09:47
przez mario_gdynia
Hehe,Vectra leciutka ,to przefrunęła po polu. Pacyfica,waży grubo ponad 2 tony 8-)

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 08 wrz 2012, 09:58
przez mario_gdynia
Zmieściły sie tobie felgi 16 cali? Patrzałem na rozmiar tarcz i hamulców,to wydawało sie,że coś mniejszego niż 17 cali tam nie wejdzie. Jeśli już "rozjeżdże " Pacifice,to pomyśle nad lekkim liftem ,chociązby 3 cm.U mnie oponki 17 cali 235/65

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 08 wrz 2012, 14:08
przez uff
mario_gdynia napisał(a):Zmieściły sie tobie felgi 16 cali? Patrzałem na rozmiar tarcz i hamulców,to wydawało sie,że coś mniejszego niż 17 cali tam nie wejdzie. Jeśli już "rozjeżdże " Pacifice,to pomyśle nad lekkim liftem ,chociązby 3 cm.U mnie oponki 17 cali 235/65
[/quote]

piotr R napisał(a):
uff napisał(a):...No chyba, że 245/70 (zmieściłeś bez liftu) :?: ...


Seryjnie tam wchodzą, dołączam zdjęcie naklejki ze słupka przy drzwiach kierowcy:
Obrazek

Teraz mam chyba 1,5" liftu i szukam jakiś 265/70R16 AT w okazyjnej cenie. Takie są założone na tym zdjęciu (jeszcze przód nie był podkręcony na drążkach):

Obrazek

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 04 sty 2015, 22:37
przez virus
A propo Vectry mam własnie teraz ten samochód :) ale zastanawiam sie nad monterey 3,5 no i własnie wszędzie widze tylko automat(w vectrach C np. w 3.2 benzyna(2002-2005 ) 210 km naprawa automatu kosztuje 4700zl!a koło dwumasowe 4400zl ) stąd moje pytanie do posiadaczy 3,5 czy ten automat też ma tak drogie naprawy i jak jest z awaryjnością?

Re: Zakup Tropka 3.5 automat...warto?

PostNapisane: 04 sty 2015, 22:55
przez pocieszny
Vectra to nie Montek
to jak porównanie wytrzymałośći A-classe i Actrosa :)21

poza tym w dużym mocnym silniku lepszy automat :)2 choć w europie więcej zdarza się manuali