Strona 1 z 1

temperatura na wskaźniku

PostNapisane: 27 lip 2009, 09:32
przez Krzysztof
Wskaźnik temoeratury cały czasjest w pozycji spoczynkowej lub minimalnie zbliża sie do zera. Silnik pomimo wymiany katalizatora po 20-30km jażdy traci moc i gaśnie na wolnych obrotach. Następniebardzo trufnogo zapalić. Monterey 3,0 1998 r.

Re: temperatura na wskaźniku

PostNapisane: 27 lip 2009, 09:49
przez Nahen/thor_
Witamy w klubie ukochanego silnika 3.0 D :)

Jeżeli katalizator jest OK, zostaje układ zasilania w paliwo i elektronika. Na początek szukaj jakiegoś dobrego serwisu OPLA w którym mają porządną stacje diagnostyczną + fachowca. Potem kombinuj dalej. Warto wywalić te 100-300 PLNow za diagnostykę bo na "czuja" w tym silniku nic nie da się znaleźć...

Jeżeli ma problemy z odpalaniem i zdycha na wolnych to być może to wina okolic pompowtrysków które zalewają silnik za dużą ilością paliwa. Sprawdzi pompowtryski i przede wszystkim ich stożkowe podkładki uszczelniające. Świece żarowe tyż dobrze byłoby sprawdzić. Ale ja zacząłbym od diagnostyki na porządnym kompie. I nie licz na to, że jakiś tam koleś Franek w garażu z laptopem Ci go dobrze zdiagnozuje. Przerabiałem to w kilkunastu punktach w trójmieście i tylko jeden serwis Opla dał radę powiedzmy z 95% pewnością wykonać odczyt z kompa.

Aaa co do temperatury i wskaźnika to odłącz go od czujnika i podaj mu na końcówkę przewodu napięcie z "+" akumulatora i sprawdź w kabinie czy wychyla się na maxa. Jeżeli tak to czujnik do wymiany. Jak nie to przewód do wymiany i "zegar" do sprawdzenia/wymiany.

Re: temperatura na wskaźniku

PostNapisane: 27 lip 2009, 10:11
przez Krzysztof
a możesz mi kolego podać jakiś dobry namiar na serwis z kompem

Re: temperatura na wskaźniku

PostNapisane: 27 lip 2009, 14:13
przez Nahen/thor_
Nie wiem skąd jesteś ja wstawiam do serwisu Opla w Gdańsku Osowej i tam jak na razie dają radę z elektroniką. Zobaczymy jak długo ;)

Jest ponoć jakiś warsztat w Bydgoszczy i Wrocku ale nic więcej nie wiem.

Re: temperatura na wskaźniku

PostNapisane: 27 lip 2009, 15:02
przez Krzysztof
Ten przy obwodnicy na wysokości castoramy? To chyba im się poprawiło bo jeszcze trzy lata temu trzymali mi astręII z komputerem przez trzy tygodnie i się poddali.

Jestem z Gdanska, ale pracuje w Jaroslawiu k.Rzeszowa.

Jest to moj samochod sluzbowy. Fajnie sie nim jezdzilo do czasu gdy nie zaczal gasnac na wolnych.Nie chce sie go pozbywac, bo w tej klasie za rozsadne pieniadze nie znajde nic podobnego. No ale musi byc niezawodny.
Nie wiem czy udami sie nim dojechac w tym stanie do domu do gdanska.

Re: temperatura na wskaźniku

PostNapisane: 29 lip 2009, 19:51
przez Nahen/thor_
Nie wiem czy im się oprawiło wiem że to jedyne miejsce gdzie byli mi w stanie cokolwiek powiedzieć na temat kompa ;)

Re: temperatura na wskaźniku

PostNapisane: 10 sie 2009, 09:50
przez Krzysztof
zaryzykowałem. wymieniłemczujnik teperatury oleju. przejechałem jużponad dwa tysiące kilometrówi jak ręką odjął jest ok. Ktośmi podpowiedział bym spróbował i chyba sie udało

Re: temperatura na wskaźniku

PostNapisane: 11 sie 2009, 21:17
przez Nahen/thor_
I oby tak było jak najdłużej ;)