www.trooper4x4.pl

Witam na forum jestem nowy-- tydzień temu kupiłem Tropka 3.0DTI stan igła przejechane 236 tys km,napędy włącza idealnie, skrzynia cicha ,silnik pali z dotyku ,wszystko nawet najmniejszy szczegół działa - spalanie 8- 9 l /100km. komfort jazdy niesamowity nie porównywalny z landroverami które miałem ,zaczynałem kiedyś od Tropka 2.2diesel - uazów i gazów w stanie wojennym nie wliczam .Ale na waszym forum i innych przeraziłem się opisami awaryjności silnika 3.0Dti ,wtryskiwaczy , nawet nikt nie potrafi opisać gdzie jest gniazdo OBD o ile takie jest bo ja nie znalazłem .Czy jest posiadacz Tropka III DTI który pochwaliłby silnik 3.0 Dti i wskazał gniazdo diagnostyczne (rozumiem że gniazdo przy pedale gazu dwu stykowe jakie jest w moim aucie nie jest chyba gniazdem diagnostycznym a jesli jest to jak je i do czego podłączyć ) czy silnik który mam to mina totalna a chodzi mi dobrze tylko przypadkiem ?,czy rozrząd jest kolizyjny w razie zerwania (chce dać nowy pasek) czy tym autem dojadę nad Bajkał i z powrotem a zamierzam .,Proszę o odpowiedzi .Trooperem 3.0 DTI jeżdzi się nieporównywalnie lepiej i komfortowniej jak LR Discovery ,Freelanderem czy Foresterem powiedział bym że istnieje nawet przepaść .I jeszcze jedno auto jeżdzi na oleju 10W40 GM normalnie przewidziany jest pełny syntetyk ,jaki wlać olej do skrzyni mostów reduktora,czy do ropy dodawac jakies uszlachetniacze czy dac sobie spokój bo wiem że pompowtryski są rzekomo upierdliwe w tym aucie czekam na jakieś porady.Z góry dziekuję.--JACUBS

ja tam na tym forum słyszałem opinie pozytywne "jak wszystko ogarniesz to ci odwzajemni.."
co do porad technicznych to ci nie pomoge
co do ropy-jak zalejesz sztynks to ci i uszlachetniacze nie pomogą

Witaj. Sam coraz łaskawiej spoglądam na 3.0 tak do codziennej jazdy.
Z tego co wiem o tych silnikach to czuła jest elektronika cała masa czujniczków które z wiekiem potrafią krwi napsuć. Wtryski są ok problemem jest ich uszczelnienie bardzo czuły punkt może narobić szkody. Jeszcze obsadzenie saka oleju bywa kłopotliwe. O wszystkim poczytasz na forum.
Pisz jak ci się jeździ.
PS. Masz TOD ?

Pierwsze co, wymień olej na taki jak należy 5w30 żaden inny !!!! Zapewne masz teraz kondona zamiast mocy jak jest zimny bo wtryski nie pracują poprawnie. Wtryski z żółtymi "dekielkami" są poprawione mają i tak nie puszczają - za to w jednych jaki drugich z czasem padają cewki i pozamiatane.
Drugie co wymień to termostat (tak na wszelki wypadek) oryginał w bielniak offroad 98 zł- bo jak się przytnie ,a może (jak ropa była w płynie chłodniczym) to głowica mów dobranoc. Układ wtryskowy jest odporny na kiepskiej jakości paliwo wbrew jakimś dziwnym teorią ,pojedzie na wszystkim. Sprawdź czy oleju nie przybywa (codziennie rano przed uruchomieniem) ,sprawdz czy nie masz ropy w układzie chłodzenia - to podstawa w tym silniku. Do tego jak Kolega wyżej napisał smok olejowy może spaść albo oring mu puścić. Zacina się zawór olejowy "startowy" i nie ma ciśnienia oleju po zapaleniu. Trzeba wymieniać obsady wtryskiwaczy co 90tyś. I takie tam.
A zapomniałem o czujniku ciśnienia oleju na listwie wtryskowej tzw. ORPS - jak siądzie auto nie zapali. Ale jest patent na to przecięcie kabelka

Co do TOD to chyba automatyczne włączanie napedu przód w razie poslizgu kół przednich tego chyba nie mam bo mam tylko guzik w desce do wląćzania przodu 4X4 plus drążek przy zmianie biegów reduktor 4L do jazdy w ciężki teren , termostat jest ponoć nowy ,auto bardzo szybko dochodzi do normalnej temperatury wskaznik na srodku dosłownie po przejechaniu 500 metrów jest juz ciepło w aucie , ,klima też działa prawidłowo .Do wtryskiwaczy nie zaglądałem bo sa chyba pod deklem głowicy w klawiaturze nie będe tam grzebał jak jest dobrze ,oleju nie przybywa płyn w chłodnicy czysty,Nie wiem czy aby napewno wymieniać pół syntetyk na syntetyk bo słyszałem że nie wraca sie do syntetyków z olejów gęściejszych.Gdzie jest ten smok czy sako olejowe i zawór startowy olejowy? Ogólnie przejechałem się autostradą A2 400km i auto jeżdzi super ,szkoda tylko że taka podła oszukana ropa w polsce jest bo każdy mój dieselek a mam ich pięc rano poddymia przez 15 -20 sekund Tropek też ,nawet VW Iltis z funkiel nowym silnikiem 1.6TD przebieg 800 km poddymia pierwsze sekundy.Czy Ktoś wie i napiSze gdzie w tym aucie jest i czy jest gniazdo diagnostyczne OBD II ?????

Zmień olej na rzadszy (5w30) to może przestanie poddymiać.Nic się nie stanie, to nie Garbus z przebiegiem 700 tyś. Ten kto nalał 10w do tego silnika jest kompletnym idiotą. Zalej poprawny olej bo załatwisz wtryski. Nie jesteś w stanie wszystkiego sprawdzić , trzeba czekać aż się posypie.

ok w TYM TYGODNIU ZALEWAM silnik na powrót jak w oryginale 5W30 ---------------------------------a jak w tym forum wstawić fotki ? czy to jakies skomplikowane jest gdzieś opis wstawiania fotek?

TOD spełnia rolę centralnego mechanizmu różnicowego. Ikona z lewej strony z czterema kółkami. Sak oleju trudno dostępny w misce olejowej, zaczniesz się o niego martwić jak ciśnienie oleju zacznie wariować.
Przy rozruchu Montek dymi Cytryna też Freelander nigdy.

co do Freelandera ten z silnikiem 2.otd z silnikiem Hondy nie dymił mi nigdy przy rozruchu a Freelander z silnikiem TD4 BMW dymił na zimnym silniku zawsze niebieskim dymem 20 sekund---- w tropku 3.0DTi mam po włączeniu przycisku 4x4 kontrolkę zieloną po lewej stronie ''czterech kół w ramie'' ale czy to jest TOD raczej wydaje mi się że nie to włączenie przedniego napędu

Mam TD4 i jest więcej niż OK .O TODzie poczytaj na forum UFF zamieścił zdjęcia.

Tak jak koledzy pisali KONIECZNIE zmień oleum i tylko 5w30. Polecam motula, nie jest tani, ale wg. mnie najlepsze oleje na rynku.

koluniu napisał(a):Tak jak koledzy pisali KONIECZNIE zmień oleum i tylko 5w30. Polecam motula, nie jest tani, ale wg. mnie najlepsze oleje na rynku.

zgadzam sie z przedmówcą

gniazdo obd na przeciwko fotela kierowcy - poszukaj a testujesz tech-2

mam takie urządzenie diagnostyczne tak tylko jakby co

No to jeszcze pomęczę bo nie mam do niego ksazki serwisowej --ile wchodzi oleju do tego silnika licząc że filtr oleju tez wymienię ,ile pojemności ma zbiornik paliwa a ile oleju do skrzyni i mostów i jakie. z góry dzieki za odp. acha czy to auto ma gniazdo diagnostyczne i jakie --naprzeciwko fotela kierowcy nie widze żadnego gniazda/po lewej stronie od kolumny kierownicy na konsoli jest zaślepka dekielek po jego otwarciu jest wycięcie w blasze wymiarami jakby na gniazdoOBD II ale gniazda brak

JACUBS napisał(a):No to jeszcze pomęczę bo nie mam do niego ksazki serwisowej --ile wchodzi oleju do tego silnika licząc że filtr oleju tez wymienię ,ile pojemności ma zbiornik paliwa a ile oleju do skrzyni i mostów i jakie. z góry dzieki za odp. acha czy to auto ma gniazdo diagnostyczne i jakie --naprzeciwko fotela kierowcy nie widze żadnego gniazda/po lewej stronie od kolumny kierownicy na konsoli jest zaślepka dekielek po jego otwarciu jest wycięcie w blasze wymiarami jakby na gniazdoOBD II ale gniazda brak

filtry dwa a oleju ok 7 litrów

gniazda poszukaj bliżej konsoli centralnej

a gdzie ten drugi filtr ????

Ten pionowo (mały) to od pompy wtryskowej , a silnikowy w okolicach wydechu . Ten od pompy zanim odkręcisz wymyj dookoła "kercherem",benzyną w sprayu , wydmuchaj i co tam jeszcze możliwe, bo zawsze zawalone syfem,zwłaszcza od strony bloku. Dostęp do mycia możliwy od strony koła po odpięciu fartucha.

Witam więc tak olej wymieniony na 5W30 filtry oryginalne japońskie wkręcone ,auto szybciej odpala nie dymi tak jak wcześniej. Przyjrzałem sie całej konstrukcji i o ile nie mam nic do napędów, zawieszenia ,mechanizmów włączania napedu ale konstrukcja silnika a szczególnie układ zasilania paliwa te wtryski sterowane olejem to koszmar istny horror przypomina trochę zasilanie LR Discovery tylko w bardziej szokującym wydaniu ,Szkoda że wczesniej nie znalazłem tego forum to nie kupiłbym Isuzu 3.0Dti bo jestem zwolennikiem technicznej logiki prostoty a ten silnik jest jej przeciwieństwem .

Nie panikuj, za pół roku zmienisz zdanie. Awarie spotykają wszystkie leciwe auta, zwłaszcza te mocno eksploatowane w terenie. Z popękaną głowicą dociągnąłem z Rumuni.To potwierdza, że silniki Isuzu są nie za jebliwe najbardziej szkodzi im bezmyślny człowiek.

Zakupem sugerowałem sie głównie tym iż kiedyś 20 lat temu jeżdziłem isuzu trooper 2.2 diesel , super auto ale mi skorodowało strasznie ale silnik był jak dzwon ,Isuzu mają najlepsze opinie z aut terenowych w niemczech ,niemcy mają je na 1 miejscu w niezawodności to też mnie motywowało ,ogólnie jak przejeżdżę pół roku i mi sie nie popsuje coś przu silniku to go zatrzymam , bo nie ma auta z lepszym komfortem jazdy.

Myślę że Twój egzemplarz napewno cierpi na jakąś typową dolegliwość silnika 3.0. Ma 230 tys, więc wtryski jeżeli nie były wymieniane to dni mają policzone , tak samo obsady. Przyjdzie taki dzień że puszczą coś do czegoś,albo płyn albo olej, i się zacznie. Jak się włoży pare groszy(czytaj tysiaków) będzie żył, i będzie fajną terenówką. Co kupisz Terrano , myślisz że będzie igła? Wątpię. Tak samo będziesz musiał włożyć, z tym że zrobi ci auto każdy Kazik na wiosce i to jedyny plus - chyba.

kalex napisał(a): Sprawdź czy oleju nie przybywa (codziennie rano przed uruchomieniem)

I w tym momencie należy powiedzieć DZIĘKUJĘ! Eksploatacja auta w którym codziennie trzeba sprawdzać poziom oleju to jakiś horror
Rozumiem, traktor przed wyjazdem w pole na całodzienną orkę, buldożer, lokomotywa...ale auto do codziennej eksploatacji???
Ten silnik to jedno wielkie nieporozumienie

Dokładnie tak nie może byc żeby człowiek codziennie olej w aucie tej klasy sprawdzał albo płyny czy mu sie nie mieszają to nie wtym sens albo nie spał że mu sie jakis wtryskiwacz rozszczelni ,wtryskiwacze w tym aucie są nie do dostania a jak są to w jakichś kuriozalnych cenach

dziwna ta dyskusja, barwne użalanie się jacubsa przypomina musztardę po obiedzie.
Twoje teorie o klasie oleju są mocno nietrafione, rozszerzysz horyzonty dalej jak LR, VW i Nissan to wyjdzie Ci na dobre.

Z opisu widać, że złom, jeśłi ma automat to odkupię za cenę wsadowego i machnę w swoim konwersję na AT

bo to jest musztarda po obiedzie ,auto terenowe jeżdzące na 5w30 ma dwa filtry oleju szkoda że nie 12 albo nie 22 filtry,elektronika nie posiadająca gniazda diagnostycznego,właściciel ma się cieszyć że wtyski jeszcze pracują a jak nie to kupic nowe w cenie auta , codziennie sprawdzac czy glikol miesza się z olejem a jak nie z nim to może z ropą

Jeśli twierdzisz że Terrano to prawdziwa terenówka, to faktycznie zakończ temat i kup sobie dacie duster! to też prawdziwa terenówka, oszczędna z dobrą gwarancją itd.