Strona 1 z 1

Numery Nadwozia

PostNapisane: 04 maja 2013, 22:56
przez Archeopteryx
A gdzie w Montku/Trooperze są numery nadwozia????

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 05 maja 2013, 10:46
przez pocieszny
nadwozia są na grodzi przed pasażerem, numer VIN który interesuje SKP jest nabity na ramie przed tylnym kołem od strony pasażera

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 23 lis 2016, 22:44
przez Michał4x4
Czy w Trooperze po 98r w tym samym miejscu są nr nadwozia?

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 23 lis 2016, 23:29
przez pocieszny
tak
o ile to wersja z kierą po normalnej stronie

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 23 lis 2016, 23:34
przez Quentil
W tym samym miejscu, niezależnie od pozycji kierownicy ;)

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 23 lis 2016, 23:34
przez Michał4x4
dzięki :)2

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 23 lis 2016, 23:52
przez freefly
pocieszny napisał(a):nadwozia są na grodzi przed pasażerem, numer VIN który interesuje SKP jest nabity na ramie przed tylnym kołem od strony pasażera


Tylko w jednej SKP sprawdzali mi VIN na ramie (kazali zmyć zabezpieczenie antykorozyjne, żeby odczytać :)21 - Stacja diagnostyczna przy Gospodarstwie Pomocniczym Kancelarii Prezydenta RP ). W innych SKP zawsze pytali, gdzie jest tabliczka znamionowa i ramą w ogóle się nie interesowali. :lol:

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 23 lis 2016, 23:55
przez pocieszny
no u mnie sprawdzają tylko po zakupie, potem jak przyjeżdżam na kolejne to nawet VINu nie sprawdzają bo przeca się nie zmienił ;)
ale trzeba przyznać że sprawdzają auto bardzo dokładnie :)2 i od razu punktują co będzie w niedalekiej przyszłości do wymiany/naprawy :)2

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 24 lis 2016, 00:06
przez Michał4x4
Ale na granicy Ukraińskiej sprawdzają ;)

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 24 lis 2016, 00:09
przez pocieszny
na UA yto pikuś ;) na RUS jest bardziej dokładnie :)21 choć tak po prawdzie jak porządek w papierach to się nie czepiają nawet jak nie do końca widoczne są :)2

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 24 lis 2016, 10:22
przez pawel126
Michał4x4 napisał(a):Ale na granicy Ukraińskiej sprawdzają ;)


A ja zrobiłem nawet tłumaczenie papierów (użyczenia) bo poprzedni monterey był na ojca i nikt nawet nie wnikał w nic odnośnie auta.
Za to trzepali w te i z powrotem torbę z lekarstwami, a mieliśmy sporo tego głównie ze względu na dzieciaki.

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 24 lis 2016, 11:02
przez freefly
Lista krajów, gdzie potrzebne jest upoważnienie użyczenia pojazdu jak również poświadczone przez PZMot.

https://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/up ... ,,278.html

W zasadzie u nas policja ma prawo zażądać upoważnienia, gdy poruszamy się nie swoim pojazdem zarejestrowanym zagranicą:
PoRD
Art.71
5a. W przypadku gdy z dokumentu stwierdzającego dokonanie rejestracji pojazdu, o którym mowa w ust. 5, nie wynika prawo do używania pojazdu przez kierującego, osoba ta obowiązana jest posiadać przy sobie i okazywać na żądanie organu kontroli ruchu drogowego dokument potwierdzający to prawo.

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 24 lis 2016, 13:12
przez pawel126
:)2 super
Czyli jadać na niemieckich blachach w PL bez obecności właściciela tez wypada coś mieć? :oops:

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 31 sie 2021, 19:53
przez mcgiver
szukałem informacji na temat nadawania nowego numeru vin i natrafiłem na info że samochód zarejestrowany przed 95 rokiem nie musi mieć vinu :o .
czyli co jesli numer na ramie będzie nieczytelny lub go w ogóle nie będzie, a w dowodzie jest np 92 rok to to wszystko jest ok? :shock:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,23016776 ... umeru.html
trochę mi się to w pale nie mieści ...
ma ktoś jakieś doświadczenia z tym ?

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 31 sie 2021, 20:20
przez pocieszny
nie muszą mieć VIN tylko indywidualny numer pojazdu, tak na przykład starsze patrole mają 4 litery i 6 czy 7 cyfr, to nie jest VIN ;)
ale numer na ramie musi być,
jeśli numer jest nieczytelny, to najlepiej jechać na SKP, dają odmowny przeglą i z tym lecisz do rzeczoznawcy, on wystawia papier że przy ramie nic nie było grzebane i jest z tego pojazdu, i ważna linijka aby była że pojazd nie nosi znamion działalności przestępczej (czy jakoś tak, nie pomne dokładnie dawno to było) z tym papirem i fotami (bo zrobi foty) lecisz do WK i tan nadają nowy nr inentyfikacyjny, z papierem z WK lecisz do SKP uprawnionego i tam nabijają Ci nowe numerki

najlepiej zrobić to przed renowacją ramy bo po jest problem że nie chcą dawać orzeczenia że straciła numery w trakcie naprawy

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 31 sie 2021, 20:34
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):nie muszą mieć VIN tylko indywidualny numer pojazdu, tak na przykład starsze patrole mają 4 litery i 6 czy 7 cyfr, to nie jest VIN ;)
ale numer na ramie musi być,
jeśli numer jest nieczytelny, to najlepiej jechać na SKP, dają odmowny przeglą i z tym lecisz do rzeczoznawcy, on wystawia papier że przy ramie nic nie było grzebane i jest z tego pojazdu, i ważna linijka aby była że pojazd nie nosi znamion działalności przestępczej (czy jakoś tak, nie pomne dokładnie dawno to było) z tym papirem i fotami (bo zrobi foty) lecisz do WK i tan nadają nowy nr inentyfikacyjny, z papierem z WK lecisz do SKP uprawnionego i tam nabijają Ci nowe numerki

najlepiej zrobić to przed renowacją ramy bo po jest problem że nie chcą dawać orzeczenia że straciła numery w trakcie naprawy

heh ale po co takie ceregiele skoro jest sprzet który dokładnie odtworzy vin lub inny numer z pola numerowego https://www.youtube.com/watch?v=ZrYIF53YuB8
Ciekawe czy taki sprzet faktycznie jest czy to jakaś propaganda :lol: , ja rozumiem że że są różne nowinki techniczne , ale to mi wygląda na czary jakiegoś szamana :lol:

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 31 sie 2021, 21:25
przez Quentil
VIN to standard z 1981, nie wiem kiedy zaś wprowadzono obowiązek jego stosowania, może w tym 1992r. właśnie. Wcześniej najczęściej używano w urzędach numerów ramy/nadwozia. Czasem jakiś inny numer nadany przez producenta wpisywali.

Trawienie kwasem w celu odzyskania numeru to zwykła technika kryminalistyczna znana od kilkudziesięciu lat lub dłużej.

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 31 sie 2021, 21:58
przez mcgiver
Quentil napisał(a):VIN to standard z 1981, nie wiem kiedy zaś wprowadzono obowiązek jego stosowania, może w tym 1992r. właśnie. Wcześniej najczęściej używano w urzędach numerów ramy/nadwozia. Czasem jakiś inny numer nadany przez producenta wpisywali.

Trawienie kwasem w celu odzyskania numeru to zwykła technika kryminalistyczna znana od kilkudziesięciu lat lub dłużej.

nie chodzi mi o kwas tylko o tą taśmę magnetyczną i czytnik , jeśli chodzi o odtwarzanie to ideowo przypomina to tasmę magnetofonową , natomiast ten sposób zczytywania z pola numerowego jest dla mnie mocno kontrowersyjne ;)
ale nawet jeśli to faktycznie działa to na pewno się nie sprawdzi jeśli ktoś przeleciał pole numerowe palnikiem , wtedy cała struktura magnetyczna materiału się po prostu rozpadnie, bo materiał się odpręży ...

Re: Numery Nadwozia

PostNapisane: 31 sie 2021, 23:05
przez Quentil
Z tym aż tak się nie znam. Tu głowica emituje pole magnetyczne i całość jest zapisywana na taśmie magnetycznej. A dokładny wzorek robi pewnie różnica w strukturze metalu - stąd cyferki, tak jak napisałeś. Więc skoro kompasy działają to tu urządzonko pewnie w określonych przypadkach też działa ;)