Przepięcie TOD'a
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Sprawa pilna i gorąca aczkolwiek pewnie mało zrozumiała..
OD razu mówie ze automaty to zdecydowanie nie mój żywią. Sprawa wygląda tak - mam Troopa 3.5 (aktualnie 3.2 z froty) z TODem, niestety automat przestał jechać, do tyłu jeszcze szarpie do przodu ni cholery. Poziom oleju jest ok.. ale mniejsza o to - mam drugiego automata tyle ze z frontery 3.2 (komplet od silnika) Pytanie brzmi jak bezkolizyjnie przepiać Toda, rozumiem ze cały system mieści sie tylko i wyłącznie w reduktorze za skrzynią biegów. Wiec teoretycznie samo przekręcenie reduktora załatwia sprawa. Skrzynie z Froty wyjąłem dzisiaj, ta w Troopie jest jeszcze w aucie i nie przyglądałem jej sie dokładniej. Pytanie brzmi w którym miejscu odkręcić reduktor? bo widze dwie krawędzie to umożliwiające, jedna jest na uszczelce i rozumiem ze jest to pokrywa skrzyni, z drugiej strony jest pokrywa reduktora - wiec ten "łącznik" pomiędzy robi jednocześnie za dwie pokrywy pomiędzy?
Czyli element kulminacyjny - kręcić śruby imbusowe i przekładać od tej czesci czy mozna a nawet trzeba za płaskie?
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-qTbndaLWe2o/Ua-qjZ3shuI/AAAAAAAABZc/aX-QwyiJLaM/w1056-h792-no/100_1325.JPG)
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-9xJ3BDqxGgM/Ua-qg-ioUqI/AAAAAAAABZM/puqxg2SQD8A/w1056-h792-no/100_1322.JPG)
![Obrazek](https://lh4.googleusercontent.com/-3TTGlxuof1o/Ua-qidNqJSI/AAAAAAAABZU/6Zg-h3dm_UM/w1056-h792-no/100_1323.JPG)
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-0ENAeEcMhXk/Ua-qgXLnsRI/AAAAAAAABZE/bRCh9oLsffM/w1056-h792-no/100_1321.JPG)
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-MM6geeaWyI4/Ua-qfn1uQfI/AAAAAAAABY8/mvSK1EpYGtc/w1056-h792-no/100_1320.JPG)
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-n5I5BKPTqjs/Ua-qbb3Bh3I/AAAAAAAABYs/_4oC_ca9BrA/w1056-h792-no/100_1318.JPG)
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-QBUr_MzXzQA/Ua-qatH-TYI/AAAAAAAABYk/pMzRscKOQ9A/w1056-h792-no/100_1317.JPG)
![Do bani :)3](./images/smilies/icon3.gif)
OD razu mówie ze automaty to zdecydowanie nie mój żywią. Sprawa wygląda tak - mam Troopa 3.5 (aktualnie 3.2 z froty) z TODem, niestety automat przestał jechać, do tyłu jeszcze szarpie do przodu ni cholery. Poziom oleju jest ok.. ale mniejsza o to - mam drugiego automata tyle ze z frontery 3.2 (komplet od silnika) Pytanie brzmi jak bezkolizyjnie przepiać Toda, rozumiem ze cały system mieści sie tylko i wyłącznie w reduktorze za skrzynią biegów. Wiec teoretycznie samo przekręcenie reduktora załatwia sprawa. Skrzynie z Froty wyjąłem dzisiaj, ta w Troopie jest jeszcze w aucie i nie przyglądałem jej sie dokładniej. Pytanie brzmi w którym miejscu odkręcić reduktor? bo widze dwie krawędzie to umożliwiające, jedna jest na uszczelce i rozumiem ze jest to pokrywa skrzyni, z drugiej strony jest pokrywa reduktora - wiec ten "łącznik" pomiędzy robi jednocześnie za dwie pokrywy pomiędzy?
Czyli element kulminacyjny - kręcić śruby imbusowe i przekładać od tej czesci czy mozna a nawet trzeba za płaskie?