www.trooper4x4.pl

W związku z tym że jest to mój pierwszy post na tym forum, chciałem się przywitać i pozdrowić wszystkich forumowiczów.

Nabyłem trupka 3.5 V6 z uszkodzonym silnikiem i będę męczył pytaniami Mam pytanie odnośnie wyciągania silnika. Czy wyciąga się go razem ze skrzynią ( automat ) pod kątem do góry, jeśli tak to czy po opuszczeniu skrzyni silnik nie oprze się o ścianę grodziową ( nie ma tam zbyt dużo miejsca ) czy może najpierw należy wyjąć skrzynie a następnie sam silnik do góry, czy czasami nie trzeba demontować przedniego mostu ( miska olejowa jest tuż za mostem i do przodu silnik nie pójdzie do puki się go nie uniesie ). Dodatkowym utrudnieniem jest pas przedni zamontowany na stałe

Z góry dziękuję za odpowiedź

Nie robiłem tego w montku i się nie znam... ale czemu nie odkręcisz skrzyni? To przecież element wymienny (i manual i automat). Tak będzie Ci dużo łatwiej...

Demontaż silnika, krok po kroku.
http://www.youtube.com/watch?v=DyugtteeTZU

MagurMan napisał(a):... ale czemu nie odkręcisz skrzyni? To przecież element wymienny (i manual i automat). Tak będzie Ci dużo łatwiej...

Chodzi o to że łatwiej było by odłączyć i potem złączyć silnik ze skrzynią ( szczególnie automat ) mając jedno i drugie na wierzchu, ale widzę że raczej nie obędzie się bez demontażu skrzyni na samochodzie, chyba że ktoś ma inne doświadczenia ? Na pewno silnik by wyszedł razem ze skrzynią po zdemontowaniu mostu ale taka opcja raczej odpada.

FFK napisał(a):Demontaż silnika, krok po kroku.
http://www.youtube.com/watch?v=DyugtteeTZU

Heheh dobre, ale niestety nie mogę w ten sposób ponieważ silnik nie odpala, a szkoda, nie musiał bym się męczyć a ile czasu zaoszczędzone

Ma ktoś jeszcze inne sugestie ? Najlepiej nieco mniej hardkorowe niż kolega FFK