Gdybym był złośliwy, napisałbym że Kolega Wróbel sam kupił syfa i teraz wszystkim będzie odradzał dobre instalki
Ale poważnie, to naprawdę dużo zależy od tego z czego i jak poskłada się instalkę. Jest mnóstwo komponentów, które należy omijać szerokim łukiem i to one psują opinie na temat bardziej przystępnych instalacji. Np. sterowniki LECHO i KME są awaryjne i często się rozregulowują. Parowniki KME są dużo słabsze niż wynika z oznaczeń i urywają się w nich plastikowe króćce. Listwy Valtec również przysparzają problemów. Jeśli klient nie zrobi rozeznania to z dużym prawdopodobieństwem otrzyma "sekwencję" właśnie na takich podzespołach. Sądząc po opiniach użytkowników i warsztatów, mało jest zastrzeżeń do sterowników STAG, parowników AG Scorpion, Zavoli Zeta N i S oraz wtrysków MagicJec lub PlaniJet.
Z kolei do najczęściej popełnianych błędów montażowych należy dobór małego parownika, wolnych wtryskiwaczy, często o zbyt małych średnicach, mała średnica rurki miedzianej dla silników o dużej mocy (dla Montków koniecznie fi 8mm). Najbardziej niechlujny błąd to wwiercanie dysz wtryskiwaczy w dużej odległości od wtryskiwaczy benzynowych, najczęściej bez wymontowania kolektora. Takiej instalacji nie można później ustawić, ze względu na dużą objętość przestrzeni między dyszą a zaworem dolotowym.
Natomiast do listy instalacji z wyższej półki dopisałbym BRC Sequent, jednak koszt dla szóstki to ok 4 tys. zł.