Strona 1 z 1

POMOCY Z SILNIKIEM 3,0 4jx1

PostNapisane: 17 lis 2009, 00:21
przez jedrula
Mam nietypowy problem z silnikiem diesla 3,0 4jx . Problem polega na tym że podbiera płyn chłodniczy który przedostaje się jakimś cudem do paliwa powodując rosół w paliwie . jest to o tyle dziwne że płyn w chłodniczy jest czysty jak łza, olej w silniku bez oznak płynu , brak ciśnienia płynu w chłodnicy ( co ma miejsce w wyniku uszkodzenia głowicy lub uszczelki pod głowicą), przeprowadziłem nawet badanie na obecność co2 w płynie - brak co2. Na chwile obecną ominąłem zbiornik z paliwem podałem paliwo bezpośrednio na pompe paliwa -auto pracuje bardzo ładnie jak przed awarią i nie wiem co robić dalej.

Re: POMOCY Z SILNIKIEM 3,0 4jx1

PostNapisane: 17 lis 2009, 15:21
przez TOBIASZ
jedrula napisał(a):Problem polega na tym że podbiera płyn chłodniczy który przedostaje się jakimś cudem do paliwa powodując rosół w paliwie .


W którym miejscu stwierdzasz "rosół" w paliwie? Bo jeśli pompa ciągnie paliwo już zanieczyszczone,to wtedy możliwa jest perforacja przewodu paliwowego,między pompą i zbiornikiem paliwa,a to może oznaczać przenikanie wody np z deszczu.Płyn chłodniczy i jego ubytki,mogą być osobnym problemem.Kiedyś udało mi się znaleźć nieszczelność układu chłodzenia tłocząc powietrze do chłodnicy.Trzeba było skonstruować taki niby korek,w którym osadzona była zwykła wentylnica ze starej dętki.Kilka ruchów pompką rozwiązało zagadkę. ;)

Re: POMOCY Z SILNIKIEM 3,0 4jx1

PostNapisane: 17 lis 2009, 20:39
przez jedrula
Dziękuje za zainteresowanie tematem!
W paliwie napewno mam płyn chłodniczy , stwierdzam to na podstawie zabarwienia zanieczyszczonego paliwa , po odstaniu i odlaniu (płyn jest cięższy od paliwa) zabrudzenie ma kolor płynu i wszystkie jego cechy, stwierdzam także że napewno nie jest woda podbierana przez nieszczelny układ paliwowy zbiornik przeplukałem i nie było jakiś innych zanieczyszczeń. domniemam że jak bym teraz złożył to spowrotem , zalał pełny zbiornik paliwa ta na jakiś czas byłby spokój do momentu aż auto by postało by kilkadziesiąt godzin i smok zassał by znowu płyn (który podczas pracy silnika przedostał sie do paliwa) i spowodowal by najpierw nierówną prace a pożniej silnik gaśnie. Narazie szukam dalej przyczyny , skupiam sie na powrocie paliwa do zbiornika który wychodzi z tylu glowicy z takiego dziwnego ustrojstwa gdzie wg schematu tego silnika jest tam także jakiś sensor temperatury paliwa. Następnym krokiem będzie chyba zdjęcie głowicy ale jeszcze czekam na jakieś wskazówki za ktore będe bardzo wdzięczny.

Re: POMOCY Z SILNIKIEM 3,0 4jx1

PostNapisane: 17 lis 2009, 21:44
przez TOBIASZ
Jak można zobaczyć na ilustracji,komory płynu chłodniczego i paliwa dzieli bardzo cienka ścianka.Każda niejednorodność materiału ścianki,może oznaczać rysę i wzajemne przenikanie się płynów.Może najprostsze rozwiązanie będzie najlepsze - zanim podejmiesz decyzję o demontażu,może użyj jakiegoś sprawdzonego uszczelniacza do układów chłodniczych?