www.trooper4x4.pl

Wybieram się dość daleko po auto ale..
czy to ciśnienie oleju nie jest za niskie? i czy pali się kontrolka silnika czy poduszek bo te zegary sa inne niż w 3.2 i nie mam pewności.

http://imageshack.com/a/img661/1267/a46csX.jpg

U mnie w tym miejscu jest czek od silnika. Ciśnienie ja mam cały czas w połowie skali w zależności od stanu oleju i temp. wychodzi ok.5-6 z przewagą 6. Możliwe, że oleju jest poniżej bagnetu wtedy ciśnienie będzie niższe, z przegazówką wzrasta.
Cytat z manuala dla rocznika 98r. mierzone manometrem, a nie wskaźnikiem na tablicy:

Oil pressure should be:
392–550 kPa (56.9–80.4 psi) at 3000 rpm

Wychodzi, że jest na dolnej granicy, jak będziesz na miejscu to sprawdzisz stan oleju i będzie wiadomo o co chodzi(zakładając, że wskaźnik działa poprawnie).
PS. u mnie czek był spowodowany starą benzyną - auto ma lpg, a bezołowiowa tylko do odpalania (poprzedni właściciel nie wiedział o co chodzi), a wystarczyło dolać kilka litrów świeżej.

Wymienię olej na miejscu. Podobno lamka paliła się bo nie było paliwa dolali i zgasła ... dziwne.

U mnie też było mało paliwa, na granicy zapalania się lampki rezerwy, ale przyczyną było stare paliwo (a może jakieś chrzczone...), po wypaleniu starego i zalaniu 5l świeżego check zgasł i Monti troszeńkę lepiej się wkręca Wcześniej CHECK pojawiał się po chwili jak odpaliło się zimny silnik, sposobem na to było skasowanie błędu poprzez odłączenie aku, a przy odpalaniu dodanie gazu podczas kręcenia rozrusznikiem(jak w rozregulowanym gaźnikowcu ).
Z tym paliwem u Ciebie też może być prawda, lampki od rezerwy nie widać (może żarówka, a może czujnik), u mnie się zapala gdy wskazówka jest ok. 2mm przed minimum, a pompa niema co ciągnąć i mniej paliwa na listwę idzie i dlatego czekuje chyba... może u mnie było podobnie + stare paliwo i dlatego taki efekt tego dokładnie nie wiem, ale wiem, że od dolania świeżej benki check widzę tylko po przekręceniu kluczyk na zapłon, a po odpaleniu gaśnie na stałe no i odpalać mogę normalnie

Zabieram kpl. filtrów i olej. Wymienię na miejscu - o ile wczołgam sie pod niego

Byłem, zobaczyłem i padłem. Szrot totalny.
Dawno nie widziałem tak zmęczonego auta. Paski były tak popękane że raczej zerwanie pewne.

Szkoda