www.trooper4x4.pl

czy w troperze z 2000r jest kontrolka rezerwy paliwa oprócz tego wskaznika ktory jest?
i ile mozna przejechac mniej wiecej na rezerwie
pozdrawiam

Jest kontrolka i na spokojnie jadąc po autostradzie od momentu kiedy "na stałe sie zaświeciła" zrobiłem jakieś 70 km do momentu w którym dzwoniłem po kumpla z karnistrem.

Aja tylko 50 km jak mi się zapaliła i szczęście że na oparach dojechałem na stacje o pod dystrybutorem już mi się zapowietrzył.

a w którym miejscu pokazuje wskaznik? bo u mnie schodzi do E i nic nie swieci? czy moze byc cos zepsute w tej kontrolce?
albo w jakim momencie powinna sie zaswiecic kontrolka?

Zepsute też może być, choćby żarówka, czujnik... Ale może po prostu trzeba jeszcze trochę pojeździć, żeby się zapaliła. U mnie też jest tak, że kontrolka zapala się dopiero kilkanaście km po zejściu wskazówki na E. Możesz poeksperymentować, tylko nie zapomnij zabrać pełnego kanisterka A jaka jest objętość rezerwy? Tej informacji nie znalazłem nawet w instrukcji...

dzieki
sprobuje wyjezdzic paliwo do konca

Rozmawiałem na ten temat kiedyś z mechanikiem i twierdził, że łożyska ślizgowe w pompie paliwa mogą ulec zatarciu, gdyż pompa jest chłodzona i smarowana właśnie przepływającym paliwem. Dlatego gdy silnik zacznie szarpać albo zgaśnie, trzeba natychmiast wyłączyć zapłon. Dotyczyło to jednak benzyniaka i elektrycznej pompy paliwa.

Skoro okazało się, że masz diesla, to może wyjechanie paliwa do końca nie jest najlepszym pomysłem ze względu na ewentualne problemy z odpowietrzeniem. Musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto ma taki samochód.

Witam moze ja pomogę. Ostatnio troszke mi sie przynudzało wiec gdy wyjechałem paliwo do zapalenia sie rezerwy, (na marginesie nie mogłem sie doczekać aż sie zapali ,bo faktycznie puzno sie zapala) spusciłem je do konca odkręcając korek spustowy w zbiorniku. Okazało sie, że wylało sie około 7-7,5 litra wiec pewnie te 80-100 km mozna by przejechać zależy jak bedziemy cisnąć. Przy okazji odpaliłem dziada bez paliwa i sie zdziwiłem mysłałem ze paliwko z filtra starczy na więcej czasu a tu moze ze 3 minuty pochodził na wolnych obrotach i zgasł . Odkreciłem filtr i sie okazało że paliwo wyciaga jedynie około 3 cm z wysokosci filtra. Jak juz wlałem paliwka i popompowałem troszke odpalił bez problemu. Wiec jak staniemy bez paliwa na drodze odpowietrzenie to zaden problem.

pozdrawiam

Kiedyś gdzieś wyczytałem, że gdy wskazówka jest na kresce oznaczonej jako E, w zbiorniku powinno znajdować się około 10 l. paliwa.

hey, no ja już tez miałem przygodę z ta nieszczęsną rezerwą cięzko jest stwierdzi kiedy zacząc odliczać gdyż ona gasnie zapala sie . Od momentu gdy zapali sie na dobre to maks 80km. Pierwszy raz sie z tym spotykam, w innych samochodach było tak że rezerwa to na min 100-150km starczała.
Pewnego dnia, jeszce nie uświadomiony, zagapiłem się i paliwka brakło co śmieszniejsze minąłem 300m stacje a że było pod górke to i sie stoczyłem pod stację.
Niestety ale gdy nalałem paliwka niestety nie zapalił, spróbowałem wie z odpowietrzaniem i użyłem pompki. Pompowałem pompowałem ... aż się zapompowałem a on dalej nic. Pomógł dopiero ojciec busem z linką.
Z tego co wiem to te pompki w troopkach to kiepski wynalazek, u mnie nic nie dało paliwa pociągnąć nie chciała wiec raczej tankujcie na zapas

Kilka razy stanąłem z powodu braku paliwa mimo zapalajacej się kontrolki (Często zdarza mi się zaplanowac w drodze powrotnej tankowanie al na obiekcie gdzie pracuję okazuje się, że robię nadplanowe kilometry ) Za każdym razem po zalaniu z kanistra sam odpalał tylko na rozruszniku choć potrzebował duuuużo czasu i raz czy dwa myślałem że zdechnie akku ale się udało.

Tak więc rezerwy stka na jakieś 70-80 km na pewno, jak jest akuulator OK to po zalaniu zbiornika poprostu cierpliwie kręcić po jakiejś minucie dwóch złapie (powinien).
Sama kontrolka może być "przepalona", moze coś byc nie tak z czujnikiem, itp. Zapalać powinna sie kiedy wskaźnik dobrze oprze sie na "zerze".

Zastanawia mnie tylko jedno. Czy jak sie odpala wałsnie czy o na rozruszniku czy też na "lince" to w przypadku gdzie pompowtrychy napedzane są olejem(wiec pracują) i nie maja smarowania to czy sie nie zje... zepsują??

Olej raczej zachowuje sie tak jak w przypadku normalnego odpalania przez czas zanim silnik nie "złapie" czyli jakies tam smarowanie i "sterowanie" musi być. Pytanie na ile to inna sprawa. W każdym razie w każdym silniku do momentu kiedy nie pracuje normalnie silnik, olej czy to smarujący czy sterujący czym kolwiek pewnie nie robi "normalnie".

Witam forumowiczów . Pompka w trooperze to bardzo pozyteczna rzecz . Mi tylko raz sie zdarzylo przegapic moment konczenia sie paliwa i stwierdzam ze bez tej czArodziejskiej pompki po prostu bym nie odpalil . Po to ona jest zastosowana w samochodzie , zeby nie doic akumulatorów i meczyc silnika . A czy dziala - trzeba sprawdzac ja , chociazby przy zmianie filtra paliwa .W koncu nie mozna wymagac by z reguly okolo 10- letnie nieuzywane urzadzenie bylo sprawne . Jeszcze raz pozdrawiam pozdrawiam wszystkich forumowiczów .

Nahen/thor_ napisał(a):Olej raczej zachowuje sie tak jak w przypadku normalnego odpalania przez czas zanim silnik nie "złapie" czyli jakies tam smarowanie i "sterowanie" musi być. Pytanie na ile to inna sprawa. W każdym razie w każdym silniku do momentu kiedy nie pracuje normalnie silnik, olej czy to smarujący czy sterujący czym kolwiek pewnie nie robi "normalnie".

no zgadzam się, z tym że pompowtrychy sa napędzane olejem a nie mechanicznie a smaruje je niby paliwo, wiec jak są napędzane a paliwa brak(bo zapowietrzone) więc chodzą na sucho. Może sie wcześniej źle wyraziłem

Jednak olej napędowy ma dość dobre właściwości smarne i pewną lepkość dzięki której film olejowy pozostaje na współpracujących powierzchniach. Dlatego nie jest tak, że od razu gdy braknie paliwa pracują one na sucho. W przypadku ruchu posuwisto zwrotnego współpracujących par kinetycznych film olejowy utrzymuje się dłużej niż w przypadku ruchu obrotowego (jak np. panewki korbowe lub łożyska pompy paliwa). Inne są warunki tworzenia klina smarnego, co zależy głównie od kształtu współpracujących elementów. Ale to tylko teoria.