www.trooper4x4.pl

Cześć,
Ostatnio zauważyłem, że czasami na rozgrzanym silniku i wolnych obrotach bardzo spada mi ciśnienie oleju. Olej Motul 10W60 full syntetyk, na bagnecie MAX.




Czasami osiąga takie wartości jak na zdjęciach, a czasami podczas jazdy wskazówka jest na 6. Po odpaleniu na zimnym też oscyluje wokół 6, potem spada. Reaguje na przygazowywanie.

Myślicie, że problem może być po prostu we wskazówce/czujniku ciśnienia oleju czy coś może się dziać z pompą? Zaznaczę, że ikonka od ciśnienia gaśnie od razu po odpaleniu i nie zapala się w ogóle w czasie jazdy.

Jako właściciel 3.1 mogę tylko zauważyć że spaliłeś pół baku żeby podnieść ciśnienie mnie wtedy też się podnosi
Serio takie cuda miałem jak olej firmy krzak z niepewnego źródła lałem.Na przykład dla mnie to jest beczka w serwisie, czy oleje Orlen i Luk oil i inne niby markowe a sprzedawane na stacjach paliw i dużych hurtowniach.
Kiedyś w serwisie Citroena wlali mi jakieś Amerykańskie gówno niby NR1 w branży i zalecany przez koncern P.S.A. Wróciłem do nich po 10 kilometrach kazałem wymienić na taki jaki był i przywiozłem na wymianę, szew się stawiał to wsadziłem go w auto po 500 metrach nie dyskutował . A beczkę tym olejem na literę Q kazał zamknąć w magazynie.

U mnie cały czas jest blisko 6, reaguje delikatnie na przegazówkę i rozgrzanie silnika. Ale cały czas jest blisko 6. Gdy bagnet suchy to spada na zakrętach
Ale bez manometru nie dowiesz się prawdy, ten wskaźnik na desce jest bardziej orientacyjny - dokładności od niego nie wymagaj.

do 6 to mi chyba w życiu nie doszedł
ogólnie jak przy 2 tysiach ma 2 to jest bardzo ok
BTW nie sugeruj się wskazaniami tego na tablicy tylko wepnij manometr w centralke olejową, czasem wahania pojawiają się z instalacji auta a wskaźnik pokazuje bardziej obecność ciśnienia lub jego brak

No dobrze, a jak wskazówka jest na 0, jak na zdjęciu u góry, to nie dzieje się nic złego? Jakie byłyby objawy skończenia się pompy oleju?

Koniec pompy? Ogólnie to 3.. 2.. 1.. stoisz ale rzadko pada 0/1, no i nie 321 tylko z kilkadziesiąt km przejedziesz.
Powoli kończąca się pompa będzie przyczyną przycierek w newralgicznych miejscach, z czasem coraz mocniejszych aż do końca.

Ale zamiast się nakręcać to musisz sprawdzić manometrem, skoro wskaźnik reaguje to powinno być w porządku (manometr prawdę Ci powie)

Dzisiaj odpaliłem rano, pokazywał 6 do momentu jak się zagrzał. Potem w czasie jazdy i postojów wahało się od 3 do 6. Jak padnie pompa, to zaświeci się kontrolka od ciśnienia?

Zaświeci
Przynajmniej powinna, a i czasami moment może wybrać po fakcie Dobra, już nie straszę. Skoro wskaźnik coś pokazuje to powinno być OK. Jak masz wątpliwości to manometr.

kontrolka powinna pokazać brak ciśnienia.... ale za niskie ciśnienie przez długi czas niestety zatrze silnik

A podpowiecie gdzie mogę zrobić taki pomiar manometrem? Stacja kontroli pojazdów czy raczej pierwszy lepszy mechanik?

mechanik i nie pierwszy lepszy niestety

tym wskaźnikiem się nie przejmuj, bo ma charakter orientacyjny i to bardzo.

U mnie po zagrzaniu spadał do zera. Do wymiany była pompa oleju i uszczelniacze (podejrzewałem panewki lub/i pierścienie, ale okazały się być sprawne). Po wymianie, na wpiętym manometrze pokazuje 2 bary na obrotach jałowych, natomiast wskaźnik dalej swoje, czyli ZERO Tylko nie zapala się już kontrolka oleju.

Jedyna wiarygodna diagnoza to manometr - wszelkie inne sposoby, a zwłaszcza patrzenie na tą wskazówkę tylko wpędzi cię w ból głowy


PS. Grzebek-mechanik i znajomy-mechanik-amator radzili zalać motodoktorem, albo jakimś super olejem 0W60 (czy coś w tym stylu). Idealny sposób, żeby wykończyć silnik