www.trooper4x4.pl

Panowie, czy prawdą jest, że automat od benzynowego 3.5 jest taki sam jak przy Oplu Omedze 3.0? Gdzieś ileś lat temu temat był omawiany, ale nie bardzo jestem w stanie znaleźć informację na ten temat...

tak przynajmniej twierdzi jeden sprzedający na oto..

Właśnie to mnie zaciekawiło Tylko ciekawe co z przykręceniem redaktora?

Pawel78 napisał(a):tak przynajmniej twierdzi jeden sprzedający na oto..

Jak pasuje to dlaczego tego nie zrobi? I nie sprzeda auta za 15k tylko chce gonić za 8300zl moim zdaniem jest jakiś haczyk

nie siedze w temacie automatów , ale znalazłem ciekawy artykuł o automacie stosowanym w między innymi w omedze i trooperze.
może to Was zainspiruje i rzuci więcej światła w tym temacie
http://www.prnd.pl/automatyczna-skrzyni ... ,4,21.html
tu jeszcze fotka skrzyni isuzu&opel na ruskim forum
https://forum4x4club.ru/index.php?showtopic=158626
reduktor
https://baza.drom.ru/barnaul/sell_spare ... 96128.html

Najczęstsze problemy w skrzyni 4L30E

Skrzynia niedostosowana do aut z dużymi motorami. Często się sypie właśnie w autach z silnikami o dużej mocy.

Przy przekroczeniu dozwolonej prędkości (problem ogólny w każdej skrzyni) zmniejsza żywotność skrzyni. W Polsce jeździ się dość szybko i agesywnie. Stąd krótka żywotość skrzyni. W USA jeździ się max 70 mil na godzinę więc ta skrzynia w autach za oceanem potrafi się nie psuć przez nawet 300 000 km.

To nie brzmi zachecajaco. Czemu nie dawali skrzyni AISINa :/

Coś jest nie tak z tą zamiennością, skoro TYLKO do Opla Omegi był stosowany taki oto zestaw: http://midparts.com.pl/pl/p/4L30-Zestaw ... RATIS/2300
Gdyby były skrzynie zamienne, to powinno to pasować do innych marek/modeli. Może środek jest taki sam ale obudowy już mogą się różnić?

Znajomy z Omegi wrzucał do froty. Skrzynie maja inne przełożenia i coś trzeba z omegi odkręcić i przykręcić ze starej skrzyni od froty, aby to grało. Będę z nim się widział niedługo to wypytam wszystko i dam znać.

FFK napisał(a):Znajomy z Omegi wrzucał do froty. Skrzynie maja inne przełożenia i coś trzeba z omegi odkręcić i przykręcić ze starej skrzyni od froty, aby to grało. Będę z nim się widział niedługo to wypytam wszystko i dam znać.

W linku podanym przez kolegę mcgiver są wyszczególnione te przełożenia. 1 i 2 bieg są inne, reszta już to samo. Dowiedz się z łaski swojej, najwyżej będzie dla potomnych

A swoją drogą, właśnie poszedł mi płyn na cylindry

Silvestr napisał(a):

FFK napisał(a):Znajomy z Omegi wrzucał do froty. Skrzynie maja inne przełożenia i coś trzeba z omegi odkręcić i przykręcić ze starej skrzyni od froty, aby to grało. Będę z nim się widział niedługo to wypytam wszystko i dam znać.

W linku podanym przez kolegę mcgiver są wyszczególnione te przełożenia. 1 i 2 bieg są inne, reszta już to samo. Dowiedz się z łaski swojej, najwyżej będzie dla potomnych

A swoją drogą, właśnie poszedł mi płyn na cylindry

Oj, nie brzmi to dobrze. Ale upalales jakos mocno? Czy strzelila UPG na ktorejs z glowic?

Jake napisał(a):Oj, nie brzmi to dobrze. Ale upalales jakos mocno? Czy strzelila UPG na ktorejs z glowic?

Spokojnie jeżdżę a wywaliło podczas zwykłego odpalania. Było takie dziwne walnięcie i jak spojrzałem pod auto to gejzer płynu. Zgasiłem silnik i po jakim czasie wepchnąłem go na kanał - tam dopiero zobaczyłem, że leci z wydechu - początkowo myślałem, że to jakiś wąż/rurka do nagrzewnicy

dziwna sprawa jak to walnęło ? trudno mi sobie to wyobrazić. próbowałeś później odpalać silnik?

mcgiver napisał(a):dziwna sprawa jak to walnęło ? trudno mi sobie to wyobrazić. próbowałeś później odpalać silnik?

Widziałem cos takiego. Z rury wydechowej waliło plynem chlodniczym jak z motopompy. To co prawda R4 1.3l w Skodziance, no ale...
https://www.youtube.com/watch?v=lnxqjg2EurI
Az sie zastanawialem jak taka ilosc wody w cylindrach nie spowodowała pogięcia korb.

mcgiver napisał(a):dziwna sprawa jak to walnęło ? trudno mi sobie to wyobrazić. próbowałeś później odpalać silnik?

Ciężko mi to porównać do czegoś, było po prosty takie głuche walnięcie. Najpierw myślałem, że jakiś wąż nie wytrzymał... Auto normalnie odpaliło ale jak tylko zobaczyłem co się dzieje to zgasiłem. Po dwóch dniach wepchnąłem na kanał, wszedłem pod auto i kazałem odpalić aby zobaczyć skąd leci - wtedy zobaczyłem jak płyn wali na łączeniach na wydechu...

wątek chyba dotyczy tego samochodu zgadza się Silvestr ?
https://www.otomoto.pl/oferta/isuzu-tro ... 33570fda07
widziałem to auto na żywo kilka miesięcy temu przypadkowo, gość mówił o 8tyś , całkiem niezły stan , jakbym miał jakąś lewiznę na boku to bym go brał .
coś ustaliłeś konkretnego z ta skrzynią?

Jak skrzynia nie przełącza wyżej biegów- jest tylko wsteczny i jeden bieg do przodu( 2) to oznacza, że sterowanie elektroniką z zewnątrz skrzyni nie działa. Mianowicie można odpiąć wiązkę całkowicie a skrzynia będzie właśnie operowała tylko na R i 2, całkowicie mechanicznie. Jeśli byłby uszkodzony(łatworeperowalny) wskaźnik biegów( ten co na tacho wskazuje RNd32L) to skrzynia będzie przełączać begi lecz bardzo twardo, szarpie- sprawdziłem.
W skrzyni z omegi prawdopodobnie trzeba wymienić tylko flansze wału napędowego- nie sprawdziłem(znam tylko przykład z G klasy).

mcgiver napisał(a):wątek chyba dotyczy tego samochodu zgadza się Silvestr ?
https://www.otomoto.pl/oferta/isuzu-tro ... 33570fda07
widziałem to auto na żywo kilka miesięcy temu przypadkowo, gość mówił o 8tyś , całkiem niezły stan , jakbym miał jakąś lewiznę na boku to bym go brał .
coś ustaliłeś konkretnego z ta skrzynią?

Dokładnie o tym pisałem... Ale już chyba nieaktualne z tego co widzę.
Nic więcej na temat skrzyni nie wiem.

skoro tam pod oryginalną konserwacją ramy był vin czytelny to poszedł z pocałowaniem nie tylko rączki
fakt , dziś juz nie aktualne, ale wcale mnie to nie dziwi .
jakbym miał lewe 8k i szukał bym auta to wziąłbym go na 200% i nie pytałbym z czego skrzynia pasuje .
mechanika do reanimacji w jakim by nie była wydaniu to żaden problem ; ruska, japońska, amerykańska, a nawet chińska są zbudowane w miarę logicznie i do ogarnięcia ,niemiecka i inne również
rudi to jest dopiero problem ,tak że puki auto nie zgnite i nie połamane to naprawić można wszystko ewentualnie automat zamienić na manual ,zrobić swap ,itd ,itp
człowiek to stworzył , drugi człowiek da se rady , ale jak rudi zje , no cóż; natura upomniała się o swoje ,a z nią nie wygrasz i tyle
ten samochód jak trafił na kumatego gościa ,a nie żeznika błotnolubnego to pojeździ jeszcze ćwierć wieku

Jak nie aktualne, jak dzisiaj dodane ponownie ogłoszenie
https://www.otomoto.pl/oferta/isuzu-tro ... AYfrk.html?

no bez jaj , nie ma chętnego na taki sprzet? . szkoda że mam teraz inne wydatki bo bym go brał

Ten samochód co najmniej od pół roku jest sprzedawany, jak nie dłużej

Z VIN-u to 1998.

kurde jak bym sie troche znał i miał luźnej kaski to chyba przełożyłbym automat ze swojego (bo chyba 3.0TD jest ta sama??)

Michał4x4 napisał(a):Ten samochód co najmniej od pół roku jest sprzedawany, jak nie dłużej

w pażdzierniku byłem u goscia po fotel skórzany z innego montka i pokazywał mi ten samochód,
ja niewiele montków widziałem z bliska ale stan tego auta na żywo mi zaimponował , aczkolwiek dokładnie nie oglądałem bo i po co.
patrzę co jakiś czas na ceny tych aut i nie spotkałem go na żadnym portalu wcześniej, a koleś twierdził że niedawno go sprowadził i będzie na sprzedaż.

Michał4x4 napisał(a):Ten samochód co najmniej od pół roku jest sprzedawany, jak nie dłużej

To ogłoszenie pamiętam z sierpnia 2018, sprzedający chciał 10'900 o ile mnie pamięć nie myli.

Zwróćcie uwagę na panel od klimy. Jest to isuzu a panel taki jak w oplu ?