www.trooper4x4.pl

Witam.
Mam pytanie. Czy ktoś z koleżanek i kolegów ma może wiedzę jak rozpoznać bez rozbierania jaki występuje typ dyfra w tropku 3.0 dti rocznik 2000?
Czy jest to dyfer klasyczny, czy tzw. szpera (LSD)? Przeglądałem "MANUAL" do autka i znalazłem obydwa te rozwiązania, a chciałbym wiedzieć co u mnie siedzi.
Z góry dziękuję za pomoc.

Skrzynia na luz tył w górę,zakręć kołem. Jak dwa do przodu to masz SLD. Jak jedno w przód drugie w tył to nie masz. To że próba wykaże że masz to nie znaczy że działa prawidłowo pod obciążeniem.

Ok dzięki, tylko widziałem w necie na you tube filmik z działania LSD i tam jest powiedziane i pokazane że te koła mogą kręcić się jak w zwykłym dyfrze. A szpera zaczyna działać dopiero po przyłożeniu momentu z wału.
a widziałem to w tym filmiku. https://www.youtube.com/watch?v=axd2bWU3pD8&t=2276s aopowiadanie o LSD zaczyna się od 22 minuty filmu.

Samozwańczy profesor
Sposób podany przez Piotra jest ok. Chyba, że LSD jest całkowicie zdechnięte, no i na tabliczce znamionowej powinien być kod G80.

wszystko zależy od rodzaju lsd i od stanu jego zużycia
są różne rodzaje dyfrów z ograniczonym poślizgiem i niektóre mają wstępne spięcie tzw preload i działają od razu , a niektóre dopiero po przyłożeniu momentu na wałek ataku.
poza preloadem są również dyfry które łapią lepiej przy hamowaniu , a inne lepiej przy napędzaniu i tu jest kwestia odpowiedniej tzw. rampy.
Rampy mogą mieć różne kąty dla napędzania i dla hamowania i już nie kojarzę jaki wstępny moment jest w naszych dyfrach , ale rampy są 45st w obu kierunkach, Przynajmniej tak jest w szperze w stanie perfekcyjnym którą kupiłem dwa lata temu i leży na regale , tak że nasz zdrowy dyfer powinien ciągnąc tak samo przy piździe jak i po odjęciu gazu.
mój dyfer który mam w aucie jest już słaby pod względem kontroli na podnośniku , ale na szutrze daje rady na oba koła
nie taplam się wiec moja stara szpera mi wystarczy , ale jak będzie konieczne to zmienię na zapas z regału , przeraża mnie tylko kwestia tej zbędnej roboty i podkładek regulujących luz mimo że poza wkładem lsd mam dodatkowo cały most na podmianę
mogę wyremontować drugi silnik na cacy , ale jakoś tak z dyfrem mi się nie chce pierdolić

dzięki za pomoc.
kupiłem kamerę inspekcyjną i zajrzę przez wlew oleju. Może coś zobaczę.

auto na trawe, strzał ze sprzęgła i pedał w podłoge, jak zostają ślady obydwu kół to jest LSD
od razu sprzwdzone jest czy działa

na trawie po strzale ze sprzegła na wprost to otwarty dyfer też zrobi dwa ślady.
najłatwiej sprawdzić na dwóch extremalnie rożnych podłożach , jedno koło na asfalcie , a drugie na błocie lub piachu i pizda.
lub skrzynia na luz , ręczny na dół , lewarek pod jedno koło . jesli dasz rady ruszyć podniesionym kołem to albo otwarty dyfer albo szpera w stanie dorożkarskiego konia tuż przed zejściem.
skoro kolega wspominał o kamerze inspekcyjnej to nagraj filmik i go tu wrzuć to powiem Ci co tam masz.
w otwartym dyfrze satelity widać jak na dłoni, jak jest szpera to kosz jest zamkniety i własciwie nic nie widać tylko zamkniety walec z kilkoma otworami dla oleju.
gdzieś na forum jest mój temat ze szperą i są wyraźne fotki jak wygląda kosz szpery. jak znajdę to wrzucę.

jak włożysz kamerę przez korek to powinno być widać takie coś co widać na trzeciej fotce pod linkiem wtedy masz szperę.
https://photos.google.com/share/AF1QipP ... dmZFdHU0pn
jak jest zwykły dyfer to zobaczysz satelity w dużych oknach kosza