Witam wszystkich. Jestem nowy na tym forum. Mam Montka 3.0 przedni naped zalaczany przyciskiem na desce. Moj problem polega na tym, ze na zimnym silniku naped sie zalacza a po rozgrzaniu juz nie.Musi chwile postac i dopiero zalaczy. Moje pytanie brzmi czy to wina podcisnienia czy moze ktoregos czujnika? Ktory czujnik daje sygnal jako pierwszy na reduktorze czy na moscie? Moze ktos mial taki problem. Jakies sugestie?
najprościej wpiąć wakuometr w linie i pomierzyć podciśnienie z tego co piszesz to albo Ci gdzieś ucieka podciśnienie, albo siada vakupompa, albo olej jest już tak wiekowy że robi się z niego woda
napisz proszę jak uda Ci się rozgryźć temat bo mam tak samo jak postoi, przycisk 4WD Auto załacza TODa, jak tylko tochę się przejedzie juz nie. Mruga CHECK, ale spięcie pinów 4i8 nie wykazuje błędów (kod 12 cały czas)
Na moście jest przesuwka spinająca półosie,ma osobne smarowanie. Sprawdz co tam pływa i jaki stawia opór. Jeśli wszystko jest ok to podciśnienie wytworzone własnymi ustami przesunie ją.
Wracajac do tematu. Podcisnienje sprawdzone -jest. Przesuwka dziala bo na zimnym zalacza. Ale zauwazylem ze po nagrzaniu podcisnienie jest z obydwu stron przesuwki. Moze to jakis zimny lut. Czy jest od tego przekaznik i gdzie go szukac?