Strona 1 z 2
Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
28 gru 2008, 13:32
przez posti
Witam wszystkich. Potrzebuje pomoc w diagnozie choroby mojego montka. Przy maksymalnym skrecie kierownicy w lewo lub w prawo jest problem z ruszeniem jak gdyby go cos trzymało a jak juz ruszy to delikatnie podskakuje.
Jest to nieco irytujace

zwałaszcza przy parkowaniu w miescie. pozdrawiam wszystkich
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
29 gru 2008, 00:26
przez Silvestr
Sprawdź czy nie masz zapiętego przedniego napędu (może się nie rozłączył), ewentualnie czy opony nie obcierają o nadkola.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
30 gru 2008, 10:35
przez posti
Witam Silvestr faktycznie problem występuje tylko wtedy, gdy jest włączony napęd na 4 kółka, ale czy to znaczy że
z tym napędem mogę cisnąc jedynie prosto. Czy ciasne zwroty przy włączonym 4WD mogą coś uszkodzić ?? Pozdrawiam
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
31 gru 2008, 00:50
przez Silvestr
Muszę Cię rozczarować - w Trooperze/Monterey'u z napędem 4x4 można śmigać tylko po błocie/śniegu/lodzie itp. Na twardym tylko na wprost (chociaż i to nie jest zalecane). Po prostu nasze samochody nie mają centralnego (międzymostowego) mechanizmu różnicowego i napęd idzie po równo na przód i na tył... Przy skręcie kół, przedni i tylni most pokonują różne drogi. Co do uszkodzeń - w najlepszym razie padną sprzęgiełka

Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
31 gru 2008, 15:40
przez posti
Silvestr napisał(a):Muszę Cię rozczarować - w Trooperze/Monterey'u z napędem 4x4 można śmigać tylko po błocie/śniegu/lodzie itp. Na twardym tylko na wprost (chociaż i to nie jest zalecane). Po prostu nasze samochody nie mają centralnego (międzymostowego) mechanizmu różnicowego i napęd idzie po równo na przód i na tył... Przy skręcie kół, przedni i tylni most pokonują różne drogi. Co do uszkodzeń - w najlepszym razie padną sprzęgiełka

Witam!
Dzięki dobrze wiedzieć, bo teraz jak jest ślisko i mokro jest ogromna różnica jak się jedzie na 2 czy na 4WD
bo inaczej dupę zarzuca. Co do tych sprzęgiełek czy to poważna sprawa bo nie jestem obcykany w temacie.
pozdro
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
03 sty 2009, 13:40
przez Silvestr
posti napisał(a):Co do tych sprzęgiełek czy to poważna sprawa bo nie jestem obcykany w temacie.
Jeśli padną to nie będziesz miał przedniego napędu
Koszt nowych - około 550 zł., czas wymiany - max. 2 h.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
03 sty 2009, 20:46
przez mariojura
Co do uszkodzeń - w najlepszym razie padną sprzęgiełka
I to jest wersja najbardziej optymistyczna

Wersja mniej zadowalająca:
z półosi możesz drążki skrętne zrobić,
można zmielić dyfer,
z reduktora można zrobić pojemnik z dziwnymi metalowymi elementami które to już do niczego się nie nadają(no oprócz huty)
posti nic nie poczytałeś zanim zacząłeś śmigać taką furą

To tańsze nawet od sprzęgiełek. W starych Trooperach przynajmniej wszystko na drzwiach było nabazgrane.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
03 sty 2009, 21:54
przez posti
mariojura napisał(a):posti nic nie poczytałeś zanim zacząłeś śmigać taką furą

To tańsze nawet od sprzęgiełek. W starych Trooperach przynajmniej wszystko na drzwiach było nabazgrane.
No cóz kupiłem go pod wpływem impulsu, (coś jak miłość od pierwszego wejrzenia

) Dopiero teraz zaczynam
uzupełniać informacje, żeby nie skrzywdzić mojego maleństwa, ale konstruktywne uwagi są mile widzianiane.
Jak to mówią "nauka w las nie idzie" pozdro
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
04 sty 2009, 13:48
przez mariojura
No cóż miłość zaślepia

ale myśle, że nasze odpowiedzi trochę ochłodzą i otrzeźwią Twój umysł

Pamiętaj 4x4 tylko po śliskim co by kółka mogły się uślizgiwać a nie tworzyć naprężeń w układzie napędowym.
Pzdr.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
09 sty 2009, 12:06
przez pawel79
cześć
mnie się wydaje że nie rozłączają ci sprzęgiełka napędu przedniego .
przy skręcie nieraz mi się tak działo tak jakby oba koła ciągły.
ja zmieniłem już sprzęgiełka i nie strzela przy skręcie
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
09 sty 2009, 16:57
przez Silvestr
Automaty mają to do siebie, że po wyłączeniu przedniego napędu trzeba cofnąć się kilka metrów aby się całkowicie rozłączyły. Ot taka drobna uwaga...
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
09 sty 2009, 19:21
przez Wróbel
Silvestr napisał(a):Muszę Cię rozczarować - w Trooperze/Monterey'u z napędem 4x4 można śmigać tylko po błocie/śniegu/lodzie itp. Na twardym tylko na wprost (chociaż i to nie jest zalecane). Po prostu nasze samochody nie mają centralnego (międzymostowego) mechanizmu różnicowego i napęd idzie po równo na przód i na tył... Przy skręcie kół, przedni i tylni most pokonują różne drogi. Co do uszkodzeń - w najlepszym razie padną sprzęgiełka

Hey nie do konca się z tym zgodze bo sa trooperki z rozdziałem mocy przód tył:)I z tetgo co mi wiadomo nie ma przeciwskazań do skręcania z włączonym 4WD oczywiście bez reduktora.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
09 sty 2009, 19:57
przez Silvestr
Wróbel napisał(a):Hey nie do konca się z tym zgodze bo sa trooperki z rozdziałem mocy przód tył:)I z tetgo co mi wiadomo nie ma przeciwskazań do skręcania z włączonym 4WD oczywiście bez reduktora.
Szczerze mówiąc nie słyszałem aby Troopery miały mechanizm różnicowy między przednim a tylnym mostem. Takie rozwiązania stosowane są zazwyczaj w samochodach ze stałym napędem 4x4. Gdzie to słyszałeś?
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
10 sty 2009, 13:35
przez Wróbel
A stał taki troopek z rozdziałem mocy przód tył w serwisie Delta we wrocławiu. I tam tez sie dowiedziałem ze niektóre miały rozdział mocy przód tył. Bede tam w przyszłym tygodniu to zgłebie temat dokładniej, bo ostatniio miałem mało czasu i tylko wstawilem auto. I dowiem sie równiez jak sprawa ma sie w przpadku stałego rozłozenia tzn czy mozna skrecać czy jest to niezalecane
Pozdrawiam
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
12 sty 2009, 00:56
przez gumirek
No właśnie... Myślę się, że problem centralnego różnicowania pojawia się tylko w przypadku jednoczesnego załączenia sprzęgiełek i napędu. Przy załączonych tylko sprzęgiełkach i rozłączonym napędzie można normalnie jeździć i skręcać. Wówczas przedni most jest napędzany "od kół", ale oba mosty nadal są względem siebie rozłączone, więc centralny mechanizm różnicowy byłby zbędny. Powoduje to tylko nieco większe straty energii, spowolnione zużycie mechanizmu oraz przegubów jak przy pracy bez obciążenia oraz może nieco większy hałas. Dlatego w dobrych warunkach, gdy nie przewidujemy potrzeby użycia przedniego napędu, istnieje możliwość wyłączenia sprzęgiełek.
Spotkałem się z instrukcją do Suzuki Vitara, które również ma manualne sprzęgiełka w przednich piastach oraz brak centralnego mechanizmu różnicowego, gdzie wręcz zalecano od czasu do czasu przejechać kilkanaście kilometrów po twardej nawierzchni z załączonymi sprzęgiełkami i rozłączonym napędem na przednią oś, aby go "rozruszać" i utrzymać w stanie gotowości, gdy jest rzadko używany.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
13 sty 2009, 21:58
przez Wróbel
Kolego gumirek a gdzie ty masz w troopku III genracji manualne sprzęgiełka, mówię oczywiście o wersji standardowej??
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
13 sty 2009, 22:02
przez Wróbel
Silvestr napisał(a):Automaty mają to do siebie, że po wyłączeniu przedniego napędu trzeba cofnąć się kilka metrów aby się całkowicie rozłączyły. Ot taka drobna uwaga...
To tez dla mnie nowość. Napęd w troopku mozna załączyć jadąc do prędkości 100km\h i tak samo go rozłączyć oczywiście zalecane jest zrobienie tego przy jak najniższych prędkościach. W moim troopku nie trzeba nigdzie cofać czy kombinowac poprostu "pyk" i załączony poźniej"pyk" i po chwili rozłączony.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
13 sty 2009, 22:33
przez Serg
Wróbel napisał(a):W moim troopku nie trzeba nigdzie cofać czy kombinowac poprostu "pyk" i załączony poźniej"pyk" i po chwili rozłączony.
Co to za metoda "na pyk"? Jezeli rozlaczysz sobie takim "pykiem" kontrolka owszem zgasnie, ale przedni wal dalej pracuje i jest napedzany. Najlepiej sprawdz sobie to podnoszac auto do gory zanim sie cos rozpierdaczy

Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
13 sty 2009, 22:49
przez Silvestr
Wróbel napisał(a):Kolego gumirek a gdzie ty masz w troopku III genracji manualne sprzęgiełka, mówię oczywiście o wersji standardowej??
W standardzie może i nie ma, ale jeśli ktoś zmieli automaty to na pewno następnym zakupem są manuale
Wróbel napisał(a):To tez dla mnie nowość. Napęd w troopku mozna załączyć jadąc do prędkości 100km\h i tak samo go rozłączyć oczywiście zalecane jest zrobienie tego przy jak najniższych prędkościach. W moim troopku nie trzeba nigdzie cofać czy kombinowac poprostu "pyk" i załączony poźniej"pyk" i po chwili rozłączony.
Tak jak Serg opisał... Rozłączyć rozłączy, ale aby automaty się rozpięły na dobre to trzeba cofnąć. No chyba że w ostatnich Trooperach jest wymyślony inny patent.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
13 sty 2009, 22:59
przez gumirek
Kolego Wróbel - nie wszyscy jeżdżą Troopkami III generacji

W moim Montku '95/96 są właśnie oryginalne, manualne sprzęgiełka. O takiej opcji informuje również instrukcja obsługi do tych modeli. Skądinąd, obecność kodu ED2 na tabliczce znamionowej pojazdu z fabryki ISUZU oznacza "MANUAL LOCKING HUBS", co w moim egzemplarzu w pełni się zgadza.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
14 sty 2009, 01:42
przez Wróbel
serg napisał(a):Co to za metoda "na pyk"? Jezeli rozlaczysz sobie takim "pykiem" kontrolka owszem zgasnie, ale przedni wal dalej pracuje i jest napedzany. Najlepiej sprawdz sobie to podnoszac auto do gory zanim sie cos rozpierdaczy

Kolego Serg. To skoro nie przyciskiem "4WD" to niech mi kolega podpowie jak rozłączyć przedni napęd

Z tego co ja doczytałem, przyznaje nie jestem tłumaczem angielskiego

, w oryginalnej instrukcji obsługii to nie znalazłem ani słowa odnosnie przeciwskażań jazdy z właczonym 4wd na czarnym. jest napisane że jest to nieuzasadnione , podnosi hałas itd ale nic ze jest zabronione.Chyba że cos pominąłem to prosze mnie wyprostować.
silvestr napisał(a):Szczerze mówiąc nie słyszałem aby Troopery miały mechanizm różnicowy między przednim a tylnym mostem. Takie rozwiązania stosowane są zazwyczaj w samochodach ze stałym napędem 4x4. Gdzie to słyszałeś?
A to koledze podpowiem bo przy okazji szukania info znalazłem iz nazywa sie to TOD(torgue On Demmand). W skrócie jest to automatyczny rozdział mocy który przy właczonym 4WD przydziela na przednie koła moc od 0-50%. W pozycji 4L jest on oczywiscie stale zblokowany 50%-50%.
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
15 sty 2009, 09:07
przez oko
Panowie Montki po 96 roku były juz bez sprzegiełek tylko zapinanie elektropneumatyczna (cholerne ustrojstwo) tylko wajcha bez przełącznika 4wd a w wersji b od 98 juz przełączniczek. W obu przypadkach już nie mamy sprzegiełek tylko zabieraki....
Acha pytanko ktoś tutaj miał jak widziałem doświadczenia z "deltą" z wrocławia.... Co o nich sądzicie?
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
15 sty 2009, 14:55
przez Silvestr
No i wszystko jasne. Każdy mówi o tym z czym ma lub miał do czynienia

Nie zmienia to faktu, że idea drugiego lewarka w kabinie i manualnych sprzęgiełek najbardziej do mnie przemawia

Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
16 sty 2009, 16:51
przez gumirek
Nie zmienia to faktu, że idea drugiego lewarka w kabinie i manualnych sprzęgiełek najbardziej do mnie przemawia
Zdaje się że w nowym nabytku masz automatycznie załączane sprzęgiełka? Czy w związku z tym rozważasz zmianę na manualne?
Re: Problem z ciasnymi zwrotami

Napisane:
16 sty 2009, 18:11
przez Silvestr
gumirek napisał(a):Zdaje się że w nowym nabytku masz automatycznie załączane sprzęgiełka? Czy w związku z tym rozważasz zmianę na manualne?
No ba
Sprawdzałem w specyfikacji sprzęgiełek i powinny pasować od starego Troopera, tak więc je zamienię. Do Montereya włożę manuale Superwinch'a, a automaty trafią do poczciwego Troopera.