Strona 1 z 1

Nie zapala amigo w automacie

PostNapisane: 04 maja 2018, 20:50
przez Siwytl
Witam Wszystkich
Mam wg mechanikow nietypowy problem ze swoim isuzu amigo 3,2 automat.
Auto zapala bez problemu, po przejchaniu kilkunastu km gdy zgasze silnik juz nie zapala.
Objawy:
Dzwignia zmiany buegow w pozycji P, przekrecam kluczyk i w tym czasie przygasaja zielone kontroli P i mrugajaca kontrolka napedow, reszta kontrolek swieci i nie przygasa co wyklucza slaby akumulator. Auto zachowuje sie jak by dzwignia zmiany biegow byla przelaczona na D i nie mozna go uruchomic. Mechanik wspominal o czujniku polozenie dzwigni zmiany biegow.
Teraz najlepsze: auto wraca z lasu na lawecie zostaje u mechanika, jade wieczorem sprawdzic i auto odpala bez problemu, jezdzi, zmienia plynnie biegi, tak jka gdyby nic sie nie stalo.
Co moze byc przyczyna takiego zachowania.
Czy temp oleju w skrzyni moze miec jakis wplyw na takie zachowanie, bo tak jak by po ostygnieciu wracalo wszystko do normy.
Moze jakies pomysly? moze ktos sie spotkal z takim zjawiskiem i zna rozwiazanie mojego problemu
Pozdrawiam serdecznie

Re: Nie zapala amigo w automacie

PostNapisane: 05 maja 2018, 00:08
przez Jake
Siwytl napisał(a):Witam Wszystkich
Mam wg mechanikow nietypowy problem ze swoim isuzu amigo 3,2 automat.
Auto zapala bez problemu, po przejchaniu kilkunastu km gdy zgasze silnik juz nie zapala.
Objawy:
Dzwignia zmiany buegow w pozycji P, przekrecam kluczyk i w tym czasie przygasaja zielone kontroli P i mrugajaca kontrolka napedow, reszta kontrolek swieci i nie przygasa co wyklucza slaby akumulator. Auto zachowuje sie jak by dzwignia zmiany biegow byla przelaczona na D i nie mozna go uruchomic. Mechanik wspominal o czujniku polozenie dzwigni zmiany biegow.
Teraz najlepsze: auto wraca z lasu na lawecie zostaje u mechanika, jade wieczorem sprawdzic i auto odpala bez problemu, jezdzi, zmienia plynnie biegi, tak jka gdyby nic sie nie stalo.
Co moze byc przyczyna takiego zachowania.
Czy temp oleju w skrzyni moze miec jakis wplyw na takie zachowanie, bo tak jak by po ostygnieciu wracalo wszystko do normy.
Moze jakies pomysly? moze ktos sie spotkal z takim zjawiskiem i zna rozwiazanie mojego problemu
Pozdrawiam serdecznie

Probowales zmostkowac styki P przy wybieraku? Probowales odpalic na N? Nie wiem czy amigo potrzebuje wcisnietego hamulca zeby odpalic, jesli tak, sprawdzales czujnik sw. stop przy pedale?
Jak nic z powyzszych to podlaczyc po interfejs. Co to za mechanicy ze bez diagnozowania mowia ze dziwny problem i juz? Niech sie zabierze za auto zaraz po przyjezdzie laweta. Albo niech siada i sie przejedzie az zdechnie i wtedy od razu pod komputer i testowanie ;)

Re: Nie zapala amigo w automacie

PostNapisane: 22 maja 2018, 20:19
przez Siwytl
Okazało sie że był uszkodzony czujnik połozenia wału i elektromagnes-elektrozawór czy cos takiego w rozruszniku. wszystko naprawione i AMIGOS śmiga jak należy. Dziękuje koledze za podjęcie tematu. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich