Strona 1 z 1

Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 21 lis 2019, 00:03
przez mcgiver
Panowie biorę się za moją e30 (dlatego temat jest w offtopie :D bo to nie rodzina czołgowatych). chodzi o to że potrzebuję jakieś konkretne materiały lakiernicze , konserwujące itd itp , i chcę to zrobić dobrze ,ale żeby cena materiałów nie wyrwała mnie z butów.
Auto ;bmw wąska e30 z 87 roku, (od 88 szła już szeroka lampa i wąskiej na drogach już nie widać) kupiłem w 2011 roku w bardzo złej kondycji blacharskiej i z zamordowanym motorem m10b18 na łańcuchu za 850zł , ale w dwa miesiące poszło 3tyś w graty , i jakies tam materiały konserwacyjne (auto było zdekompletowane i mega zniszczone, ale jest juz kompletnei cos tam porobione).
W ciągu kilku tygodni poszukiwań udało mi się trafić za przysłowiową czapke sliwek taki silnik w perfekcyjnej kondycji więc zrobiłem podmiankę.
Zaczołem robić blacharkę i można powiedzieć zrobiłem 25-30% roboty, ale po kilku tygodniach , pojawiły się wazniejsze sprawy i wena odeszła.
Po 8 latach wena wreszcie wróciła żeby projekt skończyć :)2 .
Od kilku tygodni zainwestowałem już 1500zł ; kupuje reperaturki , i potrzebne graty do skończenia projektu, dziś nawet przytargałem na plac cały tył karoserii z 86roku, w stanie nieciekawym ,ale bardzo mi to pomoże w odbudowie mojej budy, ponieważ są tam zdrowe elementy które u mnie są w tragicznym stanie.
udało mi się również dziś kupić oryginalną lampę lewą hella w stanie perfekt za 100zł i doszedł mi zamówiony kilka dni temu nowy tylny pas.
Auto poza szeroką alufelgą z niewielkim naciągiem, niewielką glebą i niewidoczną acz odczuwalną modernizacją silnika chcę pozostawić w stylu klasyka (zero wioski , klasyk z pazurem :)2 ).
Nigdy nie byłem dobry w dobieraniu komponentów lakierniczych i nawet kilka razy udało mi się tak dobrać komponenty że się zgryzły :roll: .Zalezy mi na materiałach które będą odpowiednie do wypiaskowanych elementów czyli trzeba wykonać wszystkie warstwy od podkładu , przez konserwacje podwozia po lakier (lakierowanie raczej zlecę żeby to miało ręcei nogi).
coś mi ostatnio na jakimś forum bmw migneło o podkładzie pod spawanie ,ale nie mogę w sieci nic konkretnego namierzyć.
Proszę o jakieś konstruktywne rady.
trochę fotek z ostatnich wekendowych , tudzież nocnych działań i kilka fotek z gratami z przed kilku lat https://photos.app.goo.gl/8z84TQ4gNch4XqDo6
wszystko co jest odnowione , było piaskowane i malowane wiele gratów również galwanizowanych.

--------
Przeniosłem do działu technicznego - subforum "Pozostałe samochowy" - Jake

Re: Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 21 lis 2019, 15:55
przez miras7
Nie pomogę jako fachowiec , bo nim nie jestem, ale do zabezpieczeń podwoziowych po piaskowaniu używam od kilku lat produkty Jotun. Podkład to epoksyd Jotamasic 90, na to poliuretan Hardtop Flexi. Ten ostatni dostępny w całej palecie RAL. Farby można kupować w 1 litrowych zestawach. Używam dopiero od 4 lat, na razie nikt nie narzeka. Do profili zamkniętych Noxudol 700. Na pewno każdy napisze co innego, bo jednak jest trochę tych metod i produktów do tego.

Re: Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 26 lis 2019, 02:22
przez mcgiver
malo czasu ostatnio na fora ;)
dzięki miras za jakąś podpowiedz :)2 . co do preparatu do profili zamkniętych kupiłem już z trzy tygodnie temu przy okazji regeneracji belki zawiasu w aucie syna dwa litry wosku z allegro.
Na pewno będę dawał podkład epoksydowy na każdą surową blachę , ale będę miał dużo spawania na zakładkę łącząc zdrowe elementy wcześniej rozwiercone na zgrzewach (fragmenty podłogi , reperaturki , pas tylni itd itp
w pewnym temacie odrestaurowania karoseri wpadł mi w oko produkt forch L208 jako specyfik zabezpieczający obszary w najbliższym sąsiedztwie spawów; jest przewodnikiem elektrycznym i wg filmików w sieci wyglada to obiecujaco , ponieważ przy spawach miedzy blachami nie ma ryzyka że powłoka sie wypali co daje nadzieję że robota nie pójdzie na marne po kilku latach.
Znasz ten środek? filmiki na necie są ok , ale wiadomo ze to może być coś pomechcone. chciałbym usłyszeć opinię kogoś kto miał z tym do czynienia

Re: Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 26 lis 2019, 09:52
przez miras7
Niestety nie używałem. Jak nie jesteś zarejestrowany na forum4x4 to wklejam cytat gościa co używa:
[quote=bzibziak post_id=8276803 time=1565689108 user_id=32272]
Nie może być za grubo, najlepiej jak blachy są na styk (aby nie dostawał powietrza) i otwór nie za duży (6) jak najdalej od krawędzi, ale i tak nie zawsze wychodzi bez jego zapłonu. Ja daję najpierw L233 cienko, a potem jeszcze L208. Albo samo L233 jak wspawuję coś co już było wycięte i ma duże otwory (8 i więcej), wtedy zakładki można zalać epoksydem. Nastawy miga też trzeba dobrać, bo łuk inaczej trochę startuje, no i najlepiej usunąć nadmiar podkładu z otworu. L208 w mojej ocenie najlepszy jest do dużych zakładek, fajnie puchnie po przygrzaniu, a jak się nie zapali to w ogóle jest dosyć szczelnie.

Tu masz trochę fotek z pracy, czasami się te cuda przewijają:

https://photos.google.com/share/AF1QipP ... gyckkySjdR
[/quote]

Re: Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 26 lis 2019, 11:30
przez mcgiver
własnie taka rzeżba mnie czeka mimo że uciekałem od tego 8 lat :) .
swoją drogą niezły artysta z tego blacharza :)2 . taki wózek podwoziowy super temat ,ale u mnie są przegnite nawet podłuznice pod bagażnikiem i poprzeczki , które niestety są z blachy 1mm.
podłogę tylną i poprzeczkę trzymajacą dyfer oraz stabilizatory będę wycinał z dawcy, reszta też będzie wycinana i klepana z blachy.
własie spawam wózek podwoziowy ale tylko zamiast tylnego zawiasu stabilizujący karoserię z tyłu z kółkami skrętnymi żeby można było wymanewrować auto w inne miejsce warsztatu.
pozatym przed konkretnym cięciem i spawaniem muszę sie pozbyć mat bitumicznych ... podobno suchym ludem okładają i wszystko pęka że jest łatwe do odbicia młotkiem gumowym , chyba ze znacie lepszy pomysł ?

Re: Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 26 lis 2019, 12:39
przez Quentil
O suchym lodzie nie słyszałem, choć na chłopski rozum to może zadziałać. Ewentualnie klasyka czyli opalarka i dłuto.

Re: Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 26 lis 2019, 13:34
przez mcgiver
tu jest temat tylko że z fotkami coś nieteges bo temat z przed 12lat
http://www.racingforum.pl/lofiversion/i ... 43299.html
opalarka i dłuto to raczej średni pomysł

Re: Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 26 lis 2019, 14:53
przez miras7
Rzeczywiście, jak jest zimno to lepiej odpadają

Re: Odrestaurowanie karoserii

PostNapisane: 26 lis 2019, 18:43
przez Quentil
Tu trochę lepiej widać foty: https://www.google.pl/search?q=http://i129.photobucket.com/albums/p201/berkutelbrus/sierra/dry+ice/DSC01828s.jpg&client=opera&hs=D4g&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiD5aDOp4jmAhVBCuwKHV40CkoQ_AUoAXoECAcQAw&biw=1496&bih=732

PS. Teraz skojarzyłem, że chodzi o maty bitumiczne, a myślałem o seryjnych mastykach i baranku. W takim wypadku opalarka mogłaby spowodować, że jeszcze mocniej się przylepią :)21