www.trooper4x4.pl

Udalo mi sie dzis zrobić porzadne odpowietrzenia mostow w 4R



Fabrycznie w ogole nie bylo wyprowadzen. Na mostach były ino kapturki z rzekomo-zwrotnym zaworkiem, teraz ma to sens.
Dyfry gotowe, do skrzyni jeszcze wezyk nie podpiety, wymacalem na razie odpowietrznik ale nie dałem rady go zdjac - bede kombinowac w czwartek...

Trooper ma to fabrycznie duzo madrzej zrobione ale chyba i tak przerobie to tak samo jak w 4R.

Podoba mi się Czego użyłeś do zrobienia tego?
Kiedyś widziałem zdjęcie jak ktoś zrobił odpowietrzenia to pod maską zamiast zaworków zostawił wygięte wężyki tak aby tworzyły coś na zasadzie syfonu. A może było to i to.

te złączki wtykowe dobrze się sprawują przy ciśnieniu bo do tego są zaprojektowane . chodzi o to że uszczelnienie wewnątrz napiera na powierzchnie uszczelniane właśnie dzięki ciśnieniu panującemu wewnątrz i wytrzymują w zalezności od wymagań do 10 , 14 bar. niestety bez ciśnienia wewnętrznego zdarza się że taka złączka może puścić wodę do układu jeśli np dyfer z taką złączką znajdzie się pod lustrem wody(błota).
w tym wypadku pewniejsze były by złączki skręcane stosowane w układach podciśnieniowych. np takie https://www.arapneumatik.pl/k-381-zlacz ... adz-parker
wiem coś o tym bo na codzień mam do czynienia z układami pneumatycznymi
ewentualnie system Faro do lpg https://jacus.pl/szukaj.html/szukaj=FAR ... odprod=tak

@Quentil: Tak, dokladnie jak mcgiver pisze, to standardowe złączki ze sklepu z pneumatyka. Wezyk zrobiony z PE, srednica 8mm, na mostach łaczka prosta gwint 10mm, wezyk 8mm, pod maska łaczka wezyk 8mm na gwint wewnetrzny 10mm i tlumiki hałasu zastosowane jako ochrona przed syfem. Blaszka mocujaca wycieta, nawiercona i wygieta samodzielnie z blachy 2mm, malowan sprayem, mocowanie do grodzi na dwie nitonakrętki.

@mcgiver: Hmm, o tym nie pomyślałem Ciekawe czy bez cisnienia faktycznie moga byc nieszczelne. Tak naprawde nawet jedac przez głeboka wode, most jest stosunkowo nisko pod powierzchnia i cisnienie słupa wody jest niewielkie, nie sadze zeby to przeszło przez uszczelniacz.

EDIT: W dokumentacji te niebieskie plastikowe złaczki opisane są zwykle tak:

Ciśnienie robocze -0,95 do 15 bar

https://www.pneumat.com.pl/zlacza_wtyko ... a_blueline
A niektóre nawet tak:

Ciśnienie robocze: 99%próżni ÷ 20bar

https://www.arapneumatik.pl/p-276-zlacz ... ker-legris

Wiec nie spodziewam sie zaciagniecia wody do mostu.

Jake napisał(a):@mcgiver: Hmm, o tym nie pomyślałem Ciekawe czy bez cisnienia faktycznie moga byc nieszczelne. Tak naprawde nawet jedac przez głeboka wode, most jest stosunkowo nisko pod powierzchnia i cisnienie słupa wody jest niewielkie, nie sadze zeby to przeszło przez uszczelniacz.

EDIT: W dokumentacji te niebieskie plastikowe złaczki opisane są zwykle tak:

Ciśnienie robocze -0,95 do 15 bar

https://www.pneumat.com.pl/zlacza_wtyko ... a_blueline
A niektóre nawet tak:

Ciśnienie robocze: 99%próżni ÷ 20bar

https://www.arapneumatik.pl/p-276-zlacz ... ker-legris

Wiec nie spodziewam sie zaciagniecia wody do mostu.

papier wszystko przyjmie . akurat zdarza mi się budować systemy oparte na takim urządzeniu jak ateq f520 testujące podciśnieniem do -0,85bar wyroby dla automotiv i niejednokrotnie wyszło na to że złaczki wtykowe niestety przepuszczają jesli na zewnątrz jest nieznacznie większe ciśnienie i dopiero wymiana na złaczki skręcane zapewnia poprawność testów półwyrobów na poziomie 99%
niemniej to była tylko taka dygresja bo jak zauważyłeś cięzko o warunki dla dyfra żeby doprowadzić choćby do różnicy ciśnienia 0,1bar

Nie, nie, ja nie twierdze ze nie masz racji! Madrze mowisz, jakos o nie pomyslalem wczesniej o tym ze to cisnienie robocze bedzie doszczelniac złaczke. W sumie zawsze moge te zlaczki zmienic na skrecane - to groszowe sprawy, tylko trzeba by znow nurkowac pod auto, a ostatnio troche mi sie nie chce

Ale i tak mysle ze przeciek jest mało prawdopodobny. W odpowietrznikach nie panuje podcisnienie. Roznica cisniene wynikajac z naporu słupa wody przy zanurzeniu mostu na głebokosc 1m (co jest totalnym ekstremum, bo przy tej wysokosci zalało by cały środek - do czego nigdy nie chcialem doprowadzic), cisnienie slupa wody wynosiłoby 0.0968 atm czyli 0.111 bar. Przy standardowym brodzeniu w glebokiej wodzie powiedzmy do wysokosci progu, most jest moze 10cm pod powierzchnia? To mamy 0.00968 atm czyli 0.0111 bar. Prawda, ze ryzyko niewielkie?

Ale zainspirowales mnie zeby zrobic test. Człowiek moze ustami wytworzyc proznie rzedu 0.54 bar wiec calkiem sporo. Mozna wsadzic zaslepiona zlaczke do szklanki z woda i zaciagac. patrzac czy cos przecieka.

Dzięki za info.
A z tym ciśnieniem w moście to wypadałoby uwzględnić jeszcze różnice w temperaturze. Przy sprawnych uszczelnieniach to głównie szybkie schłodzenie nagrzanego mostu powoduje zaciągniecie wody.

Quentil napisał(a):Dzięki za info.
A z tym ciśnieniem w moście to wypadałoby uwzględnić jeszcze różnice w temperaturze. Przy sprawnych uszczelnieniach to głównie szybkie schłodzenie nagrzanego mostu powoduje zaciągniecie wody.

Dokladnie tak jak mowisz. Dlatego uwazam, ze fabrycznie bylo to idiotycznie zrobione:

Bo grzybek-zaworek jest jednostronnego działania. Upuszcza nadcisnienie, ale nie pozwala zassac powietrza w sytuacji naglego schlodzenia mostu = jest ryzyko zaciagniecia przez uszczelniacze. Przy wyprowadzeniu pod maske mamy normalny odpowietrznik dwukierunkowego działania i latwy przeplyw powietrza rurka = szanse na zaciagniecie uszczelniaczem lub na uszczelce w zlaczce sa minimalne do nie istniejacych.

Swoja droga duzo osób stosuje ten patent z zlaczkami cisnieniowymi do odpowietrzen i nie slyszalem narzekan. Czesc ludzi stosuje zwykłe króćce-oliwki i gumowe wezyki takie jak do paliwa czy wody. Tylko sa grubsze, drozsze, bardziej podatne na temeprature i uszkodzenia, a przewod pneumatyczny sprawdza sie doskonale.

Jake napisał(a):
Ale zainspirowales mnie zeby zrobic test. Człowiek moze ustami wytworzyc proznie rzedu 0.54 bar wiec calkiem sporo. Mozna wsadzic zaslepiona zlaczke do szklanki z woda i zaciagac. patrzac czy cos przecieka.

to próbuj , tylko że tutaj mogą mieć miejsce pewne konsekwencje.
Najlżejsze konsekwencje takiego testu to chwilowe mroczki przed oczami ,
Trochę gorzej będzie jak uszkodzisz wewnętrzne powierzchnie policzków o dziury w zębach ,
Najbardziej extremalna opcja : gacie Ci do rowu wciągnie
i co wtedy poczniesz ?
warto robić za wakupompe ?
Ja bym odpuścił

mcgiver napisał(a):

Jake napisał(a):
Ale zainspirowales mnie zeby zrobic test. Człowiek moze ustami wytworzyc proznie rzedu 0.54 bar wiec calkiem sporo. Mozna wsadzic zaslepiona zlaczke do szklanki z woda i zaciagac. patrzac czy cos przecieka.

to próbuj , tylko że tutaj mogą mieć miejsce pewne konsekwencje.
Najlżejsze konsekwencje takiego testu to chwilowe mroczki przed oczami ,
Trochę gorzej będzie jak uszkodzisz wewnętrzne powierzchnie policzków o dziury w zębach ,
Najbardziej extremalna opcja : gacie Ci do rowu wciągnie
i co wtedy poczniesz ?
warto robić za wakupompe ?
Ja bym odpuścił

Btw. taki sam system złaczek stosuje znana australijska firma na trzy litery produkujaca dedykowane offroadowe produkty w zaporowych cenach. ARB ceny ma straszne, ale jakosciowa sa niezli.
Nie mam pojecia ile sobie licza za zestaw odpowietrzen, ale zapewne 10 razy tyle co zrobienie samodzielnie, ale fakt, ze uzywaja tych samych zlaczek dowodzi, ze raczej sie w tych warunkach sprawdzaja.

Jake napisał(a):Btw. taki sam system złaczek stosuje znana australijska firma na trzy litery produkujaca dedykowane offroadowe produkty w zaporowych cenach.
Nie mam pojecia ile sobie licza za zestaw odpowietrzen, ale zapewne 10 razy tyle co zrobienie samodzielnie, ale tym uzytych zlaczek dowodzi, ze raczej sie sprawdzaja. ARB ceny ma straszne, ale jakosciowa sa niezli.

no cóż , albo ja wiem za dużo , albo arb za mało , albo ta złączka w tym miejscu nie jest narażona na nieadekwatne warunki więc pytanie jakie tam są warunki wewnętrzne ,bo zewnętrzne to wiadomo że około 120st i znikome ryzyko jakiegokolwiek ciśnienia wody poza zachlapaniem ?

Pod maska to wiadomo, że bajlando, ale na mostach ARB tez stosuje taki same. Wychodzi na to, ze przy nawet głebokim brodzeniu nie ma roznicy cisnien dosc duzej by je rozszczelnic.