piotr R napisał(a):Sezon nalewek 2015 czas zacząć.
Nalewka z wiśni, przepis sprawdzony w zeszłym roku.
Do 3l słoja wkładam 1,5kg wydrylowanych wiśni, zalewam 1,3l wrzącą wodą z dodatkiem 0,5 cukru (1l wody + 0,5kg cukru =1,3 l ). Odstawiam do ostygnięcia, potem dodaję 1l spirytusu 94%. Tak trzymam co najmniej do Listopada można dłużej.
Po zlaniu z nad owoców (wychodzi około 30% alkoholu) doprawiam wedle osobistych upodobań, wódką 40% albo spirytusem 94%. Nast-ojka ma bardzo intensywny smak z 3 litrowego słoja można uzyskać 5l bardzo wyrazistej nalewki albo duuużo wiśniowej wódeczki. Wystarczy kilka dni żeby się przegryzło.
Nie zwiększajcie ilości cukru przy produkcji pierwszego nastawu, nadmiar psuje smak owoców, jeśli wolicie słodsze to można dosłodzić dobierając moc i intensywność smak już pozostanie.
piotr R napisał(a):Nalewka z suszonej Gruszki.
1kg gruszek po wysuszeniu daje 125 gram suszu,w dziesięciu litrowym słoju zmieści się 2 kg suszu,2kg suszu =16kg owoców.
Do dziesięciu litrowego słoja wypełnionego suszem zmieści się 6-7l 40% alkoholu, i to cała robota. Za miesiąc jest co spróbować a za trzy miesiące mamy gotową nalewkę.
Do suszenia wybieram gruszki na granicy rozkładu ,byle by pleśni nie było. Jak je kroję w plasterki to widać jak cukier gronowy zbiera się woku pestki.
Owoce suszę ze skórką i pestkami.
piotr R napisał(a):... Wyszło 12l bardzo przyjemnych wieczorów czego i wam życzę.
piotr R napisał(a):... dwa dni nie mogłem wyjść z zachwytu i wsiąść za kierownicę.
.
piotr R napisał(a):Zabawa z Porzeczkami.
Zrobiłem wytrawną nalewkę z czerwonej porzeczki,ma swój urok ale szału nie ma. Gdzieś przebija delikatna goryczka, mocno kwaskowa,pektyna zbiła się w gęstą kulę i pływa w środku słoika,czyli problem techniczny. Po odsączeniu owoców wyszło 7.5l w tym jakieś 2 l galarety pływa.
Zrobiłem 10l nalewki z czarnej porzeczki,wyszła zupełnie inna niż w zeszłym roku.Jest delikatna wyraźnie czuć owoce, celowałem w wytrawną wyszła półsłodka.Jest OK tak jak jest. Co rok to inne owoce taki urok tej zabawy.
Dobrzy ludzie doradzili zmieszaj je i dostarczyli próbkę tej mieszaniny, dwa dni nie mogłem wyjść z zachwytu i wsiąść za kierownicę.
Pomieszałem 7l czerwonej i 2.5 l czarnej ,dodałem 2.5l 40% wódki co by gluta rozpuścić. Wyszło 12l bardzo przyjemnych wieczorów czego i wam życzę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości