pocieszny napisał(a):3,5 częściej obraca panewki, i wyciera wałki w głowicy
hydro w 3,2 jest dobre do puki działa i jest na ori popychaczach,
kable w 3,5 dużo droższe
3,5 pali więcej ale i ma dużo więcej momentu przez co jeździ się o wiele lepiej
pilnować oleum trzeba w każdym bo żrą jak każde dżapan V
kazdą boli co innego, 3,2 mniej awaryjna ale starsza/słabsza i bardziej marudzi z czujnikami/elektryką
Dzieki za celne konkretne argumenty, przychylam sie do 3.2... Wole starsze i mniej skomplikowane rozwiazania. Szkoda, ze 3.2 DOHC u nas w Europie nie bylo.
Quentil napisał(a):Domyślam się w takim razie, że ta ładna buda to przedliftowa. Ja wziąłbym pewnie w tym wypadku 3.2, tak aby było P&P, do tego z automatu otrzymujesz zestaw części zamiennych.
Czy "ładna buda" jest ładna, dowiem sie jutro po 12, bo jade ja obejrzeć. Tak samo nie wiem jeszcze w jakim stanie jest rama pod nia, i czy kwalifikuje sie tylko na dawce budy czy jako baza do podmiany silnika. Ale tak, jest przedliftowa (kanciasty przód), chyba 94 albo 95.
miras7 napisał(a):Jeśli pomiędzy benzyniakiem poliftowym a przedliftowym są podobne różnice co pomiędzy dieslem polift a przedlift to żeby nie motać instalacji elektrycznej (chcąc włożyć 3.5 do przedliftowej budy) trzeba zmienić kompletną instalację w całym aucie, a co za tym idzie deskę i najlepiej tapicerkę aby pasowało wszystko do deski. Żeby zmienić deskę trzeba wyciąć stare mocowania i wstawić nowe (np. wycięte z budy, z której pochodzi deska). Z instalacji el. pasuje tylko wiązka z tylnych (dużych) drzwi. Nawet serwa (czy jak to się zwie) centralnego zamka muszą iść w komplecie z instalacją.
Tak, jestem tego świadom, mając obok siebie bude wydmuszke i całe kompletne auto po dachowaniu przełozenie całości nie bedzie jakos ekstremalnie trudne, choc na pewno będzie upierdliwe i czasochłonne. Liczyłem sie z taka iloscia roboty, nawet zakladajac skladanie dwóch 3.2 ze soba, bo dachowany dawca 3.2 jest przejściówką z '97 z nowa decha, ktora bardziej mi sie podoba. Kiedys juz rozkminialem ten sam temat jak szukalem swojego diesla, koniec koncow udalo sie kupic to co sobie wymarzyłem. Czarne 3.1 z 97, w starej budzie z nowa decha, wiec przeróbek zadnych nie musialem robic, ale jakies tam rozpoznanie zrobiłem. Nadal niestety nie wiem jak wyglada roznica w mocowaniach starej i nowej dechy - ale chyba za ciezko znalezc na zdjeciach. Tam jest duzo spawania?