



a co do startu z plaskaczami do 100 spokojnie utrzymuje się tępo nawet na przewymiarowanych oponach

Gocu napisał(a):Nie zapominajmy, że chyba najbardziej kultowe auto terenowy, którym jest Patrol, produkowany był z silnikiem 2.8TD 116km. Patrol jest sporo cięższy od Troopera, a mnóstwo z nich jeździ wypakowane po dach na wyprawy. Ja miałem krótkiego Patrola podniesionego na ok. 130KM, 35" MT/simex i nie narzekałem na dynamikę. A na trasie palił 10,5-11 litrów
Nazhir napisał(a):Gocu napisał(a): natomiast do celów, do jakich zostały stworzone terenówki ta stosunkowo niewielka moc ma sporo zalet - chociażby elementy przeniesienia napędu nie są tak bardzo obciążone, jak by w silniku było 200KM - a w długich wycieczkach to już ma większe znaczenie niż możliwość nieustannej jazdy +150km/h.
pomysły na bardzo mocne terenówki to fanaberia lat 2000. Wtedy pojawiły się X5 4,6i, Audi Q7 W12, Mercedes G 500E, czy Jeep Grand Cherokee SRT. Tylko, że żadne z tych aut nie nadaje się w teren (poza G), mają obniżone zawieszenie, niskoprofilowe opony i brak reduktora.pocieszny napisał(a):każde z powyżej wymienionych aut ma odpowiednik z przyzwoitym silnikiem czy to diesla czy bene która ma odpowiednio do masy koło 170-220 kucy, i defender (od najstarszych lat nawet od serii3 bodajże tam montowane jest benzynowe V8 a wcześniej nawet przed dizlem było 2,4 i 2,5 w benzynie) to samo tyczy się mercedesa (nawet 5,5 litrowe V10 się znajduje) czy patrola gdzie mamy odpowiednio 4,2 w dieslu czy benie 4,2 4,5 oraz 4,8disco też lata z benzynową V8 (najperw 3,9 potem nawet 4,6)
inna sprawa jest z ekonomiką tych pojazdów i tym do czego się ich używa![]()
silniki diesla o niskich mocach w 90% były w specyfikacjach wojskowych potem przeszły do cywila
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości