No i najistotniejsze. Dostalem potwierdzenie ze mam zarezerwowany silnik o ktorym wspominalem. Dobrze! Do odbioru nie wiadomo kiedy bo jeszcze nie jest wyjety z auta w ktorym jezdzil do tej pory.
Tak to wyglada:

- b1427c416a513025ad4d579572cb9f14.jpg (144.32 KiB) Przeglądane 20061 razy

- b35b4ee2e4f350673c6b3cf90ecaa785.jpg (159.52 KiB) Przeglądane 20061 razy

- 91920cdc462f9447905d61e1f696da75.jpg (166.7 KiB) Przeglądane 20061 razy

- 847f16b4fffc9f758547cb2d44c01059.jpg (150.73 KiB) Przeglądane 20061 razy

- 17d3506442a73246e77103f2f7124ac1.jpg (106.38 KiB) Przeglądane 20061 razy

- xTDa3i.jpg (149 KiB) Przeglądane 20061 razy

- X6kikY.jpg (84.09 KiB) Przeglądane 20061 razy

- sGNnW7.jpg (113.86 KiB) Przeglądane 20061 razy
Silnik po kapitalce jakis czas temu. Nowe tloki 5VZ-FE, nowe kute korby i nowy kuty wal z 3VZ-FE*. Nowe panewki i wszystkie uszczelki. Nowe zawory, glowice po obrobce. Customowe headery wydechowe i dwie symetryczne downpipe z nierdzewki.
Na ten moment jezdzi na stand-alone stad customowe COPy NGK. Nie wiem jeszcze czy kupie go ze stand alonem - wtedy zaplon zostaje tak jak jest, czy bez stand-alone i bedzie fabryczny komputer od 5VZ-FE Toyoty. Zobaczymy. Zalezy to od ceny i od tego czy stand alone EMU wysteruje mi 12 wtryskiwaczy w pol-grupie na dwoch mapach.
Jesli padnie na ori komputer to niestety nie moga zostac te czerwone cewki. Albo trzeba wrocic do cewkomodulow z iskra tracona (tak jak w Trooperze 6VD1) czego nie chce robic albo kombinowac.
Konwersja na pelny COP na fabrycznym ECU nie jest zbyt latwa, bo chociaz silnik posiada czujnik polozenia walka, to z ECU ma trzy niskopradowe wyjscia IGT, ktore trafiaja na modul zaplonowy i zasilaja 3 podwojne bipolarne cewkomoduly wyzwalane dwukrotnie czesciej niz potrzeba. Mozna by kombinowac z zewnetrznym ukladem ktory na podstawie odczytu z czujnika na walku rozdzielalby 3 sygnaly naprzemiennie na 6 osobnych - ale to nadmiar komplikacji.
Prostszy plan to Wasted COP. I teraz sa dwie opcje; albo trzeba by zastosowac 2 pinowe COP i podpiac je rownolegle parami pod modul zaplonowy, albo usunac modul i zastosowac COP z Lexusa z 4 pinowym zlaczem ktore zawiera zwrotny sygnal potwierdzenia zaplonu IGF i tez podlaczyc je rownolegle parami ale prosto pod ECU. Pierwsza opcja moze przeciazac triaki w module zaplonowym, chociaz nie musi - do sprawdzenia. Druga wydaje sie pozbawiona potencjalnych problemow.
Wasted COP tez daje zbedna iskre na suw wydechu, ale jako ze kazdy obwod HV idzie tylko przez jedna przerwe na jednej swiecy - mamy nizsza opornosc obwodu, potrzeba nam nizszej energii do jonizacji, wiec powinnismy uzyskac wiekszy prad iskry i jej lepsza jakosc. To teoria. W praktyce pewnie roznica bedzie nieodczuwalna, ale mam tez w zanadrzu inny argument, nie do podwazenia - bo moge!

Nie lubie podwojnych cewkomodulow. Poza tym eliminujemy zawodne przewody HV no i mamy 6 jednakowych modulow symetrycznie na obu glowicach. Latwiejsze diagnozowanie usterki - mozna latwo przerzucic fajke lub swiecie w ramach szukania usterki plus awaria jednej cewki powoduje ze jedziemy dalej na 5, a nie na 4 cylindrach.
Widoczne na zdjeciu wkretki do gazu oczywiscie wylatuja, beda wtryski prosto w kolektor tak jak zapowiadalem.
-----------------
*3VZ-FE to nie jest to samo co 3VZ-E ktory mam teraz w 4R. To calkiem inny silnik z osobowki, ktory jest fabrycznie kuty i trwalszy a czesci z niego pasuja do 5VZ-FE
