Dobrze Ci się wydaje, przy załączonym 4H/4L i spiętym przodzie... dla tego nie zaleca się tego robić na twardych nawierzchniach
przy rozłączonym napędzie , nie jest to aż tak odczuwalne. Co nie zmienia faktu, że przydało by się to zrobić, bo:
jedyne co przeszkadza to większe spalanie (poniżej 0,5l na 100km) więc nie przesadzajmy
no nie wiem, chyba w trasie... u mnie wyszło z 5-6l więcej (miasteczko+ kilometr drogi gruntowej- sponiewieranej ciągnikami na wiosnę, że wyglądała jak z Waszych fotorelacji z wypadów za miasto
) w codziennej jeździe do roboty...