przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez piotrck » 16 kwi 2014, 22:40

FFK napisał(a):Odpuść sobie IC, ja miałem nówkę, jakiegoś japońca za 600pln. Jeżdżę tylko po czarnym, a drążek zdechł. Ja teraz będę regenerował i zobaczę jak to się ma: nówka vs regeneracja.

Czekamy na info
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez piotrck » 31 sie 2014, 10:30

dalej czekamy na info
czeka mnie wymiana/naprawa drążka środkowego
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez frendzel » 31 sie 2014, 11:06

ja chciałem regenerować - nawet wziołem używkę od Matee w celu regeneracji - sprawdzałem w firmie w Poznaniu koszt regeneracji 250 pln plus koszty wysyłki w obie strony

Koszt nowego marki FEBI do ściągnięcia 450pln na miejscu.
Isuzu Trooper 2.8-->Opel Monterey 3,1TD
frendzel
 
Posty: 299
Dołączył(a): 15 lis 2012, 21:43

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez FFK » 31 sie 2014, 11:39

@Piotrck, na razie u mnie wszystko się wstrzymało. Walczę z silnikiem i z układem kierowniczym sie wstrzymałem, gdyż montek po prostu stoi unieruchomiony.

@Frendzel, ja FEBIego odpuściłem sobie jak w T4 wymieniałem 3 razy tą samą poduchę pod silnik w ciągu roku, w końcu założyłem oryginalną używkę z jakiegoś rozbieranego T4 i hula już 3 lata bez problemu. Sworznie, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów FEBIego nawet roku mi nie przetrwały w VW. Wrzuciłem LEMFORDERa i od dwóch lat spokój, a robię tygodniowo 800-1000km z ładunkiem na aucie 500-600kg
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 730
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez frendzel » 31 sie 2014, 14:46

FFK napisał(a):
@Frendzel, ja FEBIego odpuściłem sobie jak w T4 wymieniałem 3 razy tą samą poduchę pod silnik w ciągu roku, w końcu założyłem oryginalną używkę z jakiegoś rozbieranego T4 i hula już 3 lata bez problemu. Sworznie, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów FEBIego nawet roku mi nie przetrwały w VW. Wrzuciłem LEMFORDERa i od dwóch lat spokój, a robię tygodniowo 800-1000km z ładunkiem na aucie 500-600kg


No własnie też wolałbym lamfordera ale tylko z febiego jest ten drążek dostepny
Isuzu Trooper 2.8-->Opel Monterey 3,1TD
frendzel
 
Posty: 299
Dołączył(a): 15 lis 2012, 21:43

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez wojtekkk » 31 sie 2014, 20:32

dla tego dobrze zrobiona regeneracja duzo trwalsza jak jakieś badziewie zamiennikowe.
mania 3,1tdi---+2,safari,........plany już są ale szukam sponsora
wojtekkk
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 lis 2010, 13:36
Lokalizacja: podlasie

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez frendzel » 31 sie 2014, 21:29

według mnie febi jest dobra marką, nie jest to jakiś chińczyk, nie mam informacji na jakich końcówkach byłaby zrobiona regeneracja
Isuzu Trooper 2.8-->Opel Monterey 3,1TD
frendzel
 
Posty: 299
Dołączył(a): 15 lis 2012, 21:43

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez piotrck » 31 sie 2014, 21:38

wojtekkk napisał(a):dla tego dobrze zrobiona regeneracja duzo trwalsza jak jakieś badziewie zamiennikowe.

pytanie kto konkretnie , wolałbym zostawić kaskę u polskiego FACHOWCA niż wspierać kraj ryżu ,
ktoś regenerował ? opinie uwagi
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez wojtekkk » 31 sie 2014, 21:55

kiedyś regenerowałem drążek środkowy we froci - 5 lat bez problemu - dalej nie wiem bo sprzedałem frocie.
teraz regenerowałem w montku wspornik układu - zobaczymy
jak chcesz to moge zapytac o koszty + wysyłka w dwie strony
mania 3,1tdi---+2,safari,........plany już są ale szukam sponsora
wojtekkk
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 lis 2010, 13:36
Lokalizacja: podlasie

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez piotrck » 31 sie 2014, 22:05

wojtekkk napisał(a):kiedyś regenerowałem drążek środkowy we flroci - 5 lat bez problemu - dalej nie wiem bo sprzedałem frocie.
teraz regenerowałem w montku wspornik układu - zobaczymy
jak chcesz to moge zapytac o koszty + wysyłka w dwie strony


chcę to raz a porządnie zrobić , zapytaj co i siak , będę wdzięczny za info
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez kris_N » 11 wrz 2014, 10:10

Witam,
podczepię się pod posta z pytaniem, czy łączniki stabilizatora z przodu są takie same prawa i lewa strona? 95r. 3.1d ???
w oczekiwaniu na wyprawę...... Montek 3.1td + lift 2"
wcześniej - Ford Maverick 2.7 tdi
Hyundai Galloper 3.0 V6
Kia Sportage 2.0 + lift 2" + Bf MudTerrain 235/75R15
Avatar użytkownika
kris_N
 
Posty: 35
Dołączył(a): 10 lip 2012, 10:22
Lokalizacja: Brodnica

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez blublu1 » 11 wrz 2014, 11:02

Wywal drążek z przodu . Nic nie daje , a tylko stuka . Ja jeżdżę bez drążka i nie odczuwam różnicy żadnej w porównaniu do tego co było przed demontażem .
Monty 92' 3.1 TD RS , 31"/10,5 r15 , lift 2" IM ,Safari , kurnik ...
blublu1
 
Posty: 234
Dołączył(a): 14 maja 2012, 22:49
Lokalizacja: Kraków / Jerzmanowice

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez kris_N » 11 wrz 2014, 11:30

A na poprzecznych nierównościach na asfalcie nie ucieka przód lub nie przychyla ci się za mocna? Masz drążki mocno podciągnięte? jak masz to ile cm od ziemi przedni rant przedniego błotnika? U mnie chyba 86 ale nie jestem pewien muszę zmierzyć.
w oczekiwaniu na wyprawę...... Montek 3.1td + lift 2"
wcześniej - Ford Maverick 2.7 tdi
Hyundai Galloper 3.0 V6
Kia Sportage 2.0 + lift 2" + Bf MudTerrain 235/75R15
Avatar użytkownika
kris_N
 
Posty: 35
Dołączył(a): 10 lip 2012, 10:22
Lokalizacja: Brodnica

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez blublu1 » 11 wrz 2014, 17:10

Nie ma żadnej różnicy w prowadzeniu ( w moim odczuciu ). Drążki podkręcone o ok 2" . Aktualne zdjęcia samochodu są w dziale "Wypady w teren" - Rumunia 2014 viewtopic.php?f=44&t=5946 .
Monty 92' 3.1 TD RS , 31"/10,5 r15 , lift 2" IM ,Safari , kurnik ...
blublu1
 
Posty: 234
Dołączył(a): 14 maja 2012, 22:49
Lokalizacja: Kraków / Jerzmanowice

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez kris_N » 11 wrz 2014, 20:00

Hej!
Super fotki :) Sam przygotowuje się do Gruzji na przyszły rok!
w oczekiwaniu na wyprawę...... Montek 3.1td + lift 2"
wcześniej - Ford Maverick 2.7 tdi
Hyundai Galloper 3.0 V6
Kia Sportage 2.0 + lift 2" + Bf MudTerrain 235/75R15
Avatar użytkownika
kris_N
 
Posty: 35
Dołączył(a): 10 lip 2012, 10:22
Lokalizacja: Brodnica

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez wojtekkk » 11 wrz 2014, 20:27

no to wyglada to tak:
drążek środkowy 400 stówki z wysyłką powrotną - tanio nie jest ale -
reanimacja na podkładkach mosięznych, z możliwością regulacji/docisku, z kalamitkami - generalnie wersja HD
z zapewnień wykonawcy - na pare ładnych lat spokój
mozliwośc otrzymania faktury (dolicza wtedy tylko vat)

sorki ze tak długo trwało to sprawdzanie ale takie czasy że na wszystko brak czasu
mania 3,1tdi---+2,safari,........plany już są ale szukam sponsora
wojtekkk
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 lis 2010, 13:36
Lokalizacja: podlasie

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez frendzel » 11 wrz 2014, 21:13

wojtekkk napisał(a):no to wyglada to tak:
drążek środkowy 400 stówki z wysyłką powrotną - tanio nie jest ale -
reanimacja na podkładkach mosięznych, z możliwością regulacji/docisku, z kalamitkami - generalnie wersja HD
z zapewnień wykonawcy - na pare ładnych lat spokój
mozliwośc otrzymania faktury (dolicza wtedy tylko vat)

sorki ze tak długo trwało to sprawdzanie ale takie czasy że na wszystko brak czasu



daj jakieś namiary na wykonawcę
Isuzu Trooper 2.8-->Opel Monterey 3,1TD
frendzel
 
Posty: 299
Dołączył(a): 15 lis 2012, 21:43

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez wojtekkk » 11 wrz 2014, 21:40

idzie na priva
tak dla wszystkiego - istnieje regeneracja innych elementów typu wspornik, przekładnia itp itd - jak równiez kompleksowy remont/budowa 4x4
mania 3,1tdi---+2,safari,........plany już są ale szukam sponsora
wojtekkk
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 lis 2010, 13:36
Lokalizacja: podlasie

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez pocieszny » 12 wrz 2014, 11:00

jest różnica i to ogromna, jeśli nie czujesz różnicy po wywaleniu drążka to masz całkiem rozpierdzieloy zawias,
stabilizator przedni i łączniki to jeden z ważniejszych elementów który jest niezbędny przy szybkim i poprawnym pokonywaniu zakrętów :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez blublu1 » 12 wrz 2014, 11:33

Piszesz to z doświadczenia , czy z zasłyszanych opinii ?Jeżdżę już dwa lata bez drążka . Wypierdzieliłem go zaraz po zamontowaniu NOWEGO zawieszenia . W zasadzie co 2-3 miesiące jeżdżę na ścieżkę diagnostyczną - sprawdzam zawias ( nie lubię stukania w zawieszeniu ), na bieżąco wymieniane jest to co się spierniczyło. I powiadam Ci nie odczułem ,żadnej różnicy . Co innego tylny stabilizator ( kiedyś dla eksperymentu pojeździłem z nim i bez ), bez tyłu samochód gnie się na zakrętach strasznie .
Monty 92' 3.1 TD RS , 31"/10,5 r15 , lift 2" IM ,Safari , kurnik ...
blublu1
 
Posty: 234
Dołączył(a): 14 maja 2012, 22:49
Lokalizacja: Kraków / Jerzmanowice

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez PiotrR » 12 wrz 2014, 13:36

Mogę potwierdzić opinię kol. Pociesznego szybciej zakładałem ponownie niż zdejmowałem. Na równym asfalcie nie czuć różnicy zwłaszcza jak masz mocno podkręcone drążki, zjazd na dziurawą czy polną drogę to walka o utrzymanie toru jazdy. W dodatku zauważyłem że brak przedniego stabilizatora nie ma większego wpływu na wy krzyż . Statyczny pomiar w garażu wykazał 3 cm różnicy, myślę że w trakcie jazdy wo-gule się niweluje .Za wy-krzyż przodu odpowiada zakres pracy wahacza i napięcie drążków które pozwala wykorzystać go od dobicia do odbicia.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez blublu1 » 12 wrz 2014, 13:51

piotr R napisał(a):Mogę potwierdzić opinię kol. Pociesznego szybciej zakładałem ponownie niż zdejmowałem. Na równym asfalcie nie czuć różnicy zwłaszcza jak masz mocno podkręcone drążki, zjazd na dziurawą czy polną drogę to walka o utrzymanie toru jazdy. W dodatku zauważyłem że brak przedniego stabilizatora nie ma większego wpływu na wy krzyż . Statyczny pomiar w garażu wykazał 3 cm różnicy, myślę że w trakcie jazdy wo-gule się niweluje .Za wy-krzyż przodu odpowiada zakres pracy wahacza i napięcie drążków które pozwala wykorzystać go od dobicia do odbicia.


Nie zamierzam tutaj nikogo przekonywać do demontowania lub nie drążka. Moje odczucia są wyłącznie moimi :) . Tylko zastanawia mnie jaki wpływ ma drążek stabilizatora, przedniego lub tylnego, na " komfort " jazdy po polnych dziurawych drogach ;) ? Na asfalcie , gdzie samochód przechyla się na zakręcie przy większych prędkościach, to jeszcze rozumiem , ale w terenie ? Bardziej bym stawiał na sprawne/niesprawne amortyzatory.
Monty 92' 3.1 TD RS , 31"/10,5 r15 , lift 2" IM ,Safari , kurnik ...
blublu1
 
Posty: 234
Dołączył(a): 14 maja 2012, 22:49
Lokalizacja: Kraków / Jerzmanowice

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez piotrck » 12 wrz 2014, 17:17

wojtekkk napisał(a):no to wyglada to tak:
drążek środkowy 400 stówki z wysyłką powrotną - tanio nie jest ale -
reanimacja na podkładkach mosięznych, z możliwością regulacji/docisku, z kalamitkami - generalnie wersja HD
z zapewnień wykonawcy - na pare ładnych lat spokój
mozliwośc otrzymania faktury (dolicza wtedy tylko vat)

sorki ze tak długo trwało to sprawdzanie ale takie czasy że na wszystko brak czasu


jakieś fotki ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez miras7 » 12 wrz 2014, 17:43

W każdym swoim samochodzie terenowym demontuję stabilizatory. Takie mam "widzimisie". Na początku jazdy po zdemontowaniu trzeba się przyzwyczaić. W terenie jedyny minus to większa nerwówka na trawersach. No i tak samo jak na czarnym kładzie się przy szybszej jeździe po zakrętach. Ale prowadzenie i sterowność a stabilizatory ?! Nie widzę związku. Pojeździłem trochę po górkach nie dawno nie odczuwając dyskomfortu żadnego. Nie wiem jak to z zewnątrz wygląda, ale może Piotrck to opisze? Widział jak to jeździ. Podobno mocno się wychyla, ale jeszcze boka nie miałem. A czy lata po całej drodze? Czy trzeba wybitnie zwalniać na zakrętach? Piotr, napiszesz coś? Sam jestem ciekaw jak to wygląda. Z pozycji kierowcy całkiem ok. Zachowałem stabilizatory, na wszelki wypadek, ale nie będą mi jednak potrzebne. Jak strzelę boka to się pochwalę :twisted:
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1797
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: przekładnia kierownicza , drążek poprzeczny

Postprzez PiotrR » 12 wrz 2014, 18:08

Moje auto szukało drogi , przy prędkości 60km/h potrafiło przestawić przód o 50cm na nie wielkiej muldzie . Miałem wtedy nowe amortyzatory Ironman +2''
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości