tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pocieszny » 09 lip 2017, 01:40

sklejanie LSD ma wiele jeśli nie wszytko współne z lepkością oleju i temteraturą,
to że Tobie wydaje się że LSD nie działą nie powiedziane jest że nie wprowadza napięcia w układ które gdzieś musi ujść, zwykle uwala półoś albo atak ;)
do tyłu LSD rozpina się jeszcze gorzej niż do przodu
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez mcgiver » 09 lip 2017, 02:10

pocieszny napisał(a):sklejanie LSD ma wiele jeśli nie wszytko współne z lepkością oleju i temteraturą,
to że Tobie wydaje się że LSD nie działą nie powiedziane jest że nie wprowadza napięcia w układ które gdzieś musi ujść, zwykle uwala półoś albo atak ;)
do tyłu LSD rozpina się jeszcze gorzej niż do przodu

wiesz co? szanuje Twoją wiedzę i widzę ,że masz duże pojecie o tych samochodach i czysto techniczne , i jestes objeżdżony, ale czasami sie mylisz jak każdy.
półoś pękła na prostym podjezdzie pod górę po wyjściu z dwóch oesów i w tym momencie już był prosty podjazd pod górę jakieś 30st; byłem w polowie prostego podjazdu o długosci około 50m.
pozatym nie mozna zapominać że na liczniku mam juz 310 tyś i niektóre elementy poprostu chcą juz iść na emeryturę :)21 .
niewiem czy dobrze przeanalizowałeś moje fotki , ale widac na nich wade materiałowa w pólosi , jest tam poprostu pęcherz w materiale.
co do spinania i rozpinania to akurat szpera która mi wczoraj wpadła do rąk ma takie samo spinanie i rozpinanie do tyłu i do przodu ;poprostu 2-way.
widzę ze próbujesz stworzyc (z mojego punktu widzenia nieprawidłową) teorię do zaistniałej sytuacji, no ale trudno Cie winić, każdy kmini ocb.
w moim moscie jest olej zalecany przez producenta, a szpera jest w kondycji dorozkarskiego konia tuż przed zejsciem , ale to sie zmieni , bo kupiłem szperę w perfekcyjnej kondycji , wiec pozostało kupic tylko olej, i zmontować z nową półosią.
pawel126 napisał(a):Wisko,dziala wg mnie poprawnie, praktycznie do 30st nawet w korku z Klima mam na 11. Na 13 poszła jak stracił ciąg ewidentnie coś go przytrzymalo, najpierw sprawdziłem koła bo myślałem że paniak. Na granicy w Czarnogorze zew. pokazywal 65st !!! było chyba koło 40 i jedynie wtedy stojąc z klima podeszła na 13 i spekalem,może niepotrzebnie? do H daleko było,ale włączyłem ogrzewanie :D i spadła do 12. To jest niestety minus wiscozy, tak samo było w mercu. Obroty poniżej 1000 i dupa. Dziś jestem 300km bliżej domu i nie było problemów, ale nie było autostrady.
też mi sie wydaje że trochę nie potrzebnie spanikowałeś, tłumaczy Cię tylko odległośc do domu ;)
w zdrowej viskozie nie znam żadnych minusów ,jedynie to że visco zżera troche mocy silnika, pozatym wg mnie jest to perfekcyjny system chłodzenia; działa bez zbędnej elektroniki ,
w bmw jak i w troopie ten system sie sprawdza, aczkolwiek znam obie marki i widzę że są pewne róznice w działaniu ,ale może to specyfika egzemplarzy z którymi mam do czynienia.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pawel126 » 09 lip 2017, 08:09

Działa ok, ale mercedes ma dodatkowo wentylator a czasem 2 szt elektr. przed skraplaczem oprócz wiscozy. Zawsze to coś więcej niż jeden główny.
Co do dyfra to po powrocie rozkladam w mak bo i tak słychać prawe łożysko.
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pocieszny » 09 lip 2017, 19:54

@mcgiver
widziałeś jak wyglądają tarczki i jak się wyciereją, wytarte są tak samo z jednej jak i z drugiej strony? ;)
ogólnie organoleptycznie u mnie do tyłu rozpina się z o wiele większym oporem niż do przodu (prawdopodobnie właśnie kwestia zużycia), czy ta teoria jest prawdziwa? nie wiem nigdy nie przeprowadzałem testów ;)
ale prawda jest taka że zawsze pada najsłabszy element możliwe że Twoja półoś miała defekt materiałowy albo coś (patrząc jak równo strzeliła to pewnie tak) u mnie przebieg na liczniku to prawie 350 a na 100% nie jest prawdziwy :)21 oprócz lekkiego luzu na łożyskach zwrotnic większych problemów odpukać nie ma :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez mcgiver » 09 lip 2017, 20:52

ogólnie mam zajebisty szacunek do tego samochodu że mimo takiej awari , dojechał o własnych siłach do domu z tym obciążeniem , żaden plastikowy suw by tego nie dokonał.
żeby było jasne , na plecach było około 1tony i podjazd na oko 30stopni może więcej.
jak wbiłem przednią ośke to trwało dobra chwilę zanim zestaw ruszył bo koła na aswalcie buksowały konkretnie.
ten samochód jest mega zajebistym czołgiem nie do zajebania, na półosi naprawdę widać jakiś defekt na płaszczyżnie peknecia.
co do zuzycia tarczek to szczerze mówiąc nie widziałem jakichś bardzo zeżartych tarczek na żywo (w sieci widać o wiele większe zniszczenia niż na zywo) , bo kilka szper które rozebrałem nie miały jakichś tam dużych ubytków , natomiast szperę którą kupiłem ostatnio , nie mogłem uwierzyć że jest w takim stanie; poza wypolerowaniem nie ma śladów zuzycia.
ale podejrzewam że szpera którą wyciągnę z mojego mostu bedzie zeżarta
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pawel126 » 09 lip 2017, 21:50

350 to już coś... u mnie wskakuje 140 tys. a coś się dzieje
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pawel126 » 13 lip 2017, 19:21

Motul 90PA - sprawdziłem że taki wlałem więc jak zmienić na co??
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez mcgiver » 16 lip 2017, 21:11

troszke sprzeczne są Twoje zeznania bo wcześnniej pisałeś że zalałeś 75w140 a potem ze Motul 90PA
w sieci nie moge znależć jakiejś normalnej specyfikacji tego motula tylko jakieś pieprzone mydlenie oczów.
pawel126 napisał(a):LSD jest, coś tam nawet działa. No tylko ten most był naprawdę gorący. Olej 75/140 do LSD zalalem. Najcieplej było od ataku, więc może to łożysko. Aby w ogóle tam zajrzeć trzeba wysunąć półosie czy niekoniecznie?

pawel126 napisał(a):Motul 90PA - sprawdziłem że taki wlałem więc jak zmienić na co??

wg manuala: https://photos.app.goo.gl/dmb4W5Y1eMUYa6Xv1
most strzelał przed wymianą , wiec zalałem wlasnie z taką specyfikacją jak tam pisze i po wymianie dalej strzelał.
niewiem czy to wina producenta oleju czy stanu technicznego mechanizmu lsd ale na długich trasach też był bardzo gorący.
Wiec zdecyduj sie jaki w końcu olej zalałes bo jestem bardzo tego ciekawy.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pawel126 » 16 lip 2017, 21:46

Namieszalem, bo 75/140 wlałem dawno do pierwszego 3.1.
Do 3.2 obecnego auta wlałem motula i z tym miałem mały problem o którym wspomniałem.

Wiecej razy nie mialem problemów. Co ciekawe z Krakowa 400 km autostradą czy gierkowką i nic. Ale było 18st. Brrr.

Ogólnie chyba siada prawe łożysko bo jest głośniej jak jadę w lewo.
No cóż, zrobiłem ponad 5tys. km i auto wróciło dzielnie więc jestem zadowolony. Spalanie 16 bez klimy a z 18. Max. prędkość 130, ale raczej większość 110-120 na trasie.
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez mcgiver » 16 lip 2017, 21:50

pawel126 napisał(a):Namieszalem, bo 75/140 wlałem dawno do pierwszego 3.1.
Do 3.2 obecnego auta wlałem motula i z tym miałem mały problem o którym wspomniałem.

Wiecej razy nie mialem problemów. Co ciekawe z Krakowa 400 km autostradą czy gierkowką i nic. Ale było 18st. Brrr.

Ogólnie chyba siada prawe łożysko bo jest głośniej jak jadę w lewo.
No cóż, zrobiłem ponad 5tys. km i auto wróciło dzielnie więc jestem zadowolony. Spalanie 16 bez klimy a z 18. Max. prędkość 130, ale raczej większość 110-120 na trasie.

no własnie o takie zeznania mi chodziło :)2 .
napisz jak dyfer sie sprawuje/sprawował w tym 3.1 i ile km zrobiłeś na tym oleju ?
temat 75w140 w tym dyfrze naprawdę mnie interesuje bo w betach jest identyczna szpera i olej się mi sprawdzał więc tu też musi
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pawel126 » 16 lip 2017, 22:10

3.1 byłem na Krymie zrobiłem ponad 5.5tys. Przebieg auta pow.250tys. i tam nic się nie działo. Też miał LSD, ale było już słabe, a po wymianie oleju to chyba całkiem zanikło.
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez freefly » 16 lip 2017, 22:12

mcgiver napisał(a):temat 75w140 w tym dyfrze naprawdę mnie interesuje bo w betach jest identyczna szpera i olej się mi sprawdzał więc tu też musi


To nie ma najmniejszego logicznego sensu i uzasadnienia. Trooper to nie usportowione auto. Nie będziesz nim jeździł 180km/h.
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez mcgiver » 16 lip 2017, 22:20

pawel126 napisał(a):3.1 byłem na Krymie zrobiłem ponad 5.5tys. Przebieg auta pow.250tys. i tam nic się nie działo. Też miał LSD, ale było już słabe, a po wymianie oleju to chyba całkiem zanikło.

no widzisz na takiej długiej trasie nic sie nie działo a skoro mechanizm był słaby to się skończył.
po awari załozyłem półos a nowa szpera narazie lezy .
w przyszłym tygodniu bede miał cały most do którego zaaplikuje moją nowa szperę i zalewam 75w140

freefly napisał(a):
mcgiver napisał(a):temat 75w140 w tym dyfrze naprawdę mnie interesuje bo w betach jest identyczna szpera i olej się mi sprawdzał więc tu też musi


To nie ma najmniejszego logicznego sensu i uzasadnienia. Trooper to nie usportowione auto. Nie będziesz nim jeździł 180km/h.

z ostatnim zdaniem sie zgodze, ale szpera ma działać sprawnie nie tylko w funkcji v-max ale również w duzym zakresie temperatur oraz na długich trasach most ma działać poprawnie.
betami tez nie jeżdzę szybko , ale z mostami nie mam problemów i kazde rondo pokonuję bokiem i nic nie strzela.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pawel126 » 16 lip 2017, 22:33

Niby trasa długa, ale warunki inne.
Tu naprawdę było ciepło do tego 4 osoby, i pełen tył + 100litrowy zbiornik lpg i góry.
Wg mnie przydało by się jeszcze trochę mocy w tym aucie bo brakuje na górkach. :D ledwo tiry idzie wyprzedzić na podjazdach.
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez miras7 » 17 lip 2017, 11:05

pawel126 napisał(a):....
Wg mnie przydało by się jeszcze trochę mocy w tym aucie bo brakuje na górkach. :D ledwo tiry idzie wyprzedzić na podjazdach.

To z 3.1 mam jednak łatwiejsze życie. Nie mam takich dylematów. Nigdy nawet nie pomyślałem o wyprzedzaniu tira na podjeździe :lol:
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1796
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pawel126 » 17 lip 2017, 14:45

No tak apetyt rośnie w miarę jedzenia wiem...
Czasami czuję się poprostu jak zawalidroga gdy pędza obok inni a ja walczę z tirem.
Spoko tak tylko marudzę, pewnie G klasa 6.3 by mnie zadowoliła :lol:

Śmiać mi się chciało jak młody koleś wyprzedził mnie golfem II i się cieszył, a za 10km stał na poboczu i się dymiło spod maski :D
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało

Postprzez pawel126 » 27 wrz 2017, 11:59

pawel126 napisał(a):Nie chce zaczynać nowego wątku więc zapytam tu. Dotarłem do Kotoru - Czarnogora. Po drodze z Zadaru gonilem 200km autostrada no i 2 razy temp. poszła na 13 godzinę i pod górę poczułem jakby dostał lawete na hak. Od razu parking i nic, za drugim razem obejrzałem most i były bardzo gorący i wywalił trochę oleju odpowietrznikiem. Przy jeździe nie autostradowej wygląda ze jest ok. Pytanie co w razie awarii? Można wywalić środek z mostu i wrócić na przednim?Czy półosie bez podparcia to zły pomysł. Boję się powrotu autostradami. Może to wina temp. Jest >30. Przed wyjazdem zmieniłem olej.



Małe sprostowanie: olej wywaliło na uszczelnieniu pomiędzy obudową całego kosza a mostem - nie odpowietrznikiem.
Odpowietrznik był zapchany, a dokładnie rurka w kolanku - rdza.
Wniosek - to nie wina oleju, więc wleje nowy taki sam. :)2
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało

Postprzez mcgiver » 27 wrz 2017, 12:50

pawel126 napisał(a):
pawel126 napisał(a):Nie chce zaczynać nowego wątku więc zapytam tu. Dotarłem do Kotoru - Czarnogora. Po drodze z Zadaru gonilem 200km autostrada no i 2 razy temp. poszła na 13 godzinę i pod górę poczułem jakby dostał lawete na hak. Od razu parking i nic, za drugim razem obejrzałem most i były bardzo gorący i wywalił trochę oleju odpowietrznikiem. Przy jeździe nie autostradowej wygląda ze jest ok. Pytanie co w razie awarii? Można wywalić środek z mostu i wrócić na przednim?Czy półosie bez podparcia to zły pomysł. Boję się powrotu autostradami. Może to wina temp. Jest >30. Przed wyjazdem zmieniłem olej.



Małe sprostowanie: olej wywaliło na uszczelnieniu pomiędzy obudową całego kosza a mostem - nie odpowietrznikiem.
Odpowietrznik był zapchany, a dokładnie rurka w kolanku - rdza.
Wniosek - to nie wina oleju, więc wleje nowy taki sam. :)2

no i widzisz ;przez takie wpisy później niektórzy wyciągają nieprawidłowe wnioski ;)
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: tylny most lsd ,coś się rozleciało (reanimacja)

Postprzez pocieszny » 27 wrz 2017, 13:18

freefly napisał(a):Nie będziesz nim jeździł 180km/h.

zwykle latam autostradą w okolicach 140km/h kiedyś mi się śpieszyło więc stale na blacie było 160km/h LSD mam zalane normalnym oleum LS (75W80 albo 90 ni pomne teraz a opakowania brak, repsol w każdym razie, nie HD) żyje od 7 lat nawet sprzęga czasem za mocno :)21 wymiana oleum raz w roku przynajmniej :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Poprzednia strona

Powrót do 1992-1997

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości