Skrzypi jak cholera

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Skrzypi jak cholera

Postprzez hassan » 31 mar 2010, 11:32

hej,

dzisiaj coś mi zaczęło skrzypieć z przodu, ale po prostu koszmarnie, jak w jakimś wozie drabiniastym... Myślałem że to może od wilgoci, że jak ruszę to przestanie po chwili...ale nie. Coś w przednim zawiasie, ale nie jestem w stanie zlokalizować (kumpel bujał, ja obserwowałem). Możecie podrzucić jakieś tropy, bo wstyd do domu wracać przez miasto :-(
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez Grafff » 31 mar 2010, 21:51

U mnie to samo , akurat mam kanał wiec mogłem oblukać od spodu .Najprawdopodobniej skrzypi w okolicy mocowania drążka skrętnego do wahacza ,ale glowy nie dam sobie urwać
Trooper 2,8TDI, XJ 4.0,Terrano I 2.4,Monterey 3,1 LSD,Trooper 3,0LSD, Monterey 3,1(po raz drugi ) ,Pathfinder R50 3,5 250HP , Montero 3,5, Monterey3,1(po raz trzeci:) )
Dwa koła Tw200,XR 125,Crm 80,Kx250,Dr350,Lc4 400, DRZ400Y
Avatar użytkownika
Grafff
 
Posty: 140
Dołączył(a): 21 sty 2009, 20:44
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez mariojura » 01 kwi 2010, 09:40

Jeśli masz sworznie wahaczy smarowane przez kalamitki to sprawdź. U mnie tak dawały czadu, że wstyd było jeździć. 10 minut roboty i po kłopocie z tym, że ja mam kanciaka. W nowszym nie wiem czy są kalamitki.
Trooper 2.8TDI
mariojura
 
Posty: 208
Dołączył(a): 16 paź 2008, 08:43
Lokalizacja: Ogrodzieniec, Jura Krakowsko Częstochowska

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez Nahen/thor_ » 01 kwi 2010, 21:48

Generalnie wszystko co jest na tulejach gumowych i metalowo/gumowych w zawieszeniu może piszczeć jak jest stare, zdechłe itp. W staruszku był czas że przed wyjazdem zasuwałem po wszystkich takich miejscach jakimiśwynalazkami w sprey smarująco/konserwującymi i na dzień dwa było OK ale ostatecznie wymiana wszystkich tulei załatwiła sprawę ;) na polibusze oczywiście nie na gumy ;)
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez hassan » 02 kwi 2010, 13:58

Wczoraj wczołgałem się pod Montka i obadałem o co kaman.
Przy bujaniu wyszło że skrzypi tylko lewa strona (przód). popsikałem wsio co tylko mogło powodować skrzypienie i nic :( Dźwięk jest ewidentnie "gumowy".
W grudniu byłem na stacji diag. na sprawdzeniu luzów i wyszło że wszystkie gumy są ok. Jak leżałem pod wozem to wydawało mi się że skrzypienie dochodzi jakby z wnętrza felgi, nie wiem, może z okolic sworznia wahacza dolnego (pytanie czy on może tak skrzypieć) - ale identyfikacja była trudna bo byłem sam i musiałem jednocześnie bujac i słuchać :)

aha, jedną rzecz zaobserwowałem (może mi się zdawało) ale po skręceniu kół na maksa w lewo o wiele trudniej było wywołać skrzypienie niż przy kołach na wprost czy skręconych w prawo.

a, i jeszcze się okazało że nie ma kalamitek w tulejach :)

Może komuś jeszcze coś do głowy wpadnie :)
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez SUPER TROOPER » 02 kwi 2010, 16:12

Mozliwe , ze przegub kulowy dolny . Ale powinno wyjsc na niedawnym twoim przegladzie . Wez po prostu porzadna breche i podnos kolo do góry , druga osoba powinna wtedy obserwowac przegub . Wszystko . Jak jest luz to moze to skrzypiec - czyli do wymiany . Bo o klockach hamulcowych to raczej nie trzeba pisac .
MINIMUM - 35 cali
ISUZU TROOPER 3,0 DOHC - rocznik 2000
SUPER TROOPER
 
Posty: 248
Dołączył(a): 06 lis 2009, 00:08

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez rudobrody » 02 kwi 2010, 19:59

witam!
Podobny problem miałem jak tylko mrozik zaczął odpuszczać. Smarowanie WooDoo i innymi tego typu preparatami nie pomagało, ale..zmieniłem na EMteki o wyższym profilu niż dotychczasowe zimówki i problem ustał. :shock:
"Jeżeli twierdzisz, że możesz coś zrobić, to możesz i jeżeli twierdzisz, że czegoś nie możesz, masz rację"- H. Ford
Avatar użytkownika
rudobrody
 
Posty: 100
Dołączył(a): 02 kwi 2010, 19:53

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez mariojura » 02 kwi 2010, 20:27

Hassan napisałem Ci dwa posty wyżej, że może tak skrzypieć właśnie sworzeń. Nie pisałbym gdybym tego nie przeżył. W dodatku smarując sworznie trafiłem od razu na ten który powodował całe zamieszanie. Jeśli chodzi o zanik przy skręconych kołach to raczej normalne, bo przy tym rodzaju zawieszenia koła zmieniają bardzo kąt nachylenia przy maksymalnym skręcie i obciążają sworznie. Jeżeli stwierdzisz, że to to a kalamitek brak weź olej do strzykawki, przebij osłonę gumową i wstrzyknij. Możesz też nawiercić otworek od strony dekla sworznia, później go zaślepić. Innej rady nie ma, chyba, że wymienisz sworzeń.
Trooper 2.8TDI
mariojura
 
Posty: 208
Dołączył(a): 16 paź 2008, 08:43
Lokalizacja: Ogrodzieniec, Jura Krakowsko Częstochowska

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez hassan » 03 kwi 2010, 00:13

dzięki, postaram się jutro znaleźć chwilę czasu i spróbować z tą strzykawką :-) w każdym bądź razie dam znać co i jak :-)

pzdr.
h.
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez Serg » 03 kwi 2010, 17:51

hassan napisał(a):dzięki, postaram się jutro znaleźć chwilę czasu i spróbować z tą strzykawką :-) w każdym bądź razie dam znać co i jak :-)

pzdr.
h.

Zrobilem podobnie z strzykawka jak mi cos skrzypialo z lewym przednim zawieszeniu (tez mialem wrazenie ze z wnetrza felgi). Do strzykawki wlalem bodajze plyn hamulcowy i powstrzykiwalem w elementy gumowe :)21
Isuzu Monterey 3.1 LTD, +2", KL78 32", EGR, Superwinch, Safari, ARB
Avatar użytkownika
Serg
Moderator
 
Posty: 959
Dołączył(a): 21 paź 2008, 09:46

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez hassan » 03 kwi 2010, 19:17

no mariojura chapeau bas - wstrzyknąłem w górny i dolny sworzeń wahacza mieszankę oleju i smaru (nie wiem który tak skrzypiał bo miałem mało czasu i wstrzyknąłem w obydwa) i Cisza!!!! Dziękować bardzo :-)

@Serg - nie wiem czy płyn hamulcowy to dobry pomysł, bo z tego co słyszałem DOTy rozpuszczają gumę :roll:
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez mariojura » 03 kwi 2010, 21:13

s'il vous plaît :)21 :)21
Trooper 2.8TDI
mariojura
 
Posty: 208
Dołączył(a): 16 paź 2008, 08:43
Lokalizacja: Ogrodzieniec, Jura Krakowsko Częstochowska

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez SUPER TROOPER » 04 kwi 2010, 00:29

i Cisza!!!!
Zlikwidowales halas , teraz mozna sie zastanowic co on oznaczal ?
MINIMUM - 35 cali
ISUZU TROOPER 3,0 DOHC - rocznik 2000
SUPER TROOPER
 
Posty: 248
Dołączył(a): 06 lis 2009, 00:08

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez Serg » 04 kwi 2010, 03:25

hassan napisał(a):@Serg - nie wiem czy płyn hamulcowy to dobry pomysł, bo z tego co słyszałem DOTy rozpuszczają gumę :roll:

No ale do tej pory jest cala :)21
Isuzu Monterey 3.1 LTD, +2", KL78 32", EGR, Superwinch, Safari, ARB
Avatar użytkownika
Serg
Moderator
 
Posty: 959
Dołączył(a): 21 paź 2008, 09:46

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez mariojura » 04 kwi 2010, 13:06

Oznaczał ni mniej ni więcej, że smarowanie się skończyło więc sworzeń już niedługo też się skończy.
Trooper 2.8TDI
mariojura
 
Posty: 208
Dołączył(a): 16 paź 2008, 08:43
Lokalizacja: Ogrodzieniec, Jura Krakowsko Częstochowska

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez SUPER TROOPER » 04 kwi 2010, 13:16

No , ja tak kiedys mialem jezdzac "firmowym" samochodem . Szef na moje uwagi , ze cos sie dzieje z zawieszeniem , stwierdzil - nie ma pieniedzy na naprawe . Skutek nastapil niebawem - ja krece w lewo , a jedno kolo w druga strone i wylecialo z przegubu . Cale szczescie , ze akurat zjezdzalem z drogi . Na trzypasmowej drodze , z predkoscia 90/godz taki numer mógl sie skonczyc tragicznie . Ostroznosci nigdy nie za wiele . Przez tydzien sie nie moglem pozbierac z nerwów .
MINIMUM - 35 cali
ISUZU TROOPER 3,0 DOHC - rocznik 2000
SUPER TROOPER
 
Posty: 248
Dołączył(a): 06 lis 2009, 00:08

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez hassan » 05 kwi 2010, 00:22

jakoś na dniach zamówię nowe sworznie + pewnie łączniki/końcówki żeby wsio od razu wymienić :)
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez mariojura » 06 kwi 2010, 09:04

Też miałem kiedyś taki przypadek. Kobiecie wyskoczył sworzeń, koła się rozjechały każde w swoją stronę i całe szczęście, że właśnie ruszała z pod dystrybutora, Co ciekawe samochód był dzień wcześniej na przeglądzie i przeszedł :shock:
Trooper 2.8TDI
mariojura
 
Posty: 208
Dołączył(a): 16 paź 2008, 08:43
Lokalizacja: Ogrodzieniec, Jura Krakowsko Częstochowska

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez Grafff » 30 kwi 2010, 19:00

W końcu znalazłem trochę czasu żeby problem dokładnie przeanalizować ,u mnie specyficzne dźwięki wydawała gałka na dolnym wahaczu po posmarowaniu problem ustał
Trooper 2,8TDI, XJ 4.0,Terrano I 2.4,Monterey 3,1 LSD,Trooper 3,0LSD, Monterey 3,1(po raz drugi ) ,Pathfinder R50 3,5 250HP , Montero 3,5, Monterey3,1(po raz trzeci:) )
Dwa koła Tw200,XR 125,Crm 80,Kx250,Dr350,Lc4 400, DRZ400Y
Avatar użytkownika
Grafff
 
Posty: 140
Dołączył(a): 21 sty 2009, 20:44
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez oko » 21 sie 2012, 13:07

Czytam posty i.... jestem troszkę mondrzejszy. :)21 U mnie skrzypi przy jeździe i przy ostrym skręcie kół w lewo najbardziej podczas hamowania i po dłuższym postoju auta....
Montek 3.1 98 przed liftem... długi...i będzie młodszy brat jeep lub land rover
Avatar użytkownika
oko
 
Posty: 239
Dołączył(a): 14 sty 2009, 12:47
Lokalizacja: Kutno

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez Marcin9120 » 21 sie 2012, 14:25

U mnie podczas skrętu w prawo i podczas hamowania skrzypi:) Też nie wiem co musze wejść do kanału i poszukać:)
6VD1+lpg 95rok.
Marcin9120
 
Posty: 251
Dołączył(a): 16 sie 2011, 08:22
Lokalizacja: Oława

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez Serg » 23 sie 2012, 12:50

To pewnie któryś ze sworzni :)
Isuzu Monterey 3.1 LTD, +2", KL78 32", EGR, Superwinch, Safari, ARB
Avatar użytkownika
Serg
Moderator
 
Posty: 959
Dołączył(a): 21 paź 2008, 09:46

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez skiczu » 24 sie 2012, 00:24

http://www.youtube.com/watch?v=XyfMN4eLQf0
Jeśli skrzypi tak jak ten mój biały na filmie... to nie wiem co to...
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez Marcin9120 » 24 sie 2012, 07:16

serg napisał(a):To pewnie któryś ze sworzni :)

Właśnie byłem na początku sierpnia na przeglądzie i wszystko było ok nic luzów nie miało:( Dzisiaj zaaplikuje coś smarnego w zawiasy z prawej strony może przejdzie zobaczymy
Skiczu aż tak to nie mam :D
6VD1+lpg 95rok.
Marcin9120
 
Posty: 251
Dołączył(a): 16 sie 2011, 08:22
Lokalizacja: Oława

Re: Skrzypi jak cholera

Postprzez skiczu » 24 sie 2012, 22:49

Już nie skrzypi :D . Z tym "nie wiem co to" to żartowałem. Skrzypiały gumy mocujące stabilizator...
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Następna strona

Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości