Jake napisał(a):pocieszny napisał(a):to są 2 różne silniki,
3,2 jest na hydraulice ten z froty już nie, bardziej przypomina 3,5 i elektrycznie i mechanicznie niż 3,2
No toż to pisałem

3.2 z Froty to jest to samo co 3.5 tylko z krótszym skokiem tłoka, przez co mniejsza pojemnosc.
Bezbolesnie i bez przeróbek mozna wsadzic dowolne SOHC lub DOHC o oznaczneniach 6VD1 i 6VD1W z lat 1992-1997. W Europie w zasadzie dostepne wylacznie te pierwsze. Przedliftowe 3.2 DOHC byly w Trooperach i Rodeo na rynek US, wygladaja tak:
swego czasu szukałem tego silnika i chetnie bym sie nim pobawił
vico napisał(a):Różnica duża i w jezdzie i konsumpci oleju.
możesz rozwinąć myśl? z tego co kojarzę to robiłeś jakiś przeszczep z froty ponad dwa lata temu ,wtedy co remontowałem moje 3,2.
mój po ponad 2 latach i 35tyś od remontu poza kilkoma klepiącymi popychaczami jeździ całkiem żwawo ,ale oleju na przebieg 8,5tyś km 1litr już trzeba dolać

, a w zasadzie to na 10tyś bo ostatnio przeterminowałem wymianę

. moze jakbym go tak nie katował to by nie trzabyło , ale fakt jest faktem

.