Porady przed kupnem Troopera

[tomelee78]

dzięki za odpowiedź, interesuję się od niedawna więc nie widziałem, mało obiecująco skoro tak. Ciekawe co się okaże na miejscu. Facet pisze, że 2 m-ce temu przyprowadził..

[mcgiver]

ładny na fotkach , ale fotki upiekszaja rzeczywistość najlepiej podjechać z jakims kumatym gosciem na rekonesans.
Niemniej jednak krótkiego bym nie wzioł osobiscie (i nie chodzi o przedłużenie meskosci ), bo zawsze pozostaje niedosyt miejsca w srodku, ale zalezy kto do czego potrzebuje.

[tomelee78]

Przedłużenie męskości zrobię przyczepką a troopek ma stać przed płotem i LONG cały widok na sąsiadów by zasłonił, wiesz jak jest

[tomelee78]

Najgorzej, że chyba pojadę sam, jak to mówią biednemu zawsze wiatr w oczy chyba wczołgam się pod niego i będę udawał że czegoś szukam

[Gocu]

Bierz śrubokręt i młotek ze sobą. Obstukaj ramę w najbardziej newralgicznych miejscach, a najlepiej całą.

[mcgiver]

Bierz śrubokręt i młotek ze sobą. Obstukaj ramę w najbardziej newralgicznych miejscach, a najlepiej całą.

pozwoliłbyś sobie na to ? ciekawe , co na to właściciel .
ja sobie nie wyobrażam żeby mi ktoś odbijał młotkiem konserwację w poszukiwaniu dziur , co można to można,
jakby mi ktoś zaczoł dziubać srubokretem to bym mu go wsadził w oko ,a młotkiem wybił takie pomysły z głowy

[Gocu]

Dokładnie tak przed zakupem obadałem swojego. Sprzedając Patrola również na to pozwoliłem.

[pocieszny]

a jak inaczej sprawdzisz rame jak nie młotkiem?
jeśli włąściciel nie chce dać obadać jej w ten sposób od razu sobie odpuść widocznie dziurawa i połatana na sztuke
poszukaj sobie na forum jak kupować auto było o tym pisane kilka razy, młotek to podstawa, do tego jak kręci nosem na zabranie do jakiegokolwiek mechanika czy stacji diagnostycznej od razu odpuść

[mcgiver]

a jak inaczej sprawdzisz rame jak nie młotkiem?
jeśli włąściciel nie chce dać obadać jej w ten sposób od razu sobie odpuść widocznie dziurawa i połatana na sztuke
poszukaj sobie na forum jak kupować auto było o tym pisane kilka razy, młotek to podstawa, do tego jak kręci nosem na zabranie do jakiegokolwiek mechanika czy stacji diagnostycznej od razu odpuść

co innego krecić nosem na chęć zabrania auta na diagnostyke ,a co innego pozwolić na obijanie powłoki antykorozyjnej na ramie .
przyjedzie delikwent pobija ramę , rama bedzie ok , nie spodoba się mu coś innego i odjeżdża.
potem przyjeżdża inny klient , widzi poobijaną rame i też odjeżdża ,a ty zostajesz z korodującą ramą w miejscach gdzie był młotek i śrubokręt .
rozumiem młotkiem ertalonowym tzw bezodrzutowym bo ma wagę ,a jest miękki , jak bedzie zgnita to itak wpadnie do dziury, ale nie stalowym, bo choćby nawet nie wpadł to obije powłokę, a już napewno nie srubokretem .
mówcie co chcecie , ale dla mnie to jest technika diagnostyki ramy nie do przyjecia.

[Quentil]

Ja swojego sprawdzałem kluczami od domu wystarczyło, bo niema wżerów, ani śladów niefabrycznej konserwacji. Gdyby rama była w gorszym stanie wolałbym śrubokręt lub negocjowałbym użycie młotka

[pocieszny]

jak by Ci miała odpaść powłoka antykorozyjna od stuknięcia młotkiem to należy ją wymienić
akurat Ci przysługe zrobią a nie zepsują
i oklepuje się młotkiem zwykłym stalowym 0,5 kilo nic się ramie nie stanie jak jest zdrowa jak powłoka jest zdrowa też nic się nie stanie
a jak coś wyjdzie to tylko lepiej nie będzie trzeba szukać

[Michał4x4]

A i jak pojedziesz i nie kupisz to daj znać co było nie tak.
Jak kupisz to też się pochwal na forum.

[mcgiver]

sorry ale do mnie te argumenty nie trafiają.
montka kupowałem w sumie wogóle nie znając tematu bo to moje pierwsze auto tego typu i tak tylko pobieżnie oglądałem spód samochodu. chyba mam szczęście, bo rama ma tylko powierzchowna korozje , ale byłem po niego z kuzynem który jakieś 30 lat jeżdzi ciężarówkami , jego brat również , i to odziedziczyli po ojcu ,ciężarówek swoich już mieli nawet niewiem ile i to w sumie takie typowo budowlane , do błota i jakoś nikt mi nie podpowiedział żeby pomłotkowac ramę , a generalnie patrząc na trend na tym forum co do samochodów z ramą , to powinni być do tego przyzwyczajeni ....

[freefly]

sorry ale do mnie te argumenty nie trafiają.
montka kupowałem w sumie wogóle nie znając tematu bo to moje pierwsze auto tego typu i tak tylko pobieżnie oglądałem spód samochodu. chyba mam szczęście, bo rama ma tylko powierzchowna korozje , ale byłem po niego z kuzynem który jakieś 30 lat jeżdzi ciężarówkami , jego brat również , i to odziedziczyli po ojcu ,ciężarówek swoich już mieli nawet niewiem ile i to w sumie takie typowo budowlane , do błota i jakoś nikt mi nie podpowiedział żeby pomłotkowac ramę , a generalnie patrząc na trend na tym forum co do samochodów z ramą , to powinni być do tego przyzwyczajeni ....

Rama do ciężarówki to inny kaliber. Przez 20 lat jej stan znacząco nie ulega zmianie. Więc po co mieli by sprawdzać.

[tomelee78]

Młotka chyba jednak do plecaka nie będę pakował ale pod samochód trzeba się będzie wczołgać. Ciekawe co mi odpowie jak poproszę żeby silnik był zimny jak przyjadę. Powie że na krótko przed moją wizytą miał innego klienta?

[Michał4x4]

Młotka chyba jednak do plecaka nie będę pakował ale pod samochód trzeba się będzie wczołgać. Ciekawe co mi odpowie jak poproszę żeby silnik był zimny jak przyjadę. Powie że na krótko przed moją wizytą miał innego klienta?

Handlarze stosują różne chwyty, więc bądź czujnym.

[pocieszny]

auto jest zarejestrowane, więc wystarczy powiedzieć że jest w ciągłym użytkowaniu przecież nie bede pomykał do roboty na nogach czy busem bo ktoś chce oglądnąć auto

ale zresztą czy jest zimny czy nie to w sumie aż tak wielkiej różnicy nie robi zanim go dobrze oglądniesz zdąży wystygnąć

[tomelee78]

I w końcu nie obejrzałem. Kupiłem patrola gdzie będzie trochę do roboty. Dziękuję Wam za podpowiedzi

[Michał4x4]

I w końcu nie obejrzałem. Kupiłem patrola gdzie będzie trochę do roboty. Dziękuję Wam za podpowiedzi

Zima długa, więc będziesz miał na to czas i trochę zabawy przy okazji

Wklej zdjęcie nowego nabytku.

[tomelee78]

taki to Ci wynalazek. trochę rdzy już usunięte i teraz kolor się zmienia