Witam wszystkich,
Najpierw chciałem się przedstawić i przywitać Jestem Bartek i stałem się użytkownikiem Troopera 2.2 TD z rocznika 91.
W moim autku napotkałem na kilka ognisk (gdzieniegdzie nawet sporych) rudzielca. W górnej części nadwozia sprawa jest banalna, jednakże od dołu... No nie okłamujmy się. Progów nie mam. Co z tym począć? Czy są jakieś zamienniki czy zostaje mi spawanie z płaskowników i kątowników?
Drzwi u dołu też miejscami są dziurawe. Opłaca się łatać czy może wstawić takie z Alledrogo za 130 PLN? Auto docelowo i tak będzie malowane całe.
Podłoga. Czy jest ona jedno czy wielowarstwowa? Czy wycinając podłogę mogę wstawić zamiast niej na nitach blachę ryflowaną?
I najważniejsze - rama. Z moich informacji wynika, iż nie jest ona w najgorszym stanie. Chciałbym jednak to potwierdzić, a siedzenie 2h w kanale pod autem niewiele zmieniło w moim przeświadczeniu. Gdzie najlepiej szukać rdzy na ramie?
Pozdrawiam wszystkich.
m.