Hmmm czuje się jak zdrajca pisząc ten temat...
Chodzi mi po łbie zamiana ukochanego traktorka 3.1 na nowszą benzyne 3.5. Po tytułach na forum troche poleciałem i nie znalazłem złego słowa o tym silniku, w sumie wszędzie było napisne "HELP MAM 3.0TD!!"
Kto jeździ w polskich warunkach na takim silniku i jak to sie sprawuje? U mnie auto ma robić kilometry w kierunku wschodnio/azjatycko/arabsko/afrykańskim:) Dobra z Afryką przesadziłem, ale reszta jest w poważnych planach. Czy lepiej zostawić cudnego traktorka czy zmieniać na benzyne? Jak ze szpejem do tego wynalazku?
Ehh najchetniej to bym zostawił 3.1 i kupił 3.5 szorta:) Z tego względu pożyczka mocno poszukiwana: z oprocentowaniem 1% w skali 5lat:) bezzwrotna...