hamulcowanie

[danti]

że nuła

[croochy]

tja

[Nahen/thor_]

Danti hamulec powinien być "twardy" pod nogą po jakichś 3-4 cm wciśniętej nogi. Bez żadnego pompowania na 2-3 razy. To autko przy dobrze pracujacych hamulcach na asfalcie powinno z 50km/h stanąć prawie w miejscu. Nie uprzedzony pasażer nie zapiety w pasy w taiej sytuacji powinien rozpłaszczyć się na szybie.

Ewidentnie masz coś nie teges z układem. Mimo wszystko stawialbym na jakiś problem przy odpowietrzeniu. Jak dotąd w 3.0 raz odpowietrzałem hamulce i szczerze namordowałem się i na wkurzałem przez ponad godzinę aż byłem zadowolony. Pamiętam, że ostatnie kilka pompnięć i "wykończenie" odpowietrzania robiłem przy odpalonym silniku i pracującym wspomaganiu hamulców. Caly czas zbiornik pompy odkręcony, i dolewany płyn żeby przez chwilę nawet nie miał możliwości zaciągnąć powietrza. Może spróbuj przy odpalonym silniku?

[danti]

Spróbujemy:) a z siłą hamowania mam jedynie porównanie do seata, który hamuje ostro, ale to nowe auto i minimum 500-600kg lżejsze.

A co do twardości hamulca: twardy jest jakoś w połowie, ale wystarczy 2-3 tąpnięcia żeby nie dało się go więcej wcisnąć. No i dość wolno po tym 2-3 krotnym pompowaniu, lub po odpaleniu silnika, opada.

[peterek66]

z tymi śrubami to dość istotne bo nowy komplet na jeden zacisk to jakieś 70 zł.

Ta...
No i u mnie dupa blada... śruby poszły się je.....ć dwie dolne w zaciskach tylnych, jedna z prawej druga z lewej strony. Wojtekkk, gdzie można takie śruby kupić? Skręciłem toto wszystko do kupy i jeżdżę bo urwały się trochę dłużej niż przy samym gwińcie i kawałek siedzą w strzemionie, ale strach trochę. A zaczęło się od tego, że właśnie te śruby stanęły dęba i brał mi tylko jeden klocek, po czym wytarł się i wypadł.... rzadkość ale stało się i hamowałem tłoczkiem, Efekt, tarcza do wyje.......nia, tłoczek zerżnięty i w ogóle kicha. Tak jak napisałem, wybrnąłem z tematu ale połowicznie bo okupiłem to dwiema śrubami.

[croochy]

inter cars

ważne jest to jak są założone prowadnice!! bo jak odwrotnie założysz to zaciski dęba stają

QB1424X - przód
QB1373X - tył

[peterek66]

inter cars

ważne jest to jak są założone prowadnice!! bo jak odwrotnie założysz to zaciski dęba stają

QB1424X - przód
QB1373X - tył

Sorry Croochy, jak to prowadnice? Masz strzemiono, czyli część stałą i zacisk, część ruchoma, pływająca na przedmiotowych śrubach które ukręciłem. Co tu mozna odwrotnie założyć?

[croochy]

te śruby - prowadnice - co urwałeś są RÓŻNEJ grubości i jedna ma gumkę!!! Jak założysz odwrotnie to zacisk się wcale nie będzie ruszał!!!

[Nahen/thor_]

Widze jakies fatum też dziś zacząłem walkę z hamulcami Miała być wymiana klocków na przedzie w pół godzinki, a kończę jutro po tym jak musiałem odcinac jedna śrubę mocujacą koło bo się szpilka "wyszpiliła" i ani dokręcic ani odkręcić, potem się okazało że trzeba cały zacisk, tłok, i prowadnice reanimować a na koniec zapieprzony na maksa ten pierdułek do odpowietrzania...

Aktualnie "pierdulek" się moczy w jakims roztworze wybuchowym KRETA i innych cudów, i jutro mam zamiar poskładać do końca rozbabrane koło, no i wymienić klocki na drugim Pewnie drugie koło tez jakąś niespodziankę będzie miało dla mnie

[croochy]

zmywacz do korozji konektorowej by to ruszył.

Sprawdźcie sobie w manualu i pozakładajcie dobrze te prowadnice. Do tego dużo smaru odpornego na temperatury i ma być lala. Walczyłem z tematem po poprzednim włascicielu. Zmieniłem tarcze klocki z tyłu i po 1 km miałem tarcze do wywalenia, bo jak idiota załozyłem prowadnice jak poprzednik myśląc że tak jest dobrze
Zrobiłem wg manuala i znowu hamowałem, a nie tylko zwalniałem.
Obecnie przy 50 km/h 4 MT stają dęba po wciśnięciu hamulca

[peterek66]

Ta...
Ha!!! Teraz rozumiem skąd u mnie ten problem, poprzedni właściciel (lub obsrany mechanior z jakiegoś gównianego warsztatu) zamienił prowadnice
Chłopaki, serdeczne dzięki. Jak kupię prowadnice, to poskładam wszystko do kupy tak jak powinno być i morda moja będzie ucieszona

[croochy]

z tego co pamiętam te z gumką idą na dół