Witam serdecznie miłośnikow i posiadaczy Autka,
Od kilku dni stałem się szczęśliwym posiadaczem Troopera (AUTKA) rok 2000 disel 3l i automat.
Jestem z niego bardzo zadowolony i mam nadzieję, że tak dalej będzie.
Mam jednak jeden problem, który polega na tym, że na wolnych obrotach ciśnienie oleju spada mi poniżej zera (na wskażniku) i równocześnie zapala się kontrolka niskiego ciśnieia oleju.
Najpierw sprawdziłem poziom oleju - jest OK.
Po dodaniu gazu ciśnienie wraca.
Jednak mimo większej "przegazówki" wskaźnik nie drga więcej, tylko trzyma pozycję na około 200 kPa. Czyli niby dobrze, ale nie ma żadnych wachnięć - czyli coś dziwnego.
Może jestem przewrażliwiony, ale lubię wiedzieć, co się dzieje pod maską (lub pod bakiem - jeżdżę też motocyklem).
Dotarłem również do informacji, że ten silnik lubi sprawiać niespodzianki.
Może ktoś z Kolegów zna takie przypadki ?
Pytałem mechanika (w Krakowie na Prandoty) co może być powodem takiej sytuacji - będziemy badać.
Ponieważ jestem inżynierem, więc lubię znać konstrukcje, jakie są w moim kręgu zainteresowania. Dlatego też będę wdzięczny za informacje dodatkowe i np. opisy konstrukcji tego silnika (rysunki itp). Język jest nieistotny (chyba że japoński - tu byłby mały kłopot
Rozpisałem się - więc już kończę.
Dziękuję czytającym i tym co podzielą się ze mną swoim doświadczeniem.
Pozdrawiam serdecznie,
Piotr