Opel Monterey 3.2 V6 1992

Opisy naszych samochodów...

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez croochy » 27 cze 2011, 19:42

Mówisz że to snorkel od XJ?
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez nig44 » 27 cze 2011, 19:50

Tak, dokładnie od XJ, zresztą może inaczej, zamówiłe od Cherokee XJ, dostałem i zamontowałem :)21
nig44
 
Posty: 22
Dołączył(a): 24 cze 2011, 15:57

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez croochy » 27 cze 2011, 20:58

:)21

interesujące :)21

a jak pod maską wygląda?
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez Nahen/thor_ » 28 cze 2011, 00:07

Myślę, że zasadniczym pytaniem powinno być to, z czego to to jest zrobione? Mam nadzieję, że nie z żywicy i tego typu wynalazków? Bo jak tak, to trochę szkoda by było...
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez nig44 » 28 cze 2011, 07:45

Nie jest to żywica, chociarz sprzedający określił materiał jako "bardzo wytrzymałe tworzywo" :D, To na 100% nie jest to żywica, materiał jest wytrzymały,jego odporność została już raz przetestowana (bynajmniej nie w terenie:) )przy dosyć dużej prędkości, zahaczyłem nim o nie do końca otwartą bramę na parkingu podziemnym,w efekcietego zderzenia puściło mocowanie natomiast cały snorkel pozostał nietknięty.
nig44
 
Posty: 22
Dołączył(a): 24 cze 2011, 15:57

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez nig44 » 28 cze 2011, 17:52

Pod maską to wygląda w ten sposób, jeśli chodzi o podejście do filtra, zresztą to jedyne miejsce pod maską gdzie widać obecność snorkla.
Załączniki
P1011303.jpg
P1011303.jpg (67.13 KiB) Przeglądane 12625 razy
nig44
 
Posty: 22
Dołączył(a): 24 cze 2011, 15:57

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez croochy » 28 cze 2011, 19:51

może sie skusze
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez Nahen/thor_ » 28 cze 2011, 21:43

Wrócę do tworzywa: czy jest ono twarde czy można np naciskając gdzieś w środku szerokości palcem spowodować odkształcenie/wgięcie do środka?
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez pocieszny » 03 lip 2011, 14:33

Tworzywo to taki sam ABS jaki jest w Jackaroo czy w innych snorkelach AirTec czy safari ;) produkowane w tej samej firmie w czajnolandii co łorginały, do dżapońskich autek zwykle są produkcji prawej ręki imperatora czyli lord Darth Vader (wader) :)21 cena w granicach od 450 do 600 w zależności od importera :)21
importer twierdzi że do troopera się nie opłaca sprowadzać bo lepiej w to miejsce wziąć w kontenerze do patrola na 100% się sprzeda
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez nig44 » 10 lip 2011, 21:26

A tu kilka zdjęć z sobotniego wypadu nad Zegrze, gdzie nie wszystko poszło po mojej myśli :)
Załączniki
troop_03.jpg
troop_03.jpg (247.2 KiB) Przeglądane 12581 razy
troop_02.jpg
troop_02.jpg (146.74 KiB) Przeglądane 12581 razy
troop_01.jpg
troop_01.jpg (255.62 KiB) Przeglądane 12581 razy
nig44
 
Posty: 22
Dołączył(a): 24 cze 2011, 15:57

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez nig44 » 10 lip 2011, 21:27

ciąg dalszy ...
Załączniki
troop_05.jpg
troop_05.jpg (107.56 KiB) Przeglądane 12580 razy
troop_04.jpg
troop_04.jpg (127.08 KiB) Przeglądane 12580 razy
nig44
 
Posty: 22
Dołączył(a): 24 cze 2011, 15:57

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez peterek66 » 13 lip 2011, 11:47

Ta... 8-)
Nig44 zajebista furka. Ja po założeniu nowych sprężyn też oniemiałem ale po 2 miechach siadły z jakiś 1-1,5 centa i teraz muszę przód opuścić bo kiepsko wygląda z zadartym nosem. Chociaż mam zamiar na dniach zacząć motać przedni zderzak, więc jak dostanie szpeju z przodu to może sam usiądzie, na razie muszę skończyć bagażnik na dach dla Serga i sobie zrobić. :?
Pozdro
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez han » 05 sie 2011, 10:16

Uwaga!
Użytkownik nig44 jest internetowym naciągaczem ze sklepu alejasamochodowa.pl. oferuje towary których nigdy nie dostarcza i nie zwraca pieniędzy. ostrzegam przed tym oszustem!!!
han
 

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez Nahen/thor_ » 05 sie 2011, 11:18

To potwierdzone?
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez han » 05 sie 2011, 14:41

han
 

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez peterek66 » 05 sie 2011, 15:04

Ta... 8-)
No poczytałem opinie i powiem szczerze że trwoga mnie ogarnęła :o Jak tacy ludzie (firmy) funkcjonują?
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez Nahen/thor_ » 05 sie 2011, 19:55

No to fajnie się kręci interes jak widzę... Dobrze wiedzieć na kogo trzeba uważać.
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez croochy » 05 sie 2011, 20:12

no dobra, a gdzie coś co potwierdza powiązania kolegi z tą firmą?
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez uff » 05 sie 2011, 21:39

http://www.kuptanio.pl/sklep/aleja-samochodowa/ napisał(a):...
Firma: Virage Sp. Z O.O.
Adres: Marszałkowska 80, 00-517 warszawa
Tel. stacjonarny: 22 394-57-42
skype: alejasamochodow
gg: 13180814
Napisz do sklepu: nig44@o2.pl
...

Istnieje jeszcze opcja, że łączycie ze sobą dwie różne osoby o identycznych nickach...
Lecz firma i auto z okolic Warszawy...
OPEL Monterey Extremalna Wyprawówka
http://www.youtube.com/user/UFFmonterey
Avatar użytkownika
uff
 
Posty: 234
Dołączył(a): 15 lis 2008, 00:24
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez han » 05 sie 2011, 22:31

Witam, jestem tu nowy i to mój pierwszy post na tym forum, Nazywam się Wiktor, jestem z Warszawy, a moje autko to Opel Monterey 3.2 v6 1992r, rzeźbie sobie przy nim już około roku, i na razie tle udało mi się wykonać. Mam tez od razu pytanie może ktoś się orientuje założyłem drążki oraz tyle sprężyny IRONMAN +2 cale, natomiast autko poszło do góry grubo ponad 10cm, nawet koła wydają się bardzo małe a to w końcu 32 cale. Na tych zdjęciach to wyjątkowo dobrze widać. Pozdrawiam


dane właścicielskie na podstawie krs
http://www.infoveriti.pl/firma/305978/v ... zalkowska/
han
 

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez nig44 » 06 sie 2011, 07:58

Jezu jakim trzeba być niedorozwiniętym idiotą żeby w ten sposób przytaczać fakty, ale ok po kolei.

Firma Alejasamochodowa.pl jest moją własnością to raz, ale oprócz wymienionego opineo które jest z samego założenia jest mega krzywdzące dla właścicieli serwisów internetowych (o tym za chwilę) mamy jeszcze

http://allegro.pl/show_user.php?search=_fura_ (97% opinii pozytywnych) łącznie ponad 3000
http://allegro.pl/show_user.php?search=_mechanica_ (96% opinii pozytywnych) łącznie ponad 3000
http://allegro.pl/show_user.php?search=aleja_mechanica (95% opinii pozytywnych) łącznie ponad 150
http://allegro.pl/show_user.php?search=aleja_akcesoria (95% opinii pozytywnych) łącznie ponad 300

Teraz dlaczego opineo jest krzywdzące, po pierwsze mamy miesięcznie około 5000 klientów, to nie jest bardzo duże ale mało też nie jest przez co czasami mogą powstać jakieś nieporozumienia. I teraz w sytuacji kiedy gość np zamówił na stronie bądź przez telefon (pomijam allegro) np błotnik, dostał go następnego dnia to jest zadowolony i tyle. nie pobiegnie w internet pisać pochwały dla firmy bo nic a nic z tego nie ma (w allegro ma komentarz i dlatego tam sytuacja wygląda zupełnie inaczej). W sytuacji kiedy klient zaś ma pretensje, a nie wynika to tylko w sytuacji kiedy zapłacił a towar nie dostał (co teoretycznie jest możliwe, ale wtedy zwrot pieniędzy następuje bardzo szybko, przeważnie w ciągu 48h), tylko w sytuacji kiedy np zamówiona część nie pasowała mu, jednak zdążył ją na "siłę" zamontować przez co nosi ślady użytkowania i zwrotowi nie podlega. Albo w sytuacji kiedy kurier uszkodził przesyłkę, klient nie sporządził protokołu szkody i mimo to żąda od nas pieniędzy. Albo kiedy odesłał paczkę bez dowodu zakupu, albo za pobraniem. Takich sytuacji jest multum, jeśli zaś ktoś ma jakiś problem to po pierwsze niech zadzwoni na inforinie 022 394 57 42, wybierze nr 2 lub 3 (dział reklamacji) i go tam zgłosi, będzie o wiele szybciej niż pisanie 1500 maili, i jakichś postów na forach nie związanych z tematem. Po 2gie mamy 2 sklepy w warszawie, ja osobiście jestem codziennie na ul jutrzenki 82, tam też jest dział wysyłki oraz reklamacji, w razie jakichkolwiek problemów zapraszam.

AlejaSamochodowa.pl SP. Z o.o.

Strzelecka 27/29
03-433 Warszawa

Jutrzenki 82
02-230 Warszawa

Czynne:
Poniedziałk - Piątek: 9.00-18.00
Sobota: 10.00-15.00 (tylko sklep na ul Strzelecka 27/29)

Tel : 022 394 57 42
Tel . kom: 0 666 200 240

NIP : 5222973496

Wydaje mi się że wytłumaczyłem te kwestię bardzo dokładnie.

Pozdrawiam
nig44
 
Posty: 22
Dołączył(a): 24 cze 2011, 15:57

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez Nahen/thor_ » 06 sie 2011, 20:03

Prawdą jest to, że zawsze jeden olany klient zrobi dużo więcej złego niż setka zadowolonych. Jeżeli jest jak piszesz to OK ale przypuszczam, że część ludzi piszących negatywne opinie ma największe "żale" o kontakt i stosunek do nich. Pytanie czy wszyscy się zmówili twierdząc, że są olewani, traktowani "niegrzecznie" itp? ...
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez nig44 » 06 sie 2011, 20:21

Nahen/thor_ napisał(a):Prawdą jest to, że zawsze jeden olany klient zrobi dużo więcej złego niż setka zadowolonych. Jeżeli jest jak piszesz to OK ale przypuszczam, że część ludzi piszących negatywne opinie ma największe "żale" o kontakt i stosunek do nich. Pytanie czy wszyscy się zmówili twierdząc, że są olewani, traktowani "niegrzecznie" itp? ...


Jasna sprawa, ja nigdzie nie piszę że jesteśmy doskonali, staram się jak mogę żeby coś ulepszyć, tym nie mniej, nawet na tym nieszczęsnym allegro można dociągnąć współczynnik pozytywnych opinii do 98.5% i nad tym pracuje, zresztą od jakichś 3 miesięcy specjalnie zrobiłem dział reklamacji który zajmuję się problematycznymi sytuacjami. Po prostu uważam że pokazanie 1go miejsca gdzie jest 5 negatywnych opinii i pominięcie 2 innych gdzie jest 6000 pozytywnych jest nie w porządku i bardzo stronnicze. Co do obsługi z jednej strony ja się z tobą zgodzę i pracuję nad poprawieniem jej jakości z drugiej czasami jak patrzę na to z kim i o co użerają się moi pracownicy to naprawdę mam ochotę osobiście wziąć tel i powiedzieć klientowi co myślę o nim o jego samochodzie, psie itd itp :) Tak naprawdę to temat na osobny wątek.

Tak na marginesie dodam że ja co najmniej raz w tygodniu wykonuję minumum 10 przelewów zwrotnych do klientów za brak towaru, albo że nie pasuję, albo że uszkodzony, itd itp. Niemniej jeśli zaszło jakieś nieporozumienie to klient również powinien wykazać odrobinę dobrej woli a nie przyjmować postawę roszczeniową. Jeszcze raz powiem idealni nie jesteśmy, mamy jeszcze dużo pracy przed sobą, ale w żadnym wypadku nie jesteśmy oszustami.
nig44
 
Posty: 22
Dołączył(a): 24 cze 2011, 15:57

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez Nahen/thor_ » 06 sie 2011, 20:53

Jedno jest pewne, sposób w jaki się tu zachowałeś pozwala w mojej ocenie mieć nadzieję, że faktycznie jest jak piszesz. ;)

Życzę, żeby i jedna strona (klienci) i druga (Ty i Twój interes (bez skojarzeń ;) ) nie mieli powodów do spięć, a w razie co żebyście wszyscy mieli siłę i ochotę na załatwianie spraw na poziomie.

Z mojej strony z racji braku jakiegokolwiek "doświadczenia" z Twoją firmą (nie miałem przyjemności i tym bardziej nieprzyjemności robić tam zakupów) sprawa wygląda na "zwykłą" życiową sytuację w świetle przedstawionych przez Ciebie faktów.

Jeżeli Han ma osobiste złe doświadczenia to już całkiem inna sprawa i inny punkt widzenia.
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Opel Monterey 3.2 V6 1992

Postprzez han » 07 sie 2011, 00:21

Pozwolicie, że odniosę się do tych ogólnikowych wypowiedzi niga a najlepiej jeśli opiszę swoje perypetie z jego firmą.
W czerwcu złożyłem,potwierdziłem i opłaciłem zamówienie na części samochodowe ze sklepu internetowego niga. Kolejny krok należy do sprzedawcy czyli wysłanie zamówionego towaru. W porządnej firmie dodatkowo wysyłają zawiadomienie z numerem listu przewozowego przesyłki. W moim przypadku przez kilka dni nie działo się nic, tj. nie było dostawy, informacji o dostawie,mejla ani telefonu o problemach z realizacją ani innych wyjaśnień, moje zamówienie zostało olane. Podałem wszystkie swoje dane teleadresowe ale nikt z ich strony nie pofatygował się zadzwonić i wytłumaczyć sytuacji. Rozumiem, że dział reklamacji o którym pisze nig działa na Grenlandii, gdyż nie odbierają telefonów (wielokrotne próby), a mejle pozostawiają bez odpowiedzi. W związku z tym w przysługującym mi terminie do 10 dni, odstąpiłem od zakupu i zażądałem zwrotu pieniędzy. Do dnia dzisiejszego tj. sierpień to nie nastąpiło. Rozwiązanie umowy zostało dokonane drogą jaką zostało zawarte tj. mejlowo a dodatkowo wysłałem papierowy list na fizyczny adres sklepu. Jestem strasznie roszczeniowym klientem wg niga gdyż wciąż po upływie ponad miesiąca domagam się zwrotu swoich pieniędzy. Jak nazwać takie działanie firmy? Najłagodniej można nazwać to nierzetelnością ale powszechnie mówi się na to przywłaszczenie i jest to ścigane z kodeksu karnego. Tanie tłumaczenia niga i mydlenie statystykami z allegro nie zmienia faktu, że względem mnie nie wywiązuje się ze zobowiązania. Co do allegro to z tego co się orientuję portal ten sam z siebie gwarantuje poszkodowanym użytkownikom zwrot straconych kwot. W tym kontekście zastanawia mnie czemu służyć ma zakładanie kilkanaście profili na allegro i czy aby nie po to by unikać w ten sposób odpowiedzialności. To chyba tyle w temacie. Jak coś się zmieni będę informował.
han
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze samochody

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości