www.trooper4x4.pl

przez **Hezuz** » 23 gru 2011, 02:35

no nie i brawo - zasadniczo tak , reczny na hydrauliku :)2

w planach było sterowanie dwuobwodowe ale doszedłem do wniosku ze lekka przeginka i zrobilismy sterowanie jednoobwodowe , oznacza to tyle ze ręczny jest realizowany za pomocą hydraulicznego ukladu hamulcowego - wyciete linki korektory i wszelkie inne g.. co moze sie zesra... .

croochy - szacunek , ktos jednak ma pojecie o mechanice i oglada to forum lub jak wolisz watek 8-)

przez **Hezuz** » 23 gru 2011, 03:38

sprawdziłem patent z blachą na masce - da sie chodzić - waże ok 90 kg - maska z ta blacha sie ugina nie łamie , mozna chodzic a , że zderzaczek daje podpory pod nogi i uchwyt po ręke to mozna smiało sie wdrapać na maseczke i sięgnąć coś z bagażnika - (w trakcie budowy) - :)2

przez **Gocu** » 23 gru 2011, 18:07

Ile będzie ważył, jak już będzie gotowy?

przez **Hezuz** » 23 gru 2011, 19:23

dobre pytanie

, no lzejszy od serii napewno nie bedzie , ale wyposazenie dod musi swoje wazyc no i nie buduje potwora do extremu tylko bardziej do turystyki tyle ze takiej troche bardziej terenowej niz szosowej

przez **croochy** » 23 gru 2011, 20:52

Hezuz napisał(a):croochy - szacunek , ktos jednak ma pojecie o mechanice i oglada to forum lub jak wolisz watek

Uznam to za komplement :)21

Sporadycznie już zaglądam na to forum, montka już nie mam, ale co mogę to podpowiadam w miare możliwości

przez **PiotrR** » 23 gru 2011, 22:21

Gdzie kupiłeś ten zawór.

przez **Hezuz** » 23 gru 2011, 23:27

hand made - a dokładnie zawor mały hydrauliczny zakończenia dotoczone u tokarza ,czyli produkcja wlasna :lol:

przez **PiotrR** » 23 gru 2011, 23:55

Przód chcę rozdzielić na hydraulice .A na tył zrobię dwie dźwignie hamulca ręcznego.

przez **Hezuz** » 24 gru 2011, 00:24

piotr R napisał(a):Przód chcę rozdzielić na hydraulice .A na tył zrobię dwie dźwignie hamulca ręcznego.

rozwiązanie , które brałem po uwage ale w znacznym stopniu komplikuje sam układ i w ostatecznym rozrachunku przy zalozeniu według którego buduje auto nie przydatne , ale jezeli pojazd ma byc uzytkowany w sposob mocno ekstremalny i będzie narazony na pourywanie przewodów hamulcowych to rozwiazanie nadktórym myslisz napewno pozwoli na odcięcie uszkodzonego przewodu i nie utracenie całego płynu hamulcowego :)2

przez **PiotrR** » 24 gru 2011, 01:17

Przewody to już pourywałem :oops:

młotek i kombinerki pozwoliły wrócić do domu. Rozdzielone hamulce mają być namiastką blokady. :?:

Montka głównie katuję na żwirowni czasami jakiś rajd, albo turystyka.

przez **Hezuz** » 24 gru 2011, 01:26

nie bardzo wierze w powodzenie przychamowywania jednego z koł , moim zdaniem nakład pracy w przeróbke układu nie bedzie adekwatny do rezultatów w postaci znacząco lepszej trakcji w terenie

ale jesli chodzi o mozliwosc powrotu z pourywanymi przewodami to nie ma nic lepszego jak Twoje rozwiązanie , a co do namiastki blokady to ja bym nie robił na zaworach tylko na normalnych dzwigniach tak jak w maluchu tyle tylko ze bez zabkow tak żeby jak puścisz wajhe to odrazu spada- troche jak w rajdówkach

przez **Hezuz** » 28 gru 2011, 23:55

no i zaraza zaczyna działać , silnik odpalony - brak wycieków i innych wk... dzwieków , sprzęgło po przeróbkach działa , hamowanie też :)2

bydle chce żyć :!:

na nowy rok też se nie zrobie prezentu w postaci skończonego Troopera :)3

takie życie - o losie :!:

ale zaraze skończe :!:

przez **PiotrR** » 29 gru 2011, 22:34

To chrzciny w nowy rok :?:

przez **Hezuz** » 31 gru 2011, 00:34

powiem - tak czego zwyczaj - odbyta jazda próbna dzisiaj - na przekór wszystkim i bez sensu - zajebiście fajnie , zawiecha nie dobija , hamulce równo , sprzęgło do zaakceptowania jak na spieka , wydech lekko za głośny ale w normalnej pracy do przyjęcia . światła do dupy nic nie widać - kolejna modyfikacja do wprowadzenia ,
brak foto
musicie mi uwierzyć na słowo - żyje bydle i jedzie zajefajnie - a ja i tak mam wiele radochy ..!!!!

przez **skiczu** » 31 gru 2011, 00:54

Radochę to ja miałem wczoraj jak założyłem AVM'y na półosie :)21

. Ty powinieneś być wniebowzięty

Fajnie, że tryka...

przez **Hezuz** » 31 gru 2011, 22:14

o to mamy koniec 2011 i dlatego zycze Wszystkim odwiedzającym ten wątek jak i ogólnie Forumowiczom wszystkiego co naj w nowym 2012 a szczególnie radochy ze sprzętów , udanego błota i miłych piasków , zakończenia z sukcesem rozpoczętych motań no i wogóle udanego 2012 aby był zawsze lepszy od 2011 - jaki on nie był

przez **Hezuz** » 04 sty 2012, 00:54

no to znalazłem zastosowanie do dachu ze starej budu

tak nie dokońca poszła do piekła :lol:

a te wszystkie gadzety mają byc na dachu :?:

zoonk

nie bardzo wiem jak to sie zmieści :!:

a jeszcze jedna informacja
na tym daszku ma sie jeszcze zmiescić namiot dachowy

łopata i hi-lift

o oswietleniu roboczym nie wspominając :!:

a to skrzyneczka dodatkowego aku

Obrazek

i na zakończenie

duch nocą :)21

przez **croochy** » 04 sty 2012, 13:21

to j60 obok?

przez **Hezuz** » 04 sty 2012, 17:35

chyba tak ,

przez **Gocu** » 05 sty 2012, 17:02

Kurde, piękny ten Twój Trooper. Z ciekawości zapytam, czy podliczałeś może koszta, jakie już pochłonął?

przez **danti** » 05 sty 2012, 19:53

Gocu napisał(a):Kurde, piękny ten Twój Trooper. Z ciekawości zapytam, czy podliczałeś może koszta, jakie już pochłonął?

Jak masz słabe serce, to lepiej nie licz... :)21

przez **Hezuz** » 06 sty 2012, 02:13

danti napisał(a):
Gocu napisał(a):Kurde, piękny ten Twój Trooper. Z ciekawości zapytam, czy podliczałeś może koszta, jakie już pochłonął?

Jak masz słabe serce, to lepiej nie licz...

i w trosce o zdrowie i samopoczucie - nie pytaj 8-)