przez mario_gdynia » 03 cze 2012, 09:38
Kiedyś byłem u mechanika starej daty
W rekordzie coś stukało w okolicy zaworów. Używał takiej tubki przykładanej do ucha,zrób z brystolu i nasłuchuj punktami w silniku,jak sie znowu odezwie.Ciężko na odległość postawić diagnoze,nawet jak mamy winnego,a kiedy trzeba go jeszcze szukać... Wzrokowo przyglądałem sie u mnie w 3.1Td,co może terkotać mechanicznym dzwiękiem (metaliczny? ) z okolic biorniczka wyrównawczego płynu. 1. Wisko,a raczej jego sprzęgiełko. 2. Zawór EGR,może ma coś poluzowane,lub masz zaślepiony i blaszka sie nadpaliła i popuszcza spaliny. Nie wiem,pisałeś że po zgaszeniu silnika to słychać.Jak już "nic sie nie kręci"...nie masz żadnego systemu dogrzewania silnika? Pęknięty kolektor wydechowy,strzela jak stygnie.
Trooper 3,1 Td Long , Monterey 3,2 Long Lifting , L.Countach xxx ,Polowanie na Suburbana...