przez paro » 27 cze 2012, 08:50
to sprzęgło.pytanie co masz tam wsadzone i czy ktoś już tam zaglądał.ja przy przeb.200tys miałem ten sam efekt.szarpanie na rozgrznym silniku.na zimno nic się nie działo ale jak auto przejechało parę kilometrów (pojeżdziło nie pochodziło) to musiałem ruszać z miejsca na pełnej lufie bo inaczej myślałem że mi łeb odleci od szarpania.rozebrałem skrzynię a tam....oryginalny japoński docisk i jakaś chińska tarcza sprzęgła wsadzona przez poprzedniego pseudo wlaściciela pojazdu.tarcza była z jakiegoś dziwnego materiału i nie łapała kontaktu calą powierzchnią a tylko jej fragmentami.wymieniłem tarczę,docisk,łożysko....nie żałowałem kasy i nie kupowałem części gównianej jakości.autko chodzi jak marzenie....powodzenia !