Trupek Filipa

[wojtekkk]

sprawdź przekaźnik odpowiedzialny za pompe-moze łyknął wody

[FiliP]

Sprawdzałem, wygląda dobrze. Zresztą jest zamknięty z bezpiecznikami, a tak wysoko woda nie dotarła.

Po wypięciu tego podciśnieniowego pykacza z lewej strony pykanie zaczeło dobiegać gdzieś z głębi, gdzie nie sięgam. Nie mam kanału, nie mam warunków do grzebania, a poza tym za cienki jestem w uszach - nie zna ktoś kogoś w rozsądnej odległości od Kozienic, kto ogarnia te silniki? Wychwalacie Leszno - spróbuje zadzwonić do chłopaków.


-----

Dobra, lecę do Leszna

[Hezuz]

jak tam wszystko wporzo

daj info

[FiliP]

Tak, pacjent żyje, tylko łożysko mu wyje

(Info dla śledzących: jednak komputerowi się zamokło)

Po 160km stan płynu chłodniczego max, jeździ, trąbi ... więc może głowica żyje

Odezwę się jak rozmawialiśmy i pogadamy o dalszej kuracji...

(Info dla śledzących: skrzynia kaput)

Pozdrawiam

[FiliP]

Wreszcie zmontowałem film z wydarzenia na którym utopił się był Troopek - dla niecierpliwych w 18:25

http://www.youtube.com/watch?v=fb-HVjbpd8Q

Zapraszam przed radioodbiorniki

[PiotrR]

[Maryś]

Extreme 4x4 + klub morsów

[FFK]

Nawet ogórek się przedarł, a Ty nie. Wstyd!

[Hezuz]

no extra - najpierw snorkel - hamulcy mozesz nie mieć

[Hezuz]

i jak tam

oki

[FiliP]

Oki

Troopek po dwóch turnusach kuracyjnych u Hezusa nabiera wigoru

Nowa-stara skrzynia chodzi tak jak poprzednia - czyli na takie "4-" - ale to jest jakaś zagadka ze sprzęgłem, którą mam od dawna.

Największy plus ostatniej kuracji to prowadzenie (wymiana drążków i kilku gumek) - Troopek teraz jezdzi precyzyjnie niczym BMW - a nie jak kuter rybacki na wzburzonym morzu. Nie spodziewałem się takiej różnicy na plus. Super.

Już zbieram siły i środki na kolejną kuracje (nie ma lekko...)

Dziękuje za objęcie troskliwą opieką