przez gelek79 » 14 maja 2013, 07:19
Witam, od niedawna w moim oplu pojawił się problem z gaszeniem silnika trochę podumaliśmy z elektrykiem i stwierdzone zostało że to wina alternatora jest w nim sterowanie które odpowiada za rozpinanie przekaźnika który odpina impuls elektrozaworu na pompie, alternator jest zrobiony wymieniony regulator, sprawdzone diody po złożeniu dalej jest to samo na przewodzie od altka znaleźliśmy diodę którą też wymieniłem, i dalej jest to samo, jak przekręcam kluczyk to silnik dalej pracuje, i nie zapala się kontrolka od ładowania, problemem jest to że z alternatora dalej idzie prąd na przekaźnik który po przekręceniu kluczyka nie powinien iść czy może ktoś miał taki problem, dziękuję za pomoc. Pozdrawiam