Witajcie!
Część z Was zdążyłem już poznać na zeszłorocznym zlocie we Frączkach. Była to wtedy zielona, niejeżdżąca Niva Od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem Montka. Jak w opisie, chyba najładniejszego ;p W wyborze i zakupie pomagał MAVV, za co bardzo mu dziękuję. Jest to Montek w wersji LTD z 97roku. Póki co na szosówkach ale (i tutaj znowu ukłon w stronę MAVV'a) lada dzień zakładam MT'ki. Wczoraj objechaliśmy tor we Frączkach. Mam nadzieję, że i wy trenujecie
Pozrdo i do szybkiego zobaczenia już za niecały miesiąc!