Nosze sie z zamiarem zakupu przyczepki kempingowej,najmniejszej jaka mozna kupic czyli NIEWIADÓW N-126 i polatania troche po europie i zastanawiam sie ile taki montek 3.1 moze wychleptac paliwka z czyms takim na haku.
Zużycie paliwa podczas holowania przyczepy jest dużo bardziej zależne od stylu jazdy niż solo. Do 80-90 km/h może spali ok. 2 litry więcej, a z pustą trudno określić. Powyżej tej prędkości, ciągnie jak smok! Takie są moje osobiste obserwacje, ale z silnikiem benzynowym. Ściągam z Białej Podl. do Lublina po dwa metry drewna na opał i na razie koszt paliwa nie przekroczył wartości ładunku
Ostatnio edytowano 12 sty 2010, 18:56 przez gumirek, łącznie edytowano 2 razy
Znaczy kup jak najdroższa przyczepę jest szansa, że będzie się opłacało
A tak poważnie to do momentu kiedy sam tego ni sprawdzisz raczej nic się nie dowiesz. jedna sprawa to ile będzie palił sam z siebie, a druga jak się bedzie konkretna przyczepa turlała. Mialem przykłady z "życia" kiedy dwa samochody ciagnąć dwie różne ale tego samego typu przyczepy potrafiły palić różnie, ba ten sam samochód jadąc trase w jedną stronę z jedną przyczepą a wracająć z drugą miał całkiem inne spalanie
"Nowoczesna linia nadwozia z gładko przebiegającymi krawędziami, bogato wyposażone wnętrze, nowoczesność zastosowanej techniki i dobra jakość wykonania pozwalają Oplowi Monterey z powodzeniem stawić czoła konkurencji..."
Nahen/thor_ napisał(a):ten sam samochód jadąc trase w jedną stronę z jedną przyczepą a wracająć z drugą miał całkiem inne spalanie
Pewnie w jedną stronę jechał w górę i pod wiatr, a z powrotem z pomocą sił natury Poza tym, w jedną z dwóch stron kierowca ma cięższą nogę, jak tam się nie chce jechać, a już chce się wracać, albo odwrotnie
Nie to była najzwyklejsza wakacyjna imprezka, dwa samochody osobowe i dwie przyczepy w jedną stronę tak a w drugą zamiana przyczep różnice w spalaniu sięgające 2 litrów ewidentnie jedna z przyczep coś "nie teges" była. Moze wiecej żarcia w niej zostało po wakacjach
Zacznijmy od tego, że N-126 jest niewiele większa od samochodu, więc stawia mały opór. Waga N-126 jest śmieszna, więc auto nawet nie poczuje, że coś ma na garbie. Dla przykładu przejedź się z pustą lawetą, to będziesz wiedział ile więcej spali Montek
W porównaniu do innych przyczep N-126 jest raczej małych gabarytów. N-126 waży pewnie w okolicach 400kg więc raczej nie jest to dużo. Mój Lunar waży 1050kg, ma 2,20m szerokości, jakieś 2,40m wysokości i 5,50m długości. W porównaniu z nią N-126 to pikuś, tzn. Pan pikuś
Moj Montek z przyczepą 1050kg o zdecydowanie większych rozmiarach niż Niewiadówka spala ok 11l/100km. Najczęściej wychodzi równo 11,3 na długich trasach.
Moje autko z silnikiem 2,8td ma dopinaną przyczepę 2 tonową o wysokości 2,7m i nigdy mi nie wziął więcej niż 12 litrów a mogę zejść z tą przyczepą nawet do 8,6 litra/100 km wszystko zależy od warunków jazdy.